lek. Wojciech Czwarnos

Lekarz pokierował mnie na wszystkie niezbędne badania, wykazał zainteresowanie i poświęcił więcej niż dedykowane 5 minut na pacjenta. Jestem zadowolona

Byłem u dra Czwarnosa 12 lat temu. Bolało mnie biodro, na wizytę przyszedłem z RTG. Lekarz nie postawił żadnej diagnozy, kazał łykać glukozaminę i się oszczędzać. Już wtedy powszechnie znane były wyniki badań wskazujące na brak jakiejkolwiek skuteczności spożywania glukozaminy. Mimo ograniczenia uprawiania sportu ból się nasilał. Gdy po 8 latach odbyłem konsultację z innym lekarzem - okazało się, że od wielu lat mam postępujące zwyrodnienia w stawie biodrowym i jest o te 8 lat za późno na leczenie atroskopią. Teraz czeka mnie endoproteza.
Tak więc wnioski co do kompetencji dra Czwarnosa proszę sobie samemu wyciągnąć.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor nawet nie obejrzał mnie, tylko oparł się na moich domysłach. Przepisał dość silne leki. Mało kontaktowy i wydaje się, że traktujący lekceważąco.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

lekarz jest konkretny, nie zabiera dużo czasu, nie owija w bawełnę, kieruje systematycznie na wszystkie potrzebne badania. Pół roku leczyłam u Pana doktora rękę i lekarz nie dał za wygraną, gdzie u innego lekarza skończyło się tylko na RTG i odesłaniu mnie z niczym. Teraz kiedy skompletuje wszystkie wyniki badań dot kręgosłupa - wrócę do doktora, bo jego opinia jest dla mnie bardzo cenna.

Jak dla mnie super,
konkretny i rzetelny gość. Miałem pozrywane więzadła w barku, lekarz udzielił mi kompletu informacji oraz
pokierował dalej na operacje w mgnieniu oka.

Polecam, Kuba

Również nie polecam tego lekarza. Pan doktor na początku wizyty zapytał o to co mi dolega, więc opowiedziałam, że odczuwam bóle pleców w odcinku krzyżowym i drętwienie kończyn dolnych na co w odpowiedzi usłyszałam: "wie Pani, nie ma ludzi idealnych...". Nie uważam aby była to konstruktywna diagnoza.Wizyta rzeczywiście trwała około 5 minut, zalecono mi udać się na RTG - ale na interpretację zdjęcia wybiorę się do kogoś innego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po wypadku narciarskim trafilam do Pana doktora z uszkodzonym kolanem. Pan dokotr powiedzial pare slow, pomruczal cos pod nosem a potem wystawil mi L4 i kazal lezec miesiac w lozku. Nawet nie chcial popatrzec na diagnoze wystawiona przez lekarza z pogotowia, ktory napisal: zerwane wiazadlo krzyzowe i boczne. I tak zaczela sie moja gehena, chodzilam od ortopedy do ortopedy, bo zaden nie umial rozpoznac ze ma zerwane wiazadlo krzyzowe.Dopiero ortopeda Kita zrobil mi badanie fizykalne "szufladke" i od razu powiedzial: nie ma wiazadla. 6 miesiecy sie bujalam od ortopedy do ortopedy (bylam u 6! zanim trafilam do doktora Kity), a ostatni mi powiedzial ze jestem hipohondryczka! Noga miala rozmiary nogi slonia! A Pan doktor mogl tylko popatrzec na diagnoze wystwiona przez lekarza z pogotowia i kazac mi zrobic scan kolana....Nie polecam, jesli ktos lubi mruczacych lekarzy to jest idealny!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie szedłem do pana doktora przez NFZ, ale korzystając z prywatnej kliniki, w której pan doktor również przyjmuje. Diagnozę postawił poprzez szybkie dotknięcie palcem ścięgna Achillesa diagnozując zapalenie pochewki tegoż ścięgna zakazując wszelkiej aktywności angażujących te rejony przez 1.5 miesiąca.
Ból nie ustąpił. Wizyta u innego lekarza, który zrobił USG, wykazała zupełnie inny problem, który został rozwiązany w ... 3 dni!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

witam
miałem dwukrotnie w ciągu paru lat styczność z dr Czwarnos w Promedzie - w obu przypadkach wizyty i leczenie pomogły, chociaż rzeczywiście te w 2011 wizyty były ekspresowe - ale liczy się efekt bolało - nie boli
polecam

Rzeczywiście tempo "oględzin" i wydania opinii ekspresowe. Mój przypadek skomplikowany nie był, natomiast w innej, bardziej skomplikowanej sytuacji nie wiem czy bym do niego poszła - nie wzbudził mojego zaufania, ale to bardzo subiektywne odczucie. Nie zmienia to faktu, że powiedział co robić, jakie są opcje, ze zwolnieniem nie było problemu. Nie mam zastrzeżeń.