Ryszard Kołodrubiec

JESTEM CÒRKA PANI HENRYKI OWCZAREK, KTÒRA MUSIALA SIE PODDAC BADANIOM W SZPITALU NA UL. MILIONOWEJ W LODZI A PONIEWAZ NIE MIESZKAM W POLSCE TYLKO W SZWAJCARII, BARDZO SIE MARTWILAM. MOJA MAMA MIALA PROBLEMY Z SERCEM, JEST STARSZA OSOBA I CALA RODZINA BARDZO SIE MARTWILA O JAKOSC PRACY PERSONELU W TYM SZPITALU A TUTAJ MIESLISMY NIESAMOWITA NIESPODZIANKE, OTÒZ MOJA MAMA PRZEDE WSZYSTKIMM BYLA ZACHWYCONA PODEJSCIEM DO PECJENTÒW ZE STRONY PANA DOKTORA RYSZARDA KOLODRUBCA I CHYBA DZIEKI TEMU ZE JEST TO TAK PROFESJONALNA, DOKLADNA I UPRZEJMA OSOBA, TO I CALY PERSONEL NA DZIALE KARDIOLOGII WYRÒZNIAL SIE TYMI CECHAMI. BARDZO DZIEKUJE W MOIM IMIENIU I CALEJ NASZEJ RODZINY.

Miałam przyjemność poznać Pana Doktora na izbie przyjęć w szpitalu na ul.Milionowej , gdzie to przywieziono moją 87-letną Babcię z podejrzeniem zawału serca. Nigdy wcześniej nie spotkałam lekarza tak zaangażowanego w dolegliwości pacjenta, pełen ciepła , zainteresowania .Szereg pytań które zadał aby właściwie sprecyzować diagnozę, mówił do Babci tak ,aby mogła wszystko zrozumieć. Babcia ma małe problemy ze słuchem. Opiekował się nią ,nie tylko jako lekarz ale przede wszystkim jako dobry człowiek, przykrywał kocem , doglądał czy aby zjadła obiad. Wykluczył zawał serca i uwierzcie że po kilku godzinnym pobycie w szpitalu, Babcia poczuła się naprawdę dobrze,po wywiadzie z Babcia i ze mną postawił trafną diagnozę .Babcia zażyła zbyt dużo lekarstw p.bólowych co spowodowało migotanie przedsionków serca. Pan Doktor Jest Lekarzem z Powołania. Chodzę często prywatnie do gabinetów różnych lekarzy i płacąc im nigdy nie spotkałam się z takimi cechami u lekarzy , a tu lekarz pełniący dyżur na izbie w państwowym szpitalu.Do tej pory jestem pod wrażeniem Pozdrawiam serdecznie

GODNY POLECENIA-nic dodać nic ująć
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```

Pan Doktor Ryszard Kołodrubiec jest Wspaniałym Człowiekiem i Bardzo Dobrym Lekarzem. Jest specjalistą Kardiologiem. W leczeniu chorych dla Pana Doktora nie ma spraw nieważnych. Interesują Go nie tylko wyniki badań, ale również to co z życia pacjenta może mieć związek z chorobą. Dzięki swojej dociekliwości Pan Doktor bezbłędnie ustala przyczyny choroby i ratuje życie swoim pacjentom. Przez wiele lat Pan Doktor Kołodrubiec pracował w ZOZ dla Szkół Wyższych jako lekarz kardiolog. Pacjenci bardzo cenili Pana Doktora za rzetelną wiedzę, wrażliwość, szacunek dla chorych i za to, że każdy pacjent był dla Niego jednakowo ważny. Pan Doktor leczy swoich pacjentów nie tylko lekami, ale również swoim stosunkiem do chorego. Przez dziewiętnaście lat leczenia się u Pana Doktora Kołodrubca zaobserwowałam, że do gabinetu Pana Doktora wchodzi pacjent przytłoczony chorobą i bez chęci do życia. Natomiast z gabinetu wychodzi nie ten sam człowiek. Jest to nadal chory, ale z zupełnie innym nastawieniem do swoich problemów zdrowotnych. I tej przemiany dokonuje Pan Doktor w czasie rozmowy z pacjentem. Ja ze swojej strony mogę tylko powiedzić, że Pan Doktor Ryszard Kołodrubiec to jest naprawdę Mój Doktor!