Zinaida Dorocińska

Pediatra więcej

Toruń 1 adres

Nr PWZ: 3471523

Adres

Gabinet lekarski
Dąbrowskiego 1, Toruń

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych pediatrów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

2 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
E

Ewa x.

jestem mama 3letniej Julki.i uważam ze Pani doktor Dorocińska jest bardzo dobrym lekarzem.nie wypisuje na przeziębienie ANTYBIOTYKU,czy jakimiś inhalacjami ze sterydami,jak to czyni nie jeden pediatra.Jest cierpliwa, miła,wszystko wyjaśni, zawsze znajdzie najlepsze wyjście z sytuacji,jak trzeba środek zastępczy lub do wyboru.moja córka Panią doktor bardzo lubi,współpracuje bez żadnych oporów i z chęcią chodzi na wizyty, jeśli już jest taka potrzeba.szczerze Panią doktor polecam.

M

Magdalena

Odradzam tę panią. Dawałam kilka razy szansę tej pani, ale w końcu uciekłam od niej do innej przychodni. najpierw dała dwie takie same maści, o takim samym składzie ale o innych nazwach. Twierdziła, że to zupełnie inne maści, ale skład na opakowaniach temu przeczył jak i pani w aptece. Następnie podejrzewała, że dziecko ma krzywice, bo jest dłuższe niż wykazują tabelki (oczywiście po badaniach okazało się, że dziecko jest zdrowe jak ryba). Na kolejnej wizycie stwierdziła, że córka jest za gruba, bo taką wagę (11kg) powinna osiągnąć za 2 miesiące (i oczywiście cały czas jest też za długa). Podsumowała, że nawet dobrze by było gdyby te 11kg miało 2letnie dziecko, a nie roczne... I tu już mnie zaniepokoiły poważnie jej kompetencje... Przedobrzyła na wizycie (pierwsza choroba dziecka w wieku 10mcy), kiedy to podsumowała, że 38* gorączki to efekt przegrzania dziecka i że reagować trzeba dopiero jak dziecko ma 40*. Do tego nie chciała wystalić L4 dla męża twierdząc "to wasz problem, nie mój" oraz "tam trzeba wpisać nr choroby, a dziecko jest zdrowe". W końcu wypisała a my poszliśmy od razu do innej przychodni. Inny lekarz zrobił badania i okazało się, że dziecko miało zapalenie układu moczowego! Tej pani nie dałabym do leczenia nawet zwierzaczka, a co dopiero dziecko. Ona chyba wyznaje zasadę doboru naturalnego. Oczywiście jest miła i sympatyczna, ale od lekarza oczekuję kompetencji a nie miłej aparycji. Córeczka cierpiała, my prosiliśmy żeby pomogła a ona nas wyśmiała!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional