Moje doświadczenie
Adresy (2)
Księdza Ryszarda Markwarta 4/6, Bydgoszcz
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuPacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
10 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Barbara L.
A ja Pana Doktora lubie wlasnie za to ze nie ciucia sie jak inni, ze dzieki Niemu jest teraz z nami nasz synek i wcale nie obwiniam go za kleszcze i vacuum bo uwazam ze lekarz winien wiedziec co robi i kiedy a nie ja :-) Pozdrawiamy Basia i Mateuszek
oka29
Popieram wpis poprzedniczki z 20.10.2013r. Ja rodziłam w MSWiA na dyżurze p. Domaradzkiego w lutym 2011r. Też zgłosiłam się na oddział w 8 dobie po terminie, ale podawano mi oksytocynę i czekano na poród siłami natury całą dobę choć nie było ani odpowiedniego rozwarcia ani skurczy partych. Kiedy maluszkowi zaczęło gwałtownie spadać tętno dr Domaradzki chciał go wyciągać kleszczami, na szczęście położne go powstrzymały (dziecko miało ślad na czole po kleszczach przez tydzień). Na cesarkę zdecydował się w ostatniej chwili, kiedy mój synek już owijał się pępowiną a ja już byłam totalnie wykończona 24 godzinnym porodem. Zszył mnie niestety tak, że przez 1,5 miesiąca dochodziłam do siebie, bo szew wciąż mnie ciągnął i utrudniał swobodne chodzenie, siadanie. Myślałam, że tak jest zawsze po cesarce, do momentu kiedy zobaczyłam jak szybko dochodziły do siebie po CC moje koleżanki i inne kobiety, z którymi byłam na sali pooperacyjnej w MSWiA operowane przez innych ginekologów. Poza tym lekarz oschły i niezbyt przystępny, w czasie akcji porodowej zwracał się do mnie per Ty, choć nigdy wcześniej nie miałam z nim kontaktu.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
EM EN
Decyzja o cesarce przeciągnięta przez 5 dni... Fachowcy z MSW na USG stwierdzali, że dziecko ma ok. 4kg. Pomimo jakiegokolwiek braku rozwarcia przez 4 dni podejmowano próby wywołania akcji porodowej za pomocą oksytocyny (nadmienię, że oksytocyna w sposób sztuczny wywołuje skurcze, co dla dziecka jest to bardzo dużym wysiłkiem)... Absolutna dezinformacja i wyczekiwanie, dopiero po kłótni z mężem Pan Domaracki zdecydował się przyspieszyć temat i 5tego dnia zrobiono mi cesarkę (mąż tłumaczył, że planowaliśmy dziecko i absolutnie jesteśmy przekonani co do terminu. Ciąża była pod ciągłą kontrolą. Pojawiliśmy się w szpitalu zgodnie z procedurami w 8 dobie po przekroczonym terminie. Pan doktor powoływał się na swoje 30 letnie doświadczenie, oświadczył, że to niemożliwe, że znamy termin skoro nie mam rozwarcia i generalnie zbagatelizował nasze obawy)... Nasza córeczka była niedotleniona, dostała 6 punktów do tego okazało się, że waży 5kg... Po około 4 godzinach po porodzie zaniepokoił nas jej przyspieszony oddech i Pani neonatolog zleciła rentgen płuc. Okazało się, że nasza malutka ma masywne zapalenie płuc... nie będę opisywała kolejnych tygodni w szpitalu i kolejnych przejawów braku profesjonalizmu... podsumuję tylko, że w wypisie całą winę za stan zdrowia córki po porodzie przypisano faktowi, że w drugim miesiącu ciąży podczas przeziębienia nie wzięłam antybiotyku i rzekomo nasza córka zaraziła się owym wirusem (dla nas jest to krycie błędnej decyzji położników przez Panią Agnieszkę Irlik - neonatolog). Bardzo odradzamy ten szpital... przytulne wnętrza to nie wszystko. Na słowa uznania zasługują jedynie Panie pielęgniarki położne i Panie pielęgniarki opiekujące się niemowlakami, bardzo dziękujemy im za dużo serca i fantastyczne podejście.. Jest to ciężki kawałek chleba.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
mama L.
