lek. Tomasz Stengert

Przykro mi, ale mimo, że poszłam na wizytę z polecenia osoby mi bliskiej, to moje rozczarowanie było tym większe i niestety absolutnie nie polecam tego lekarza. Wizyta trwała około 20 min, w tym zapisywanie jednym palcem danych w komputerze i opis jednego ćwiczenia na kartce papieru. Diagnoza żadna, zalecenie ; robienie jednego ćwiczenia co 2 godziny i do kontroli za cztery dni. Słaby kontakt z pacjentem, zero zainteresowania tym co się do niego mówi. Badanie też żadne, obejrzenie bolącego kolana to jedynie "rzut okiem" i podpowiedź jak spać. Przy zapisie na wizytę kontrolną poinformowano mnie o podniesieniu, od września, stawek za wizyty. Po wyjściu poczułam ogromny niesmak. Robiąc ćwiczenie zgodnie z zaleceniem, po czterech dniach nic się nie zmieniło, co oczywiście było do przewidzenia. W podanym terminie skorzystałam z wizyty, ale już u innego lekarza, by móc obiektywnie porównać je. Wizyta trwała godzinę z dokładnym badaniem kolana, masażem i ćwiczeniami. Diagnoza omówiona z pacjentem, kilkakrotne powtórzenie pięciu ćwiczeń, które w kilku seriach mam wykonywać min. 3 x w tygodniu. Cena wizyty o połowę tańsza, a wyznaczona wizyta dopiero po dwóch tygodniach, by można porównać stan kolana po robieniu zalecanych ćwiczeń. Atmosfera, kultura i empatia lekarza wzorcowa. Już po tygodniu czułam ogromną ulgę. Tak więc zdecydowanie nie polecam lek. Tomasza Stengerta, przynajmniej w przypadku problemów z kolanami.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Poszedłem do doktora Stengerta o kulach ,Nauczył mnie ćwiczeń.Po tygodniu co godzinnych ćwiczeń powrót z jedną kulą.Po dwóch tygodniach już bez kul. Ćwiczę codziennie rano te same ćwiczenia .Żadnych leków przeciwbólowych. Trwa to już od roku 1999, czyli 20 lat.

A ja z całego serca POLECAM p. Tomasza Stengerta!
Polecił mi go mój ortopeda, którego również darzę dużym zaufaniem.
Moja pierwsza wizyta trwała ponad 2h i nie zgodzę się ze zdaniem innych na temat 'nieindywidualnego podejścia'. Owszem doktor zwraca uwagę na podstawy czyli prawidłowe postawy, ale czy nie od tego wszystko się właśnie zaczyna?
Jak ma dojść do wyleczenia jeśli po ćwiczeniach, zaraz będziemy nieprawidłowo siedzieć, stać i się poruszać? No jeśli takie jest podejście to chyba nie ma o czym rozmawiać.
Poza tym liczy się systematyczność! Jeśli się chce pozbyć bólu to trzeba pamiętać i ćwiczyć. Proste!
Jestem po 5 wizytach, była to moja ostatnia. Po raz pierwszy od 3 lat mogę powiedzieć, że potrafię rozluźnić mięśnie przy odcinku lędźwiowym. Uważam, że jest to zasługa ćwiczeń od p. Tomasza Stengerta i wiedzy jaką mi przekazał.
Uważam, że wydane pieniądze są wydane słusznie, ale jak kto woli może się wybrać do innego specjalisty i wykupować leki czy zastrzyki, które pomogą na bardzo krótko.
Można też kupić sobie książkę o prawidłowej postawie ;)
Ja jednak BARDZO DZIĘKUJĘ :)

Poszłam zachęcona dobrymi opiniami i pożałowałam. Ocena zachowania lekarza wypada mizernie. Usłyszałam stałe jakby wyuczone wypowiedzi brakowało mi indywidualnego podejścia i wysłuchania mnie a zapłaciłam 150 zł. Stąd nie polecam pana doktora.

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zamieszczam negatywną ocenę dr stengerta by wyczulić i odradzić innym moim zdaniem wydania pieniędzy bez sensu. Wizyty w instytucie McKenziego przebiegają (zgodnie z moją obserwacją) z góry ustalonym scenariuszem niezależnie do jakiego lekarza/konsultanta się trafi. Nacisk kładzie się na zmianę nawyków i prostowanie się oraz robienie przeprostów. Nie ma żadnego indywiudualnego podejścia do pacjenta i jego dolegliwości. Scenariusz spotaknia jest stały- piszę tak na podstawie mojego doświadczenia gdy po pierwszej wizycie zalecane przeprosty nie pomogły po raz drugi wysłuchałam jeszcze raz tego samego. Dodatkowo dr stengert jest niemiły i odnosi się z wyższością i arogancją do pacjenta, najgorsze jednak że go wogóle nie słucha i nie chce słyszeć że przeprosty nie muszą pomagać. Żałuję straconego czasu i pieniędzy. Mogłam sobie kupić podręcznik jak korygować wady postawy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pacjentem pana Tomasza Stengerta. Jest on czlowiekiem o specyficznej osobowosci co nie oznacza ze nie jest dobrym specjalista. Ja osobiscie go chwale jako lekarza ktory w niedlugim czasie stosujac sie do jego wskazan i uwag dot. np. zachowania wlasciwej postawy w najprostrzych czynnosciach dnia codziennego potrafil mi pomoc.Zalecajac sie do jego uwag w krotkim czasie przeniosly mi one ulge w cierpieniu. Przez dlugie lata leczylem sie u roznych "specjalistow" niestety z mizernym skutkiem.Nalezy zachowac samodyscypline wedlug wskazan pana Tomasza Stengerta a z pewnoscia uda sie pozbyc dolegliwosci bolowych. Jako pacjent uwazam ze moglbym polecic tego specjaliste innym osobom cierpiacym na roznego rodzaju schorzenia,ktore uniemozliwiaja normalne funkcjonowanie w dnu codziennym.

