Sławomir Resakowski

Niestety nie mogę polecić Pana Doktora. Zaznaczę, że wizyty u tego lekarza miałam co dwa tygodnie z powodu plamień na początku ciąży, a i tak doktor nie potrafił zdiagnozować mojej przypadłości. Na badaniach prenatalnych u innego lekarza miałam zdiagnozowane łożysko przodujące, ale że to był dopiero 24 tydzień to łożysko miało czas się podnieść. I tak też się stało według Pana doktora R, stwierdził że łożysko powędrowało bezpiecznie do góry i będę mogła rodzic naturalnie. Niestety w 34 tygodniu dostałam krwotoku, trafiłam do szpitala, gdzie z wielkim zdziwieniem usłyszałam, że łożysko nadal jest przodujące, a co więcej mam naczynia przodujące. Wystarczyło wykonać usg dopochwowe z dopplerem żeby to stwierdzić, a ani razu podczas wielu wizyt doktor R tego nie zrobił. Podczas wizyt, miałam wielokrotnie robione badanie palpacyjne, które przy łożysku przodującym jest przeciwwskazane. Nie byłam bierną pacjentką, co wizytę stawiałam wiele pytań na które bardzo często słyszałam, że za dużo czytam Internetu i powinnam wyluzować bo wszystko jest w porządku. No jednak nie było… na szczęście po 3 tygodniach leżenia plackiem w szpitalu na świat przyszła moja zdrowa córeczka, poprzez cesarskie cięcie bo gdybym zaczęła rodzic siłami natury istniałoby zagrożenie dla życia dziecka… a wystarczyło wykonać tylko jedno badanie sprawdzające przepływy…

Wspaniały lekarz, prowadzil moja pierwszą ciąże. Bez żadnych komplikacji, pełne zaangażowanie dla mamybi maluszka. Bardzo indywidualne podejście. Stosuje tylko sprawdzone metody. Same wizyty były miłym doświadczeniem, wszystko wytlumaczył, zawsze doradził pomogł. Po ciaży fachowa opieka. Polecam, nie znam lepszego ginekologa.

Najpierw Pan Doktor prowadził mnie pod kątem długotrwałego braku miesiączki, kiedy inni lekarze faszerowali mnie tuzinem leków, u Doktora Resakowskiego skończyło się na 5 tabletkach pod koniec cyklu. I miesiączka do dziś jest :)
Prowadził również moją ciążę.
Bardzo dobry to najlepsze określenie. Pełen profesjonalizm i rzetelność w wykonywaniu badań USG. Czujny, a tego każda z kobiet potrzebuje, szczególnie w okresie ciazy:)

Prawdziwy lekarz z powołania. Chodziłam do kilku ginekologów, z moim problemem pomógł mi jedynie Dr. Resakowski. Teraz prowadzi mi ciążę i szczerze mogę stwierdzić, że to najlepszy lekarz z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia. Polecam z całego serca.

Pan doktor to bardzo dobry specjalista. Rzetelny oraz kompetentny. Prowadził moją pierwszą ciążę, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona podejściem lekarza do pacjenta. Wspaniały człowiek i lekarz. Fachowo tłumaczy pacjentce wszelkie zagadnienia, używając przy tym terminologii zrozumiałej dla pacjenta. Pana doktora cechuje empatia, duża wiedza, doswiadczenie i profesjonalizm oraz skuteczność. Polecam

Najlepszy Lekarz jakiego znam wsaniały człowiek uratował mi życie !!! Polecam nie mam słów po prostu ile dla mnie zrobił dobrego :) pozdrawiam Ewelina. S

Świetny lekarz prowadził moją drugą ciążę nigdy nie miałam lepszej opieki. Zawsze dokładny i wnikliwy podczas badania wszystko tłumaczy uprzedzając pytania pacjentki. Szczerze polecam.

Polecam serdecznie. Mam PCOS przez 3 lata jeździłam do Grodkowa gdzie lekarz straszył mnie swoimi domniemaniami na temat tego co mi jest. Zdarzyło się też mu wymyślić , że mam pękniętą torbiel po czym stwierdzić, że chyba sie pomylił. Od tej pory zmieniłam lekarza na Pana Resakowskiego, który kazał mi odstawić poprzednie tabletki, które ewidentnie źle wpływały na moje zdrowie i wywołały u mnie depresje. Po 3 straconych latach w Grodkowie dzisiaj jestem w 12 tygodniu ciąży a Pan Resakowski w ciągu pół roku doprowadził mnie do wymarzonego celu. Teraz wiem, że mogę zaufać lekarzowi. Trafiłam na bardzo dobrego lekarza, serdecznie polecam ;)

Przyszła tesciowa mi polecila bo uratowal jej zycie.. Gdy zadzwonilam do Pana doktora jeszcze tego samego dnia kazal do siebie przyjechac pelen profesjonalizm pare lat borykalam sie z nieregularnymi miesiaczkam przy stwierdzonych zespoł policystycznych jajnikow kazdy lekaz mowil przepisywal leki kase bral i nic a Pan doktor mi pomogl wszystko sie ustabilizowalo i nawet chyba udalo mi sie zajsc w ciaze :) 27 znow wizyta :) POLECAM !!!!

