Moje doświadczenie

Andrzej Loranc - Specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Badania kliniczne

Iniekcje dostawowe • 50 zł

Iniekcje dostawowe kwasu hialuronowego • Od 150 zł

Pokaż więcej usług

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ortopedów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Konsultacja ortopedyczna

160 zł

Amputacja


Artroskopia


Badania kliniczne


Iniekcje dostawowe


+ 3 usługi

W jaki sposób ustalane są ceny?

33 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
P
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Metody leczenia przestarzałe a do tego znieczulica... 66letnią kobietę po wypadku zamiast operować to 3dni trzymał z poważnymi połamaniami nogi i stawów w bólach i cierpieniach po czym podrzucił (bo inaczej tego nazwać nie można) innemu szpitalowi oddalonemu o 300km bez powiadomienia tamtej placówki, po czym nie raczył odebrać telefonu, nie raczył odpowiedzieć innym lekarzom na prośby kontaktu... Brak jakiejkolwiek empatii, zero honoru. Brak profesjonalizmu - wykonane czynności powypadkowe ograniczone do założenia gipsu od uda do kostki! Brak podstawowych badań!

Lokalizacja: Remedica - Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne

Znakomity ortopeda i człowiek. Wnikliwie potrafi pochylić się nad człowiekiem i jego problemem. A przy tym fachowiec w swojej dziedzinie nie do zastąpienia

M
Numer telefonu zweryfikowany

Co tu dużo pisać doktor Loranz to najlepszy ortopeda z jakim miałem styczność. Rzeczowy konkretny z doskonałym podejściem do pacjeta, dziś tacy lekarze śa na wymarciu. Uprawiałem sporty walki moje kolano od lat odmawiało posłuszeństwa. Już 10 lat temu miałem zabieg artroskopii wykonany przez doktora Loranza. Jednak później kolano znów dawało o sobie znać. Skręcenia średnio raz na 2 lata po wizytach u lekarzy słyszałem tylko, że taki mój urok, że kolano się skręca ponieważ jest już zgedenerowane. Mieszkając w Poznaniu nawet odwiedziłem lekarzy tam kilku lekarzy obsługujących sławnymi piłkarzami, po obejrzeniu rezonansów i kolana dalej twierdzili, że taki mój urok. Wreszcie po kolejnym skręceniu (mieszkam już w Koszalinie) dostałem się ponownie do Doktora Loranza. Rezonans znów nic nie pokazał RTG także, wszelkie znaki na niebie pokazywały że to mój urok. Jednak doktor szedł w zaparte, że coś musi być na rzeczy ponieważ co prawda badania rezonansowe i rtg nie wskazują na nic poważnego to moje dolegliwości a także badanie fizyczne kolana pokazuje że nie jest dobrze. Trafiłem na zabieg atroskopii i okazało się że mam zerwane wiązadło krzyżowe przednie (ACL) wisiało dosłownie na jednym włosku od razu podczas tego zabiegu zrobiono rekonstrukcję i przeszczep tkanek z uda. Teraz dochodzę do siebie po zabiegu i ciesze się że trafiłem na tak wspaniałego i doświadczonego lekarza który nie daje za wygrana i chce dociec do końca co jest pacjentoiwi. Jestem przekonany, że po żmudnej rehabilitacji a przede wszyskim dzięki doktorowi wrócę do sportu. Polecam z pełnym zaufaniem.

