Sławomir Ząbczyński

Lekarz podczas prowadzenia ciąży zbagatelizował moje obawy dotyczące ciśnienia, które miałam przed ciążą zdecydowanie niższe, a w ciąży stopniowo wzrastało. W końcu otrzymałam leki, ciśnienie dalej rosło, dawka leków stale taka sama. Dwukrotnie trafiłam z tym problemem do szpitala. Zakończyło się na nagłym cięciu cesarskim przez rzucawkę.
Wizyty za każdym razem opóźnione o kilkadziesiąt minut, czasami nawet po dwie godziny! Ciążę miałam leżącą, a w poczekalni musiałam aż tyle czekać.
Wszelkie informacje na temat stanu zdrowia trzeba od Pana doktora wyciągać, sam z siebie za wiele nie powie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam marnować czasu jeśli ktoś ma problem z zajściem w ciąże i postanowi udać się do doktora! Chodziłam od października i lekarz mówił,że jest wszystko dobrze i po prostu próbować. Jak przyszłam w lutym to dopiero powiedział jakie badania krwi mam wykonać (ale nie powiedział w jakim dniu cyklu je wykonać,a to bardzo ważne - dowiedziałam się o tym sama z internetu)i stwierdził,że bez leczenia farmakologicznego będzie kiepsko z zajściem w ciąże! W ogóle nie spojrzał w komputer żeby przypomnieć sobie jak było w czasie poprzednich wizyt.Dodam,że miał spore opóźnienie i bardzo przyspieszał wizytę. Nie polecam !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Swoją przygodę z lekarzem ginekologiem zaczęłam gdy miałam 16 lat i pierwszy raz właśnie poszłam do doktora Zabczyńskiego. Dziś mam 24 lata i cały czas chodzę tylko do doktora, prowadził 3 moje ciaze, ogólnie jestem zadowolona i póki co nie planuje zmiany lekarza ginekologa

Bardzo dobry lekarz. W razie pytań wszystko wytłumaczy i wyjaśni. Prowadził moja ciąże. Mam ślicznego i zdrowego synka. Polecam.

Pan doktor milczy na wizytach. Trzeba od niego wszystkie informacje wyciągnąć.
Podczas starań o ciążę nie zleca żadnych badań. W szpitalu nie interesuje się swoimi pacjentkami.
Bada dokładnie i delikatnie. To jedyny atut.

Zdecydowanie odradzam tego lekarza. Trafiłam na jego ostatni dyżur gdy rodziłam w szpitalu w Krotoszynie. Poród przebiegał bardzo długo, były komplikacje z wejściem w kanał rodny dziecka oraz doszło do rozchwianych bóli, przy prawie pełnym rozwarciu bóle zanikły. Lekarz był dwukrotnie wołany do konsultacji w sprawie cesarskiego cięcia, lecz nie przyszedł. Zjawił się dopiero wtedy gdy już urodziłam. Dziecko przyszło na świat z 5 punktami w skali Apgar i Porażeniem Splotu Ramiennego. Od urodzenia ręka była całkiem bezwładna. Przeszła już jedną operację i przez cały ten czas (ma już ponad pół roku) każdy jej dzień związany jest z ciężkimi ćwiczeniami. Codziennie jeździmy prywatnie na intensywną rehabilitację i dodatkowo ćwiczę ją w domu. Mam wielki żal do tego Doktora.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie odradzam tego lekarza- zła diagnoza, złe leczenie, zero kontaktu, stracony czas i pieniądze. Leczył mnie pół roku tabletkami które spowodowały , że znalazłam się w szpitalu gdzie zdiagnozowano polekowe zapalenie odbytnicy. Zastanówcie się bo tu chodzi o wasze życie drogie Panie. Mi na szczęście udało się odzyskać zdrowie dzięki temu , że pojechałam do lekarza który wyleczył mnie i dzięki niemu jestem szczeliwa. Powodzenia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miałam okazję poznać pana doktora kiedy nagle trafiłam do szpitala to on mnie operował i jestem zadowolona jest naprawdę super lekarzem.Bardzo miły i sympatyczny człowiek

3 lata-tyle czasu leczył Mnie,gdyż nie mogłam zajść w ciążę a gdy zmieniłam lekarza okazało się,że problem tkwi po stronie męża.PARTACZ

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

naj lepszy lekarz ja u niego sie lecze i jest super lekarzem pomógl mi i mojej kochanej malej coreczce choć nikt jej nie dawał szans pozdrawiam serdecznie