Wizyta polegała na zadawaniu przez tego Pana pytań według określonego wzorca a następnie na podstawie odpowiedzi udzieleniu określonych zaleceń/ćwiczeń. Problem w tym, że pacjent nie może zgłaszać własnych uwag czy obserwacji bo jeśli odbiegają one od "wzorca" to jest w tym momencie szykanowany i wykład tego Pana zaczyna się od początku. Podobno Pan ten dysponuje ogromną wiedzą, tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie potrafi się skonfrontować ze spostrzeżeniami pacjenta i reaguje nerwowo na pytania(właściwie to nie daje pacjentowi dojść do słowa). Dodatkowo Pan ten krytykuje( wręcz wyśmiewa) innych ortopedów oraz wszelkie inne metody leczenia. W moim przypadku diagnoza niestety okazała się nieprawidłowa a stosowanie się do zaleceń tego Pana znacznie nasiliło bóle (mimo regularnego wykonywania ćwiczeń). Dodatkowo Pan ten jest bardzo niemiły i miałem wrażenie że traktuje pacjenta jak przedmiot. Znam osobę której ten Pan pomógł ( co skłoniło mnie do tej wizyty), niemniej osobiście mocno się zawiodłem. Podsumowując: stracone pieniądze, czas i nerwy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy lekarz, nauczyciel, i człowiek pasjonat jakiego kiedykolwiek spotkałem w dziedzinie medycyny. Tak należy rozpocząć. Wielu ludzi spotyka się na drodze życia lecz ten jeden Tomasz Stengert jest uosobnieniem spełnienia. Ponadto jest On tajemnicą samą w sobie. Na dodatek dobroduszny i skromny. Myślę, że więcej nie muszę dodawać.

Pozrawiam serdecznie
Adrian

Byłam pacjentką Pana Doktora 10 lat temu dzięki niemu uniknęłam operacji i wielu dni ciężkich rehabilitacji. Pana Doktora pamiętam jako fantastycznego specjalistę z poczuciem humoru wiedzącego co i jak. Po kilku tygodniach łatwych i prostych ćwiczeń wróciłam do normalnego życia. Oczywiście dostałam wskazówki na resztę życia... ale po dziesięciu latach część z nich została przeze mnie zapomniana toteż po raz kolejny jestem pacjentką leczoną metodą Mckenziego niestety nie u samego Pana Stengerta lecz u równie dobrze wyszkolonej Pani Wojciechowskiej. Ten Doktor cieszy się wspaniałą reputacją w mojej rodzinie i doskonale wiem, że każda wada kręgosłupa będzie leczona w jego Poznańskiej klinice. Pomógł już kilku osobom z mojej rodziny i nikt się nie skarżył jak moi poprzednicy na podejście lekarza do pacjenta. Lekarz nie ma nas raczyć herbatką i nie zawsze musi mieć szampański nastrój!!! Ważne żeby potrafił wyleczyć nas z naszych dolegliwości.I nie zgadzam się z Panią ~Pati, że Pan Doktor stawia diagnozę zanim ujrzy pacjenta!!! podaje jeden zestaw ćwiczeń chcąc jak najmniej ingerować w nasze ciało. Podstawową zasadą jest dostosowanie się do zaleconych ćwiczeń, jednak czasem (tak jak u mnie) okazuję się, że są potrzebne inne, odrobinę bardziej skomplikowane!!! Doktor Stengert jest najlepszym specjalistą! aż żal, że całą nasza służba zdrowia nie jest chociaż w 1/2 tak wykwalifikowana jak on. Gdyby tak było ludzie nie umieraliby z powodu źle dobranych leków czy też źle zdiagnozowanych objawów!!! JEŻELI TWÓJ KRĘGOSŁUP DAJE CI DO ZROZUMIENIA, ŻE COŚ JEST NIE TAK NIE WACHAJ SIĘ ANI CHWILI!!!!

Do doktora trafilam 13 lat temu i okazalo sie to moim wielkim bledem.Po 4 latach pseudoleczenia doszlo do tego ,ze w wieku 31 lat nie bylam w stanie robic nic innego tylko lezec.Na szczescie trafilam do dr Andrzeja Rakowskiego ktory postawil mnie na nogi i sprawil,ze jestem pelnosprawna i szczesliwa.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz