lek. Sylwester Wrona

doskonały specjalista ,bardzo rzeczowy i konkretny. szkoda tylko ze nie pracuje w przychodni do której chodziłam. Dlatego bardzo wszystkicz proszę o informację gdzie obecnie przyjmuje Pan doktor.

Opinia ~pacjentki jest zdumiewająca bowiem na moją sugestię, że moje (podobne jak u ~pacjentki) objawy mogą być nerwicą wegetatywną zalecił przeprowadzenie wszelkich badań i stwierdził, że nie ma zdolności jasnowidzenia bez przeanalizowania wyników. Pomijam fakt, że pierwszy raz od dawna ktoś tak dokładnie mnie przebadał zwracając nawet uwagę na obrzmienia stóp. Mam wrażenie, że ~pacjentka ma jakiś osobisty uraz. Ja POLECAM.

Lekarz ten przyjmuje w Centralnej Izbie Przyjęć Internistycznych przy Szpitalu Uniwrsyteckim w Krakowie,czyli ciężkie przypadki.Zgłosiłam się tam w ataku który objawiał się zasłabnięciem drżeniem mięśniowym,ostrym bólem i kurczami całego brzucha,odbiijaniem, wiatrami,kompletna bladościa twarzy i zasinieniem rąk i nóg .Lekarz podał mi kroplówke potrzymał kilka godzin na łóżku i wypuścił do domu z diagnozą NERWICY WEGETATYWNWJ!!Trzy dni później w kolejnym ataku w szpitalu na galla zdiagnozowano mi zapalenie pzydatków(niesłusznie),na końcu(po dwóch tygodniach potwornych cierpień) doczołgałam się do prywatnej kliniki gastrologicznej gdzie stwierdzono ZAPALANIE ŻOŁĄDKA,osty atak WRZODÓW ŻOŁĄDKA I DWUNASTNICY.Doprowadzono mnie leczeniem do bardzo ciężkiego stanu i przysporzono mi niewyobrażalnych cierpień.NIEUK IGNORAT NIEBEZPIECZNY CZŁOWIEK.