Teresa Olipra

Bardzo miły lekarz polecam bardzo serdecznie,miła ,zna sie na rzeczy,ma doświadczenie z chęcią pomoże

Trafiłam na oddział do pani doktor mając 12 lat. Leżałam na reumatologii dziecięcej. Dostawałam bezpodstawnie antybiotyk, ketonal przeciwbólowo. Badania tylko usg i podstawy krwi. Teraz okazało się, że wystarczyło zlecić dodatkowe badania krwi i nie musiałabym chorować tyle lat... Pani doktor wszystko zwaliła na głowę, że ból jest wymyślony... Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam serdecznie,

Pozwoliłam sobie napisać parę słów.

W roku 2002 zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem, odwiedziłam wiele szpitali w tym nawet słynną hematologie dziecięca we Wrocławiu. W której spędziłam wiele długich miesięcy. Tam dostałam diagnozę i skierowanie na operację wycięcia śledziony! Która naszczescie się nie odbyła!

Przed operacja moja mama dostała wiadomość od lekarza ze warto byłoby skonsultować się w szpitalu na "1 Maja" (Jana Pawła) z reumatologiem dziecięcym.

Pojechaliśmy odrazu i zostałam przyjęta na oddział. Na moje szczęście moja prowadząca była Teresa Agopsowicz-Olipra. Po prawie 2 miesiącach wszelakich badań, leżenia w szpitalu, dostałam słuszna diagnozę "Toczeń ''.

Gdyby nie Doctor Teresa Agopsowicz-Olipra, zespołu innych lekarzy i wspaniałych ciepłych czasem słodko zadziornych pielęgniarek w tym szpitalu, prawdopodobnie nie byłoby mnie już na tym świecie.

Choroba którą mam jest bardzo trudna do zdiagnozowania i tak samo leczenie jej w zaostrzeniu jest niesamowitą loterią!!!
Po 5 latach ciągłych wizyty "często nie krótkich bo po kilka tygodni albo miesięcy w tym szpitalu, udało sie!!!

Pani doktor Teresa Agopsowicz-Olipra URATOWALA MI ŻYCIE !!!!!!!!!!!!!

Przez te długie lata od 11 roku życia do 18 na tym oddziale. Widziałam wiele i personel tego szpitala przeżył ze mną sporo!!!

Pani Doctor Agopsowicz-Olipra ma bardzo dobre podejście do dzieci i naprawdę rozumiem ich potrzeby tylko patrząc na dziecko. Juz od pierwszej wizyty tak jakby mi czytała w myślach.

Każdy dzień w szpitalu dla małego dziecka jest jak miesiąc. Doctor zawsze starała sie jak mogła umilić swoją osobą i niespotykanym humorem. Przede wszystkim oszczędzić małemu dziecku w miarę możliwości nieprzyjemności związanych ze szpitalem.

Takich osób jak ja na tym oddziale jest mnóstwo. Dzięki doktor wielu moich znajomych między innymi........ Nadal żyje!!!!!

Gdy skończyłam 18 lat musiałam szukać innego lekarza....
No niestety na oddziale rumatologi dziecięcej nie mogłam być do końca życia......... A SZKODA!!!!!!! mam 26 lat i nadal szukam kompetentnego lekarza który sie mną odpowiednio zajmie!!!!

Polecam z całego serca!!!!! Doktor Teresę Agopsowicz-Olipra!!!!! I Ekipę z którą pracuje!!!!!

Pozdrawiam,
Alicja G

Z moich obserwacji wynika ze do Pani Olipry przychodza tylko pacjecie ktozy tu cytuje "udaja poniewaz chca zwrocic na siebie uwage" ciekawa teoria jak wynika z wczesniejszych opinii nie jest wazne ile dziecko ma lat i tak dziagnoza jest ta sama poprostu udaje. Najlepiej wystawic komus skierowanie na oddzial psychiatrii i miec swiety spokoj na jakis czas. Jezeli ktokolwiek zastanawia sie nad wizyta u Pani radze znalezc kogos kto bedzie lekarzem z powolania a nie maszyna ktora poprostu chce oswalic swoja robote krzywdzac przy tym swoich pacjetow.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam!!!
Kobiety tej nie powinno się nazywac lekarzem. Empatia, wrazliwosc oraz celowosc diagnoz sa jej obce. Trafilam do niej na ostry dyzur z 5miesiecznym synkiem. Dziecko wylo z bólu i mialo bardzo wysoka temperature. Pani ,, doktor ''zbagatelizowala problem. Kobieta robila pod moim adresem uwagi majace dać mi do zrozumienia, że jestem nieudolna matka(bo nie potrafię zbić gorączki, traktuje szpital jak hotel itp.)
Pobierznie zbadala syna twierdzac, ze ,, cos mu tam dolega'' nie zmierzyla nawet tem., zalecila tylko kroplowke z glukozy. Syn obudzil się o 2:00 z drgawkami, , siny, zimny, wyjacy jak zwierze. Spanikowana ,, lekarka'' nie wiedziała jak mu pomoc. Musialam ja prosić o podanie dziecku antybiotyku. Na drugi dzień okazalo się, że dziecko ma bardzo powazna infekcje.
Zauwazylam, ze Pani Teresa jest mila jedynie dla znajomych i prywatnych pacjentów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor Olipra to JEDYNY lekarz, który na serio zajął sie moim chorym synem. Jeździmy do niej srednio raz w miesiącu: bez niej nie wiem, jak wygladałoby to wszystko- poprzednio syna leczyli ortopedzi i tylko pogorszyli sprawę. Z ręką na sercu mogę powiedziec tylko jedno: DZIĘKUJĘ PANI, PANI DOKTOR! To znakomity lekarz i człowiek o złotym sercu. A takich lekarzy- coraz mniej...

Bardzo dobry specjalista, fantastyczna kobieta. Konkretna i rzeczowa. Moja 5 letnia córka jest pod opieka Pani doktor od 2 lat. Jeździmy na wizyty średnio co 2 miesiące. Mogę szczerze polecić!

Świetna kobieta naprawdę zna swój fach, przesympatyczna zabawna kobieta nie owija w bawełnę szczera i otwarta polecam. Z tego co widzę po komentarzach to i potrafi rozpoznać pacjenta w potrzebie od przewrażliwionego pajaca.

Bardzo odradzam tego lekarza, strasznie opryskliwa i odpychająca kobieta, jest miła dla tych od których otrzymuje prezenty. Na mnie tak krzyczała że dzieck się wystraszyło niestety musiałam w podobny sposób zareagować bo nie chciała mnie do słowa dopuścić. Zdecydowanie odradzam, jest tylu innych dobrych i miłych lekarzy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nigdy w życiu nie spotkałem i chyba już nie spotkam tak świetnego lekarza jakim jest pani Teresa. No po prostu kobieta wymiata swym fachem i podejściem do pacjenta pierwszy kontakt i już wiedziałem że jestem w dobrych rękach, naprawdę. Polecam i serdecznie pozdrawiam !!! a co do czerwonych to powinniście sie wstydzić za swoją głupotę.