dr n. med. Tomasz Płonka

Na gorszego lekarza w szpitalu w Zdrojach chyba nie można trafić. Przez 4 dni pobytu na oddziale patologii ciąży codziennie chodziłam zestresowana i modliłam się żeby nie zacząć rodzić i nie trafić na niego na porodówce. Podważał opinie moja, mojej hematolog i wszystkich innych lekarzy w szpitalu. Za wszelką cenę bezpodstawnie chciał zrobić mi cesarkę do której miałam przeciwwskazania które potwierdzał każdy inny lekarz w szpitalu.
Na brak mojej zgody próbował wzbudzić we mnie poczucie winy a gdy mówiłam o opinii innych lekarzy to powiedział ze zaraz sobie tam zadzwoni i wszystkich skarci za to że mają inne zdanie niż on. Lekarz bardzo nieprzyjemny i opryskliwy.

Lekarz przyszedł na obchód w szpitalu Zdroje przy czym powiedziałam że zalecono wykonanie echo serca ,był bardzo opryskliwy i sprawił mi przykrość wypowiadając słowa że nic dziwnego że przy takiej otyłości nie mógł zobaczyć serca sprawiając tym ból przecież wiem jak wyglądam mam w domu lustro .Lekarz straszny po prostu nie powinien wypowiadać takich słów w moja stronę mało kompetentne zachowanie .

Miałam rownież NIEPRZYJEMNOŚĆ poznać doktora Tomasza na izbie przyjęć w Zdrojach. Zszedł bardzo zły, miał pretensje - po co przyszłam, że mogłam skontaktować się ze swoim lekarzem. Opryskliwy, protekcjonalny i odnosił się bez szacunku. Nikt w życiu mnie tak boleśnie nie przebadał ginekologicznie jak On. Nie życzę nikomu mieć do czynienia z Dr Płonką. Najgorsza wizyta ginekologiczna w moim życiu.

Nigdy nie miałam styczności z tak okropnym lekarzem. Zero empatii, zero zrozumienia. Nie słucha i absolutnie nie interesuje Pana Doktora co pacjentka ma do powiedzenia. Człowiek który nie powinien pracować z ludźmi. Nie polecam, omijać szerokim łukiem. Jeśli znów pojawię się w szpitalu w Zdrojach i właśnie ten Pan będzie miał przeprowadzić badanie, zrezygnuje choćbym miała zacząć rodzić.

Miałam tą NIEprzyjemność poznać doktora na izbie przyjęć w Zdrojach, gdy przyjechałam z ryzykiem porodu przedwczesnego. Opryskliwy, protekcjonalny i odnosił się do mnie bez szacunku. Dodatkowo próbował podważyć moje skierowanie do CC oraz wywołać u mnie poczucie winy. Co do badania ginekologicznego to nikt w życiu mnie tak boleśnie nie przebadał, ale doktorowi to nie przeszkadzało, że z bólu wykręcam się na krześle. Z gabinetu wyszłam cała zapłakana. Nie życzę nikomu mieć do czynienia z Dr Płonką. Minęły już ponad 2 msc a niesmak dalej pozostał.

Poprosiłam o rozmowę z Panem dr podczas wypisu ze szpitala po kolejnym pobycie po łyżeczkowaniu. Dr choć nie był na wypisie zgodził się zapoznać z moją dokumentacją, na moje pytanie odnośnie wątpliwości odnośnie wypisu, "że martwię się czy to co we mnie zostało może prowadzić do zagrożenia" odpowiedział, że to nie oddział psychiatryczny tylko ginekologiczny... Mimo odpowiedzi na pytanka niesmak pozostał do dziś a minął już miesiąc

Miałam przyjemność poznać Pana Doktora w dniu wypisu ze szpitala w Zdrojach, bardzo sympatyczny, delikatny i kontaktowy.Wszystko tłumaczy i cierpliwie odpowiada na pytania. Polecam Agnieszka P

Trafiłam do Pana dr Płonki w Poradni w Zdrojach. Pan dr chyba był zdenerwowany, że musiał wykonywać pracę w zastępstwie innego lekarza. Bardzo niemiły, badanie bardzo bolesne, czułam je przez cały dzień. Informacje na temat ciąży zostały mi udzielone dopiero po mojej dociekliwości. Mam nadzieję, że nie trafię już nigdy więcej pod opiekę tego lekarza.

Nie polecam pana doktora, przyjechałam na porodówkę w Zdrojach z bólami a doktor oburzony,bardzo niemiły stwierdził ze nie wiem co to jest poród, ze mam wracać do domu i przyjechać za 3 dni mimo terminu na następny dzień, całą noc nie spałam regularne skurcze, pojechaliśmy rano okazało się ze szybko cc bo dziecko owinięte pępowina i się dusi.Jego na szczęście już nie było...

Bardzo dobry lekarz! Konkretnie zajął się moją ciążą, jeśli coś było nie tak polecał dobrych lekarzy, dzwonił i cały czas się angażował.