„Musisz nauczyć się stawiać granice”
„On nie szanuje cudzych granic”
Często mówimy o granicach w znaczeniu psychologicznym jako o sposobie utrzymania odrębności, określenia tożsamości osoby. Granice stawiamy, aby określić i dać sygnał otoczeniu, jakie zachowania innych akceptujemy, a jakie zachowania godzą w nas.
Skąd właściwie wiadomo, gdzie są nasze granice? Punktem wyjścia są nasze potrzeby i przejawy ich zaspokojenia (lub nie) – emocje. To emocje mówią nam czego chcemy, a czego nie. Kłopot jest wtedy, gdy nie mamy z nimi kontaktu, gdy ich nie rozumiemy. Dla wielu osób uświadomienie sobie, że jeśli czują lęk, to w jakimś aspekcie życia nie czują się bezpiecznie, jest ważnym odkryciem. Możemy nauczyć się stawiać granice, a tym samym chronić siebie przed krzywdzeniem, gdy dotrzemy do tego, czego chcemy, z czym jest nam dobrze. Nie ma bowiem żadnych obiektywnie istniejących granic. Każdy z nas ma swoje, tylko nie zawsze jest ich świadomy.
Gdy zaczynamy mówić o dbaniu o siebie, to natychmiast w ślad za nim pojawia się również słowo egoizm, a ponieważ słowo to ma w naszej kulturze negatywne konotacje, to i dbanie o siebie zyskuje taki wydźwięk. A skąd pomysł, ze jeśli dbamy o siebie, to nie dbamy o innych? Skąd wzięło się myślenie, że trzeba coś wybrać: albo dbam o siebie i swoje potrzeby, albo o ciebie i twoje potrzeby?
Żeby zbudować dobrą, satysfakcjonującą relację, opartą o partnerstwo, oboje musimy zadbać o swoje potrzeby. Moje są tak samo ważne, jak i twoje. Zauważam siebie i zauważam ciebie – to jest właśnie początek relacji.
Często spotykam w życiu osoby, które bardzo dużo robią dla innych, z poświęceniem troszczą się o innych ludzi, używając wielu swoich zasobów. Jeśli jednocześnie z uważnością i troską odnoszą się do siebie, to wszystko w porządku. Jeżeli jednak zapominają przy tym o sobie i swoich potrzebach, prędzej czy później odczują całą gamę nieprzyjemnych uczuć – złość, smutek, zniechęcenie, ale też poczucie krzywdy. Jeśli trwało to długo i wszyscy wokół się przyzwyczaili do brania, trudno będzie zmienić tak ukształtowane relacje. Zawsze, gdy dostrzegamy, że nie chcemy już dłużej funkcjonować w nierównych relacjach, możemy rozpocząć drogę do zmiany, choć niektóre relacje mogą nie wytrzymać tej próby. My jednak wyjdziemy z niej mocniej ugruntowani w sobie i z szansą na zbudowanie nowych bardziej satysfakcjonujących związków z ludźm
Co warto robić, żeby zadbać o swoje granice?
Warto mieć świadomość, że możesz nie dostać tego, o co prosisz. Tak samo, jak ty, inni też mają prawo zadbać o siebie. Uczysz się wówczas trudnej sztuki radzenia sobie z odmową.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.