M
Numer telefonu zweryfikowany

Bardzo dobry lekarz to mało powiedziane. Mając 23 lata bardzo bolały mnie kolana :( byłam u wielu specjalistów lecz niestety każdy odrazu stwierdził, ze jestem młoda i nic poważnego sie nie dzieje. Pewnie złe obowie nosze. Kiedy juz naprawdę nie wiedziałam co zrobic z bólu zaczęłam szukać w internecie dobrego ortopedy. Tak trafiłam na Dr. Loranca. Coprawda duzo osób pisało, ze cieżko sie dodzwonić, ale dla chcącego nic trudnego. Zrobił ze mną wywiad. Mnóstwo pytań ! Zbadał, skierował na x-ray. Diagnoza - trafna!!! Po 3 miesiącach kuracji tabletek przestałam czuć ból. Mogłam poprostu wszystko. Chodzić, biegać ,siedzieć, spać( bo z tym było najgorzej)! To było niesamowite. Jeżeli ktoś nigdy nie miał problemu z kolanami naprawdę cieżko opisać jaki to jest ból i cieżko jakiegokolwiek zrozumienia. Tak juz mija 5 rok od ostatniej wizyty i żadnego bólu. Dr. Loranc dał mi mnóstwo wskazówek jak nie przeciążać kolan, oraz wrazie czego powtórzyć kuracje po pół roku. POLECAM i DZIĘKUJE

J

Kiedy dzieje się coś niepokojącego z naszymi bliskimi mamy głowę pełną chaotycznych myśli i pytań co robic?
W takim właśnie momencie przypomniałam sobie, że mam numer telefonu Pana Doktora. Zadzwoniłam nie wierząc, że usłyszę głos po drugiej stronie. Z zaskoczenia, nieskładnie powiedziałam o problemie.
Panie Doktorze, dziękuję, że odebrał Pan telefon mimo póżnej pory i pracy, za to, że przyjął Pan mojego męża ponadplanowo, że następnego dnia był u Pana na Oddziale, a kolejnego już po operacji.
Dziękuję, że zarządza Pan Oddziałem pełnym życzliwych i miłych osób. Dziękuję za poczucie bezpieczeństwa.


W

Z Panem dr Andrzejem Lorancem miałam zaszczyt spotkać się po raz kolejny. Kiedy 12 lat temu w szpitalu w Koszalinie operował moj prawy staw biodrowy oraz teraz po kolejnej operacj drugiego biodra. Jestem pełna podziwu i wdzięczności dla tego niezwykłego lekarza, bo dzięki niemu funkcjonowałam przez długi okres. Teraz kiedy dalsze chodzenie było znacznie utrudnione, z pełnym zaufaniem poddałam się kolejnej operacji.
Jesterm przekonana, że operacja przeprowadzona została perfekcyjnie i po niedługim czas rehabilitacji odzyskam pełną sprawność ruchowa.
Pragnę tą drogę serdecznie podziękować Panu doktrorowi za przeprowadzenie operacji oraz całemu personelowi oddziału ortopedycznego za wspaniałą ,pełną poświęcenia opiekę medyczną.
Wanda Weremczuk

M

Czytając opinię o tym lekarzu dziwię się... Czy on jest taki "dobry"? Czy rzeczywiście jest fachowcem w swojej dziedzinie? Mam inne zdanie! Miałem uraz kolana, przechodziłem artroskopię diagnostyczną w Kołobrzegu, na której stwierdzono "malutkie" urazy i uszkodzenia. Wiedziałem, że coś jest nie tak z moim kolanem ( jestem fizjoterapeutą). Dostałem skierowanie do szpitala od lekarza rodzinnego, który też po wstępnym badaniu stwierdził, że kolano nie jest w dobrym stanie. Oczywiście trzeba było odstać swoje by dostać się do Pana Ordynatora Loranca na "planowanie zabiegu". Po badaniu Pan doktor stwierdził, że jest wszystko ok! normalnie mogę żyć i funkcjonować! Testy, które wykonywał u mnie na kolano oczywiście potwierdziły to jego zdanie. Tylko nie wiedział, że trochę też znam się na tym i do testów "kolanowych" na stabilność podchodzi się bardziej sumienniej i żeby były dokładne trzeba rozluźnić mięśnie u pacjenta Panie Doktorze!!! Postanowiłem udać się do specjalisty od kolan w głąb kraju. No i trafiłem na odpowiedniego człowieka, który po pierwszym badaniu stwierdził "złożoną niestabilność stawu kolanowego" też robił testy, ale jak bardzo one różniły się od tych u Pana Ordynatora! Sprawa bardzo mnie nurtowała i postanowiłem zrobić dla pewności prywatnie MR ( rezonans), który potwierdził szereg uszkodzeń i to poważnych! Co by było gdybym posłuchał się Pana Andrzeja Lorenca? i żył normalnie dalej tak jak twierdził. Za mną są dwie poważne operacje w tym przeszczepy ścięgien. Czeka mnie jeszcze rekonstrukcja więzadeł i tak sobie myślę, że szkoda, że nie nagrałem Pana Doktora Andrzeja, bo sprawa by się zakończyła w sądzie. Tak Panie Andrzeju! Praca, którą wykonujemy musi być sumienna! W Pana przypadku ta praca musi być jeszcze bardziej staranna! To Pan jest odpowiedzialny za zdrowie pacjenta! a to, że idzie on do Pana z "kasy chorych" nie znaczy że musi być "olany"! Jak Pana kiedyś spotkam to przypomnę się.