No i właśnie u mnie tak było - w samą porę zdecydował o cesarce. Dwóch lekarzy mówiło, że skaczące tętno u dziecka to wina sprzętu od KTG. On był przy badaniu jako trzeci, powiedział tylko, że nie będzie ryzykował życia dziecka i po 30 minutach miałam przy sobie córeczkę. Później usłyszałam, że gdybyśmy jeszcze czekali, dziecko mogło zginąć, ponieważ łożysko okazało się niewydolne... Dziś mam przy sobie 6 miesięczną zdrową i prześliczną córeczkę :) dziękuję panie doktorze :) i zgodzę się z opinią, że lekarz nie ma być przesadnie miły, ale SKUTECZNY.
jankiewicz
Ten Czlowiek dal mi wiare w lekarzy!Lekarz-ginekolog nie ma byc do bolu mily lecz SKUTECZNY I LUDZKI!To caly Pan doktor.Kazdego dnia,kiedy patrze na mojego 17-letniego dzis syna,jestem wdzieczna losowi,ze na mojej drodze postawil dr.Domarackiego.Prawdopodobnie stracilabym "TO"dziecko.Dzieki Niemu porod byl przyjemnoscia(WIEM;ZE TO BRZMI DZIWNIE!),a poczucie bezpieczenstwa,ktore mi ofiarowal(z pewnoscia bezwiednie)jest bezcenne.DZIEKUJE;BO NIE ZAWSZE WLASCIWI LUDZIE;SA NA WLASCIWYM MIEJSCU.Marlena.
marti06
Super lekarz. Na wizytach nie wiele opowiada, nie rozczula się nad ciążą, ale gdy pojawia się problem nie chowa głowy w piasek tylko działa. W 4 miesiącu założył mi szwy, gdy inni kazali mi czekac nie wiadomo na co. Kontrolował w szpitalu wszystko osobiście i był przy porodzie. Nie bałam się bo widziałam że jak coś pójdzie źle to zadecyduje na czas o cesarce! Polecam bardzo dobry fachowiec i fajny człowiek:0 Mam zdrową śliczną córeczkę.
Gość
myślę, że lekarz dobry, jednak podejścia do pacjentek to on nie ma.... wszystko szybko, szybko, jak w ukropie;/
mahepa
To bardzo dobry fachowiec. Można śmiało dać się zoperować. Zdecydowany i krótki. Polecam.
mima
Prowadził moją ciążę. Rzeczywiście nie przywiązywał zbytniej wagi do niektórych badań. Ale przy kazdej prawie wizycie miałam robione USG co bardzo mnie uspakajało, a co najwazniejsze był przy porodzie a to myślę,że jest ważne. A co do terminu porodu wstrzelił sie co do dnia.
z
dzieki niemu moja córka jest na tym świecie
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Zbigniew Domaracki?Zbigniew Domaracki to ginekolog.
-
Gdzie Zbigniew Domaracki ma swój gabinet?Zbigniew Domaracki przyjmuje pod adresem:
- Księdza Ryszarda Markwarta 4/6 Bydgoszcz
- Bydgoszcz
-
Czy Zbigniew Domaracki przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Zbigniew Domaracki nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Zbigniew Domaracki umawia wizyty?Pod tym adresem Zbigniew Domaracki nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Zbigniew Domaracki?Zbigniew Domaracki udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Zbigniew Domaracki?Zbigniew Domaracki nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.
Choroby ginekologiczne w Bydgoszczy
Bolesne miesiączkowanie w Bydgoszczy
Zaburzenia miesiączkowania w Bydgoszczy
Zespół policystycznych jajników w Bydgoszczy
Nadżerki szyjki macicy w Bydgoszczy
Nietrzymanie moczu w Bydgoszczy
Infekcje dróg rodnych w Bydgoszczy
Krwawienie z dróg rodnych w Bydgoszczy
Choroby szyjki macicy w Bydgoszczy
Niepowodzenia ciążowe w Bydgoszczy
Więcej (15)Ginekolodzy z Allianz w Bydgoszczy
Ginekolodzy z PZU Zdrowie w Bydgoszczy
Ginekolodzy z PZU Życie w Bydgoszczy
Ginekolodzy z SKOK Asekuracja w Bydgoszczy
Ginekolodzy z NFZ w Bydgoszczy
Ginekolodzy z Medicover w Bydgoszczy
Ginekolodzy z TU Zdrowie w Bydgoszczy
Ginekolodzy z Enel-med w Bydgoszczy
Ginekolodzy z LUX MED w Bydgoszczy
Ginekolodzy z PZU Pomoc w Bydgoszczy
Ginekolodzy z Medica Polska w Bydgoszczy
Więcej (6)