Ja do dr Resakowskiego chodziłam od co najmniej 19 rż . Już wtedy przyszłam do niego z typowymi objawami endometriozy a on co ? Dalej kontynuował leki antykoncepcyjne jak poprzedni gin, bo miałam bolesne miesiączki, długie i obfite, do tego biegunki. To podstawowe symptomy endometriozy. Nie zlecił żadnych badań. Kiedy w wieku 25 lat odstawiłam leki chciałam zajść w ciążę, po kilku miesiącach kiedy nic nie wychodziło trafiłam do niego po strasznie bolesnej @, najbardziej bolącej w moim życiu. Powiedział że mam torbielkę endometrialną i od tego się zaczęło. Powiedział że albo dalej zachodzę w ciążę albo mogę iść na operację wyciąć torbiel. Nie wytłumaczył mi czym jest endometrioza, że powoduje niepłodność, że tak niszczy organizm i że najlepszą metodą diagnostyki i leczenia jest laparoskopia więc chodziłam tak jeszcze rok. Faszerował mnie duphastonem i naproxenem oraz cyklonaminą i z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej a on tylko mówił będzie dobrze, będzie pani w ciąży, w końcu sama zdecydowałam się na zabieg. Namawiał mnie żebym zoperowała się we wrocławiu gdzie teraz mieszkam, teraz wiem dlaczego - bo wiedział co mam w środku! Endometrioza IV stopnia - najcięższa. Operował mnie w opolu. Operował to za dużo powiedziane - wszedł zobaczył co jest i zaszył. Kazał brać visanne i powiedział że będzie dobrze. Że tego już nie da się zoperować. Poszłam jeszcze na jedno - ostatnią wizytę do niego - wtedy powiedział mi że nawet ten na górze już mi nic nie pomoże. Szczyt chamstwa. Do tego już nie mówił że będzie dobrze że będę miała dziecko i że zajdę w ciaże tylko że mój wypis jest wystarczający do kwalifikacji do in vitro. Znalazłam inną lekarkę we wroc. Zoperowała mnie. Okazało się że miałam macicę w zroście z jajowodami i jajnikami, macicę przyrośniętą do pęcherza, do otrzewnej, do jelit, jelita w zroście z otrzewną i najgorszą endometriozę - przestrzeni odbytniczo - pochwowej - laparoskopowo do zoperowania prywatnie za 20 tys. Do tego zajęte więzadła krzyżowo maciczne. Nikt nie chce mi tego operować ze względu na duże ryzyko uszkodzenia jelit i nerwów. Mogę jechać do Dubaju ale oczywiście za grubą kasę. Tak oto leczył moją torbiel ten wybitny specjalista dr Resakowski - pamiętajcie dr to on nie jest. Zwykły lekarz który umie prowadzić prawidłowe ciąże i to wszystko, żałuję że chodziłam do niego tyle lat. Nie wiem czy rzeczywiście nie widział co się ze mną dzieje, czy nie mówił żeby ciągnąć ode mnie kasę - bo oczywiście chodziłam prywatnie. Pamiętajcie jeśli usłyszycie od niego że macie torbiel endometrialną uciekajcie jak najdalej od niego. On was nie wyleczy. Mnie zapuścił, zamiast pokierować do specjalisty bawił się w specjalistę moim kosztem. Bezskutecznie próbuję zajść w ciążę ale chyba czeka mnie in vitro. Mój stan jest bardzo zaawansowany a endo pewnie za kilka miesięcy powróci. Mam zrujnowane zdrowie i życie. Jeśli macie takie objawy jak ja to na pewno nie pomogą leki antykoncepcyjne, tymczasowo tak bo usypiają endo ale zobaczycie co będzie jak je odstawicie. Poza tym niech wzbudzi w was niepokój jak usłyszycie że macica jest nieruchoma w tyłozgięciu - tzn. że jest w zrostach po stanach zapalnych. Szkoda gadać. Bardzo dziękuję panie lekarzu.