Tomasz Derwinis

Wielokrotnie korzystałam z wiedzy i doświadczenia doktora Derwinisa, za każdym razem z bardzo pozytywnym rezultatem. Jest to jeden z bardzo nielicznych kompetentnych lekarzy ze zdrowym i rozsądnym podejściem do leczonych urazów. Nie gipsuje niepotrzebnie, nie wsadza w ortezy kiedy nie trzeba, nie zleca niepotrzebnych zabiegów. Ma wielkie doświadczenie i dba zarówno o zdrowie pacjenta, jak i jego "kieszeń". Gorąco polecam

Totalnie nie rozumiem tych ocen.
Właśnie przez nie prawie zrezygnowałam z konsultacji, a było bardzo merytorycznie miło oraz doktor był zaangażowany w moja sytuacje. Polecam :)

Pan doktor to świetny fachowiec w swojej dziedzinie i jest bardzo zaangażowany w problem, z którym pacjent przychodzi. Pomógł mojemu synowi i jako jedyny postawił właściwą diagnozę. Bardzo polecam :)

Zdecydowanie nie polecam. Zgłosiłem wizytę z bolącym barkiem.
wchodzę, Pan lekarz wpatrzony w monitor jakby mnie nie było... zaczynam opowiadac o co chodzi juz sam z siebie!

fatalne podejście do pacjenta.
Pytań moich nie chciał słuchać, wywiadu faktycznie nie bylo.lekarz nie zainteresowany pacjentem
tylko skierowanie na rentgen, ktory nic nie pokaze patrzac na objawy, usg - dostepne dopiero za 3 miesiace!!! i jakies tabletki. na rozciagniete miesnie w barku! mowi - zrobisz to - przychodz zobaczymy i tyle.
lekarz był bardzo niemiły, traktuje pacjenta obojętnie - jest to nieprofesjonalne, dlatego odradzam

Doktor Derwinis uratował moje kolano po poważnym urazie (złamanie kompresyjne, uszkodzenia chrząstek i więzadeł), uratował też kolano przed zbędną operacją (od razu zleconą przez innego „specjalistę”). Doktor Derwnis bardzo uważnie ogląda wyniki badań, jest staranny, miły i niezwykle kompetentny. Udziela wszelkich informacji, dba o pacjenta, jest wyjątkowym lekarzem, na sto procent godny polecenia, a mam wiele doświadczeń z ortopedami bardzo różnymi.

Bardzo sympatyczny, otwarty pan doktor. Zalecił leczenie - leki, rehabilitacje, diagnostykę i kolejna wizytę. wizyta w skali na 5 - dobre 4 :)

Zgłosiłem się do Caroliny na ostry dyżur ortopedyczny po skręceniu kostki. Po skręceniu mogłem chodzić do momentu aż pojawiła się opuchlizna.

Lekarz wysłał mnie na RTG co nic nie pokazało. .. RTG zrobione …
Zapłacone …. A lekarz mówi …. nic nie jestem w stanie powiedzieć. Wsadzę Panu teraz tę kostkę w gips. Trzeba zrobić USG, ale to dopiero za dwa tygodnie bo nie ma teraz miejsc. Po USG uda się Pan do lekarza i dowie się Pan co Panu się stało. Super diagnostyka!

Brak rozpoznania. Lekarz przypisał zastrzyki przeciwzakrzepowe i lek przeciwzapalny, ale nie postawił żadnej diagnozy. Straciłem czas i kasę.

Zgłosiłem się do Caroliny na ostry dyżur ortopedyczny po urazie kolana na treningu.
Główne moje pytanie to było które więzadła „poszły” i czy nie dostało się łękotce (niestety zblokowało mi kolano i nie mogłem wyprostować nogi a każdy ruch skrętny czy prostujący powodował ogromy ból; nawet pozycja spoczynkowa nogi nie dawała spokoju)
Oczywiście w pierwszej kolejności wysłano mnie na RTG co jak się spodziewałem po objawach (o czym wspominałem doktorowi) nic nie pokarze. .. RTG zrobione … zapłacone …. A lekarz mówi …. yyy tu nic nie widać. Tu ma pan skierowanie na USG i do widzenia dalej to już nie temat na ostry dyżur (to że z bólu nie mogę nawet spać go już nie interesuje)
Ja się pytam jakie jest jego rozpoznanie i co wg niego mam robić a odpowiedź … wszystko będzie w karcie informacyjnej
Przepisał mi jakieś zastrzyki przeciwzakrzepowe, maści przeciwbólowe, napisał rozpoznanie i tyle. Na moje pytania nawet nie raczył odpowiedzieć. Szkoda ze zamiast wyjaśnić co mi jest i opisać postępowanie w lekarz skoncentrował sie na nic nie mówiacym opisie. Straciłem czas i niestety dalej nic nie wiem.

Jestem po kilku konsultacjach u Pana Derwinisa w Carolina Medical Center i gorąco odradzam. Jakość konsultacji, zakres otrzymanych informacji, wyjaśnień, gorszy niż w placówce publicznej. Przy moim wieloletnim schorzenia, na które nałożył się dodatkowy uraz bardzo ważne jest takie leczenie, by nie pogłębić dysfunkcji stopy. Niestety doktor nie był w stanie nic mi zlecić w tym kierunku, a wszystkie obawy i pytania bagatelizował. Wręcz nie słuchał, przerywał mi w pół słowa. Bardzo słaby kontakt z pacjentem. Dodatkowo, oburzajace jest to, że lekarz podejmuje podczas wizyty decyzję o zakresie dodatkowych usług, nie konsultując tego z pacjentem. W moim przypadku było to założenie ortezy. Dopiero po wyjściu z gabinetu, odprowadzona przez pielegniarkę do recepcji, dowiedziałam się, że muszę zapłacić za nią i jej założenie drugie tyle co, za konsultacje. Po sprawdzeniu ceny ortezy, okazało się. ze kosztuje ok. 25% ceny tej konsultacji, a założyć mogę ją sobie sama. Dodatkowo, orteza wcale nie jest konieczna. W ten sposób za 20 minutową wizytę zapłaciłam podwójnie :-( Nie polecam pod żadnym względem.