lek. Teresa Paczkowska-Krawczyk

Mój syn jest pacjentem Pani doktor od 10 lat i nie mogę czytać komentarzy w stylu "nie trafiła z diagnozą", "za dużo lekarstw". Pani doktor jest świetnym fachowcem i bardzo dobrym człowiekiem. Nigdy, powtarzam nigdy nie miałam problemu, dziecko przebadane bardzo szczegółowo, lekarstwa dobrane odpowiednio. Pani doktor nie lubi dzieci zaniedbanych, więc może to jest przyczyną tych negatywnych komentarzy?

Moim zdaniem Pani doktor jest odpowiednią osobą na danym miejscu. Jest wspaniałym pediatrą i co do diagnozy mojego synka nigdy się jeszcze nie myliła- a uczęszczamy i ufamy Pani doktor 7 lat.To Pani doktor poleciła nam badania ekg i echo serca ponieważ jako jedyny lekarz usłyszała szmery na sercu. Zalecenie i diagnoza była trafna zastawka 2 płatkowa wada serca.Do dziś jesteśmy pacjentami Pani doktor i ufamy w każdym rozpoznaniu i leczeniu. DZIĘKUJEMY i szczerze POLECAMY!!!

Z czystym sumieniem polecam. U nas alergolodzy i pulmunolodzy z tyt. prof. zawiedli na całej lini, a pani dr uratowała mi dziecko przed kolejnymi antybiotykami. Nie leczy na oko - tylko diagnozuje. Niektórym rodzicom nie podoba się lista badań do wykonania, ale ja wolę wiedzieć na co mam leczyć dziecko i co mu dolega a nie "próbować ucelować w leki". Po 4 latach wizyt, nie mogę złego słowa powiedzieć. Mogę zadzwonić o każdej porze dania i nocy (choć niektórzy rodzice potrafią jej słabość wykorzystać i dzwonią po numer do Pani dr - jak już 1 czy 3-maja inni pediatrzy nie odbierają).
Dziecko jest "przejrzane" od stóp do głów a zainteresowanie wzbudzi nawet krostka.
Tak jak pisała poprzedniczka, jeśli Pani dr widzi, że mi coś dolega to mnie też zbada.

Byłam z dzieckiem na wizycie , ponieważ zaniepokoił mnie stan podgorączkowy i lekki katar. Wizyta owszem , tania bo 50 zł , bez czekania , bez kolejek , natomiast diagnoza - błędna. Zaczynając od początku: Pani Doktor stwierdziła że moje dziecko (9 miesięcy) często choruje bo ma migdały jak dorosły człowiek , i należy je usunąć , następnie że dziecko ma wydzielinę w uszach przepisując na to oprócz całej sterty leków , krople do uszu , krople do nosa , antybiotyk , areozol do gardła , i syrop na kaszel - którego nie miał. Oprócz tego pani stwierdziła że słyszy szumy na sercu dziecka. A ponadto , stwierdziła że dziecko ma płaskostopie , i że skoro ma 9 miesięcy , to powinno już stać na nogach i mówić : Mama , Tata (A przecież każde dziecko ma swój rytm rozwoju , o czym pediatra powinien wiedzieć i nie stresować rodziców). Dlatego , dla upewnienia się postawionej przez Dr. Krawczyk diagnozy, na drugi dzień udałam się do Lekarza pedatry , który zajmuje się moim dzieckiem od urodzenia. Moja pani Dr. stwierdziła że dziecko jest jedynie przeziębione i wystarczy tylko syrop , a nie żadne antybiotyki , a co do innych diagnoz to była wręcz bardzo zażenowana że spotkałyśmy tak niekompetentnego pediatrę , który może sprawić że przy tak dużej liczbie lekarstw , dziecko moze trafić do szpitala. Szczerze odradzam panią Dr. Teresę Krawczyk. Warto zaufać lekarzowi , który prowadzi dziecko od urodzenia.

jak byłam na pierwszej wizycie to tak dokładnie i powoli oglądala dziecko (dosłowanie od paluszka do czubka głowy), że zaczęlam sie martwić czy wszytsko ok. ale wszytsko było w porządku :), od trzech lat jesteśmy z synkiem stałymi pacjentami, to prawda, ze można do niej dzwonić o każdej porze dnia i nocy (to dla stałych pacjentów) i że czasami nawet mnie zbada, jak widzi, ze też jestem chora. Jak zadzwoniłam do niej latem, to zapytała czy mam klimatyzację w samochodzie, bo jak nie to mam przyjechać z dzieckiem wieczorem. Mało który lekarz się tym zainteresuje. Mój pediatra w ośrodku zdowia kazał mi zimą ubrać noworodka na korytarzu, przy ciągle otwieranych drzwiach.bez komentarza. Naprawdę polecam dr Krawczyk. z czystym sercem.

Moje dzieci są stałymi pacjentami,mogę zwrócić się o pomoc w każdej porze dnia i nocy.Po każdej wizycie jestem spokojna ,bo mam świadomość tego,że zostały wnikliwie zbadane,a żaden problem nie został zbagatelizowany.Mój syn choruje bardzo często i zawsze otrzymujemy fachową pomoc.Szczerze polecam:-))

niezwykły, cudowny lekarz, o każdej porze dnia i nocy (to dla stałych pacjentów, a nie wtedy gdy "swój" lekarz zawiódł), 365 dni w roku!!! Cena za jakość usługi - też niezwykła.

W dniu dzisiejszym wiem że gorzej trafić nie mogłam. Odbiera tel.? zgadza się również diagnozuje dziecko przez niego !!! Wizyta nie droga, 50zł! Stała śpiewka pod koniec każdej proszę pokazać dziecko za 5-7dni i znowu nowe diagnozy i kolejne wizyty. Na katarek kazała podać dziecku antybiotyk po konsultacji tel. a po miesiącu na delikatny kaszel, osłuchowo bez zmian zapisała znowu antybiotyk.
Kontrola po antybiotyku i co? Coś w oskrzelach ale nie nadające się do leczenia, zalecona kolejna kontrola. Moje dziecko miało przy każdej wizycie czerwone gardło,nadmierną wydzieline w uszach lub stan zapalny przez wybijające się ząbki oprócz tego kilka potówek, mała plamka na ciele dla Pani doktor wielką alergią którą kazała leczyć homeopatykami kilka razy.Po konsultacji z innym lekarzem wiem już wszystko i nigdy w życiu nie powierze zdrowia mojego dziecka tej Pani. Szczerze odradzam wizyt wiążących się z całą listą zbędnych lekarstw
Szczerze odradzam
Szczerze odradzam
Szczerze odradzam
Szczerze odradzam

Jest baaardzo dokładna i rzeczowa. Prawdziwy lekarz z powołania. Jestem bardzo zadowolona i napewno z moja córka będziemy korzystać z jej wiedzy.

Witam,własnie przeczytalam bardzo podobną historię leczenia choroby u dziecka ,przez panią doktor jak u mojej córci skutkiem czego był szpital.Pani doktor przedawkowała antybiotyki dziecko dostało grzybice miało nie wyleczone gardło i anemie.Lekarze zgodnie orzekli iż taka antybiotykoterapia stosowana jest przy zapaleniu opon mozgowych i czyni wielkie spustoszenie w organizmie.Potwierdzam też opinię,iż pani doktor odbiera bardzo dużo telefonów w czasie wizyty jak również telefonicznie diagnozuje choroby i zaleca leki.Wielka porazka,dziecko bardzo powoli dochodzi do siebie po poczynaniach pani doktor.Stanowczo odradzam