lek. Romuald Karoń

Ortopeda więcej

Częstochowa 3 adresy

Nr PWZ: 1783519

3 opinie

Moje doświadczenie

Adresy (3)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ortopedów w pobliżu
Praktyka Lekarska Karoń Romuald
al. Aleja Niepodległości 42 / 53, Częstochowa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ortopedów w pobliżu
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ortopedów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Konsultacja ortopedyczna


W jaki sposób ustalane są ceny?

3 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
A
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Cudowny lekarz
Na konsultacje poszłam z mamą, która miała złamaną rękę... Mimo, że przed wizytą byłyśmy obydwie zestresowane to już od wejścia do gabinetu przywitał nas uśmiechnięty lekarz wypytał o wszystko, obejrzał płyty z rtg, zbadał rękę, powiedział, jak o nią dbać, dał zalecenia, wszystko dokładnie wyjaśnił, a co najważniejsze to sprawił, że cała wizyta odbyła się w fantastycznej atmosferze, pełnej uśmiechu i życzliwości

J
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Miły i sympatyczny lekarz, który szczegółowo mnie wysłuchał i skierował na badania specjalistyczne, które nie są tanie bez skierowania. Już na pierwszej wizycie, Pan Doktor, wykonał Usg z którego bardzo dużo wynikało oraz postawił trafną diagnozę jako jedyny. Pragnę podkreślić iż wizyta była na NFZ, także tymbardziej miłe zaskoczenie, że Pan Doktor nie faworyzuje prywatnych pacjentów. Osobiście jestem bardzo zadowolona.

M

Zero podejścia do pacjenta, z daleka można wyczuć zupełną obojętność. O wszystko trzeba dopytywać, sam z siebie udziela zdawkowe informacje. Wizyta była w gabinecie prywatnym, więc podejście tym bardziej zdziwiło. Podczas usg stawu biodrowego okazało się, że córka ma dysplazję. Dla mnie pojęcie, na tamten moment, zupełnie obce. Od lekarza usłyszałam tylko tyle, żeby nie owijać i nie chustować dziecka. Kazał przyjść za tydzień z szelkami pavlika, to pokaże co i jak i powie jak postępować. Szelki po konsultacji z dwoma innymi lekarzami okazały się zupełnie zbędne. Wystarczyła frejka przez miesiąc i ani śladu dysplazji. Nam nie pomógł w ogóle.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania