lek. Sebastian Joński-Jastrzębowski

"Szczegolasz " podejście do Dzieci,jedziemy do Bimedu w Mszczonowie Cieszymy się że jesli musimy Dr Joński jest w pobliżu Pozdrawiamy i Dziękujemy!

Wspaniały, empatyczny i skuteczny lekarz. Wszystko omówione podczas wizyty, żadne pytanie nie zostaje bez pełnej odpowiedzi, odpowiada na każdy sms. Dał nam ogromne poczucie bezpieczeństwa i wyleczył w domu, to co inni kwalifikowali bezwględnie do szpitala.

Kwalifikacja do szczepienia to było jakieś nieporozumienie. Lekarz bagatelizuje obawy rodziców. Oglądając dokumentację medyczną dziecka komentował wnioski innych specjalistów w prześmiewczy sposób (na przykład że są przewrażliwieni). Może komuś pasuje wyluzowany sposób bycia tego lekarza, nam, jako rodzicom nie.

Doktor przyjechał do nas w sobotę rano w trybie pilnym. Bardzo szybko postawił dziecku diagnozę i bardzo dbał o komfort dziecka w trakcie badania. Szczegółowo wyjaśnił leczenie oraz kolejne kroki gdyby pierwsza diagnoza nie była trafiona i wymagała badań w laboratorium. Jesteśmy bardzo zadowoleni :)

Witam,
mieliśmy przyjemność gościć Pana Sebastiana w naszym domu. Przyczyna był brak reakcji na różne sposoby zwalczania kolek u naszej córeczki. Pan Sebastian posiada szeroką wiedzę ogólnomedyczną i to pewnie jest plus. Wizyta miała miejsce w sierpniu 2018 roku. Zalecenia były takie: jedzcie wszystko i bądźcie szczęśliwi to i dziecko będzie. Niestety takie zalecenie spowodowało jeszcze większy atak kolek. Na sam koniec ku naszemu zdziwieniu otrzymaliśmy życzenie 400 zł bez pokwitowania. Pomijam fakt iż dobre zasady wymagają publikacji cen przed wizyta oraz zachowania polityki fiskalnej RP. Pan Dr powiadomił nas iż kolejna wizyta to już 200 zł. Niestety kolejna wizyta zamówiona w grudniu 2018 na okoliczność zaparć kilka miesięcy potem czyli jakieś 2 tyg temu tym razem z powodu zaparć miała wynieść 300 zł a więc znowu ….set proc ponad rynek.... Poza tym to bardzo miły Pan ale czy tak się powinno traktować pacjentów pozostawiam otwartą kwestią. Pozdrawiam Wszystkich , mam nadzieję coś się zmieni w podejściu do zawodu jakby nie było zaufania społecznego.

Jedyny lekarz spośród wielu do których próbowałam się zapisać, który bez wahania zgodził się dojechać mimo późnej godziny. Od razu oddzielił fachowej porady i pozostawał w kontakcie do momentu rozwiązania problemu. Dziękuję i polecam! A. Sawicka

Lekarz, który przede wszystkim słucha swoich pacjentów (tych najmłodszych również). Budzi zaufanie swoją wiedzą i fantastycznym podejściem do małych pacjentów (w naszym przypadku 8 miesięcy i 3 latka). Dozowanie leków i ich wybór jest dostosowany do każdego organizmu i nie odbiera mu możliwość auto działania i budowania systemu immunologicznego. Dla mnie jest to niezmiernie ważne gdyż miałam nie-przyjemność spędzenia z 8 miesięcznym synem 72h w szpitalu gdzie 'zapobiegawczo' podawano mu leki (sterydy), w zawyzonych dawkach.
Oczywiście dyspozycyjność, kontakt i osobowość dr Sebastiana to tylko dodatkowe aczkolwiek ważne atuty kształtujące moja bardzo dobra opinie na jego temat. Polecam!!!

Doktor jest bardzo miły i uprzejmy. Niestety jednak zawiodłam się na jego wiedzy, tak jak napisane w opisie " z zamiłowania pediatra" to chyba trochę za mało. Nie potrafił rozpoznać bardzo powszechnej dla niemowląt dolegliwości, przepisał antybiotyk gdy przyszłam ponownie bez poprawy stwierdził, że nie wie co to jest i powinnam się udać do "jakiegoś specjalisty" ale uczciwie powiedział, że "nie wie kto mi takiego niemowlaka przyjmie". Każdy może się pomylić i nie to mam za złe ale najbardziej było mi przykro gdy nagle pozostawił mnie samą sobie z moim chorym maluszkiem. Być może Doktor miał gorszy dzień, nie wiem i nie dowiem się.

Leczymy się u Pana Sebastiana całą rodziną od kilku lat. Wcześniej korzystaliśmy z wielu innych lekarzy, ale ten lekarz jest naprawdę najlepszy!!! Zawsze stawia bardzo trafne diagnozy.

Doktor przyjechał do mojego chorego synka. Zadzwoniłam do niego późno w piątek. Dzwoniłam do wielu lekarzy
ale nikt nie chciał przyjechać. Bo późno, bo piątek. Syn miał wysoką gorączkę. Doktor nie odmówił a jechał z daleka. Po badaniu powiedział że dziecko ma szum w sercu. Ja wiedziałam, że wszystko jest w porządku. Syn jest zdrowy,
ma fizjologiczny szum w sercu i był dokładnie badany.Taki szum może też oznaczać wadę serca.Pokazałam doktorowi badania. On ucieszył się, że wszystko jest okey. Przed Panem doktorem badało syna wielu lekarzy, jednak żaden nie stwierdził tej sytuacji. Zaraz po urodzeniu syn maił echo serca i wtedy to zdiagnozowano. Wspaniale, że są tacy lekarze jak Dr Joński, którzy dzięki swojej wiedzy i wrażliwości potrafią postawić prawidłową diagnozę. MS