M

Cieszę się, że za namową znajomych udałem się do Pana Andrzeja. Zbagatelizowałem uraz łydki i chciałem go "przechodzić". Pan Andrzej oświecił mnie w tej kwestii, zbadał mnie skrupulatnie, zaproponował leczenie, którego się nie spodziewałem i unaocznił wagę urazu. Po konsultacji z innym lekarzem, w innym rejonie kraju dotarło do mnie, jakiej klasy jest to fachowiec. Niedługo będę miał kolejną wizytę, na której nie omieszkam mu opowiedzieć, jak dobrą opinię wystawił mu obcy lekarz. Nie ukrywam, że zdublowałem wizytę w celu sprawdzenia diagnozy fachowca i teraz jestem pewien, że dobrze trafiłem.
Z całego serca polecam, nie zawiodłem się.

M
Numer telefonu zweryfikowany

Jeśli można o Panu doktorze tak powiedzieć to jest on w dobie komercji zanikającym" gatunkiem lekarzy." Jestem i będę jemu zawsze wdzięczna za leczenie jak również normalne ludzkie podejście do pacjenta.
3 lata temu syn miał wypadek , diagnoza zwichnięty bark, który musiał być operowany. Trafił na oddział ortopedii w Koszalinie gdzie przeszedł w ciągu 4 tygodni dwie nieudane operacje, dużo niepotrzebnego cierpienia i zapewnienia ,że wszystko jest w porządku, co niestety mijało się z prawdą.
Trafiliśmy Pana doktora Loranca , obejrzał zdjęcia rtg , zbadał syna i bez wahania zdecydował , że po raz trzeci zoperuje natychmiast jego bark . Trafił na odział Pana doktora w Kołobrzegu w 2 dni po wizycie w gabinecie prywatnym i był od razu operowany. Trudno jest naprawiać to co inni zamiast naprawić bardziej zepsuli ,Pan doktor i jego zespół dokonali tego. Syn ma 100% sprawność barku i ręki a mógł zostać kaleką.
Dzisiaj ja leczę się u Pana doktora i wizyta u niego wygląda jak w filmowym szpitalu w ''Leśnej Górze" co dzisiaj może wydawać się abstrakcją , lekarz wykazuje się ogromnym profesjonalizmem w diagnozowaniu i w tym wszystkim nie zapomina , że pacjent jest człowiekiem a nie maszynką napędzającą jego dochody. Jego postawa powinna być przykładem dla wszystkich lekarzy. Zyczę Panu doktorowi dużo , dużo zdrowia i cierpliwości. Cieszę się , że chociaż w ten sposób mogę wyrazić swoją ogromną wdzięczność.

B

Doktor jest wielki!Podpisuje sie pod wszystkimi super ocenami o tym lekarzu.W czerwcu ubieglego roku mialam operowany staw biodrowy.Wstawiono mi endoproteze.I to wlasnie doktor mnie operowal. Dzisiaj ,6 miesiecy od operacji,nie wiem co to bol jestem sprawna w 100procentach,a po 3 miesiacach od operacji wrocilam do pracy.Jestem szczesliwa i serdecznie pozdrawiam pana doktora.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania