Stanisław Tkaczyk

Lekarz nieuprzejmy i gburowaty. Podczas wywiadu z pacjentem nie słucha, nie zwraca uwagi na pacjenta, przerywa. Wobec próby zdobycia dodatkowych informacji, których podczas badania był brak, oburza się i krzyczy. Przyszłam na konsultację z podejrzeniem urazu stawu skokowego i biodra po upadku, z bólem niepozwalającym normalnie chodzić i funkcjonować - lekarz po olewczym „badaniu” stwierdził, że nic nie jest... Podczas gdy nie sprawdził w żaden sposób stawu skokowego. Zapytany o to zaczął się awanturować i stawiać absurdalne teorie, twierdząc, że ból w stawie skokowym jest wynikiem odmrożeń stóp w wieku dziecięcym - pierwsze 20 lat swojego życia mieszkałam w ciepłych krajach, gdzie temperatura rzadko spadała poniżej 10C :D Strata czasu i nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

za wiele więcej nie mogę dodać niż poniższe opinie.sposób badania oraz omawianie problematyki miał wiele do życzenia, ponieważ wizyta miała dotyczyć wyjaśnienia i omówienia zdjęcia oraz próbę zlokalizowania problemu bólowego, a skończyło się na sprzeczaniu o zasadność wystawienia skierowania na następne badania.Ból, który uniemożliwiał postawienie kroku czy przespanie nocy, bagatelizował stwierdzając inną problematykę budowy kości na której się skupił rozwijając już całą historię.Wyraziłam opinię na temat jego teorii powstania "schorzenia" bardzo się oburzył do tego stopnia, że zaczął mi przerywać, nie słuchał i się unosił. Wspomniałam tylko, że ja nie przerywałam jak Pan mówił, to spuścił trochę z tonu wypowiedzi i zaczął "pobieżnie" słuchać.Miałam wątpliwości co do zasadności mojej opinii na temat tej wizyty, że może to ja jestem przesadzam,ale czytając opinie tu czy na innych stronach, stwierdzam, że to nie ze mną jest problem i odradzam wizytę u tego lekarza.Szkoda czasu i nerwów

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz nawet nie sprawdził wyników badań zleconych przez innego lekarza ani nie zajrzał w dokumentacje wcześniejszych wizyt. Powiedział że taki uraz już się zagoił i stwierdził że mam iść do przychodni w której byłem wcześniej skoro tam zlecili dodatkowe badania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Sz.P bagatelizuje wywiad, nie chciał dać skierowania na rezonans podczas gdy sam rezonans później wykazał zerwanie przyczepu udowego więzadła krzyżowego i zmiany na łąkotce. Trzeba wręcz błagać o skierowanie na jakiekolwiek badania. Twierdzi że wie wszystko najlepiej i że podważam jego 30 lat doświadczenia. Jak widać to doświadczenie nie jest w stanie pomóc w określeniu, czy noga nadaje się chociażby do dokładniejszego badania jakim jest rezonans magnetyczny. Była to najgorsza wizyta u ortopedy jaką miałem okazję doświadczyć. Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo miły lekarz z profesjonalnym podejściem do pacjenta. Polecam serdecznie

Pan lekarz Tkaczyk bagatelizuje wywiad z pacjentem, nie interesuje go co pacjent ma do powiedzenia. Bagatelizuje ból i sugestie pacjenta. Nie usiłuje nawet zapytać pacjenta o dolegliwości, nie zadał mi nawet jednego pytania. Jest niemiłym i gburowaty. Po 7 minutach wydał opinię i zakończył wizytę wręcz wypraszając mnie z gabinetu. Nie usiłował nawet odpowiedzieć na moje pytania. Po 5 sekundach dotykania mojego kolana zakończył badanie. Nie polecam wizyty u tego Pana.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Doktor Tkaczyk podczas badania wykręcił mi bolącą rękę z taką siłą, że straciłam przytomność. Pani, która asystowała lekarzowi podczas wizyty była oburzona jego zachowaniem. Lekarz doprowadził mnie do takiego stanu, że do dnia dzisiejszego mam uraz tej ręki. Nikomu nie polecam tego lekarza. Podczas wizyty opryskliwy oraz krzyczał na mnie. Nie odpowiada na żadne pytania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam. Po wizycie u tego lekarza 5 miesięcy temu w miejscowości Świecie w przychodni Nowy szpital byłem z wizyta bólu barku. Skłoniło mnie to do wizyty u lekarza ze względu bólu do tego stopnia ze nie mogłem spac. Po obejrzeniu zdjeć zresztą pielęgniarka musiała otworzyć te zdjęcia na komputerze ponieważ doktor nie potrafił bo były na płycie CD stwierdził zapalenie torebki stawowej i ze u mnie juz tak będzie nawet do 2 lat. Na prośbę o coś przeciwbólowego powiedział ze mam kupić sobie maść IBALGIN smarowałam i szukałem innej pomocy u innych lekarzy ale jest juz trochę za późno bo okazuje sie ze to całkiem cos innego i może bedą musieli mi amputować cała rękę.Lekaz nie uprzejmy i zaraz po wizycie u niego żałowałem ze nie szukałem pomocy u innego lekarza odrazu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam Państwa. Dzisiaj byłem z żoną u lekarza Stanisława Tkaczyk. Żona doznała urazu prawej stopy. U lekarza byliśmy po godzinie od zdarzenia. Stopa tak bolała, że żona nie mogła zdjąć skarpetki. Dotknięcie było bardzo bolesne. Nie mogła się poruszać bez pomocy. Lekarz najpierw obejrzał stopę, wykręcił ją w kilku kierunkach i od razu postawił diagnozę - wszystko w porządku, nic nie widać. Następnie na wszelki wypadek skierował żonę na prześwietlenie. Zdjęcie według niego nic nie pokazało. Brak mechanicznych uszkodzeń. Zalecenia: trzymać nogę wysoko na poduszce "jak w Ameryce". Oczywiście żona nie dostała zwolnienia lekarskiego. Lekarz oświadczył, że nie jest potrzebne, że ból jest doznaniem różnego nasilenia u różnych osób. Nie słuchał argumentów, że z bólu żona nie może się poruszać. Natychmiast po wizycie udaliśmy się do lekarza rodzinnego, który złapał się za głowę i od razu wypisał zwolnienie. Lekarz ten wyjawił też opinię o swoim koledze. Była ona negatywna. Nadmieniam, że w karcie informacyjnej jaką wystawił Pan Tkaczyk znalazł się wpis skręcenie stawu skokowego. Traktowanie pacjentów w ten sposób, tj. narażanie na ból podczas badania i pozostawienie bez zwolnienia ze skręconą kostką jest oburzające i nie mieści się nam w głowie. Zdecydowanie odradzam wizytę u tego lekarza. Pozdrawiam Wojciech.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pana doktora na wizytę udałam się do NFZ. Lekarz nie przyjemny, oschły, mało konkretny. Wizytę miałam umówioną na 8:00, Pan doktor spóźnił się 35 min do pracy co moim zdaniem jest niedopuszczalne, a mimo to nikt nie usłyszał słowa "przepraszam", jeszcze kazał czekać 10 min nim mnie zaprosił do gabinetu. Przed badaniem USG doktor stwierdził, że pomimo bólu kolana mogę ćwiczyć na wf co później się okazało ,że mam je uszkodzone i czeka mnie zabieg. ODRADZAM !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz