Artykuły 05 czerwca 2015

Czym jest wypalenie zawodowe?

Ewa Alicja Wojciechowska psycholog, psychoterapeuta
Ewa Alicja Wojciechowska
psycholog, psychoterapeuta

Wypalenie zawodowe najczęściej opisuje się jako stan wyczerpania cielesnego i emocjonalnego. Jest ono rezultatem długotrwałego lub powtarzającego się obciążenia w obszarze pracy zawodowej. Bardzo trudno jest określić dokładny początek tego procesu, zaczyna się on bardzo powoli i niezauważalnie, a ujawnia się nagle i z dużą siłą. Występuje, gdy praca przestaje dawać satysfakcję, pracownik przestaje się rozwijać zawodowo, czuje się przepracowany i niezadowolony z wykonywanego zajęcia, która niegdyś sprawiało mu przyjemność. Objawy mają ogromny wpływ na życie zawodowe, czas wolny od pracy, relacje ze znajomymi, związki partnerskie i funkcjonowanie jednostki w rodzinie. Często towarzyszy im awersja i myśli oraz zachowania ucieczkowe oraz utrata motywacji do działania.

Jakie są sygnały ostrzegawcze i objawy wypalenia?

Sygnałami zbliżającego się, lub już występującego wypalenia mogą być objawy zaburzające funkcjonowanie w obszarze pracy zawodowej, takie jak: obniżona wydajność i skuteczność, częste nieobecności, nieradzenie sobie z drobnymi problemami, odliczanie czasu do końca dnia/tygodnia pracy,lęk przed pracą, mechaniczne działanie; objawy fizyczne: wyczerpanie i obniżenie odporności, zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, migreny, nasilone infekcje wirusowe i przeziębienia, kłopoty ze snem, łaknieniem; objawy z płaszczyzny interpersonalnej: problemy w życiu rodzinnym i relacjach z przyjaciółmi, utrata otwartości i zaufania, izolowanie się i samotność, nadmierne odczuwanie i okazywanie gniewu; objawy w sferze postaw: depresja, uczucie bezsensu i pustki, cynizm, bezduszność, poczucie winy, znudzenie, przybijające myśli i uczucia, przekonanie o własnej nieomylności i doskonałości, nieufność wobec przełożonych i współpracowników, konflikty w pracy, gwałtowne zmiany nastrojów. Te i im podobne objawy powinny być odczytane jako sygnały alarmowe i skłaniać do zastanowienia się, czy nie dotknął nas syndrom wypalenia zawodowego.

Proces wypalenia zawodowego przebiega etapami. Możemy wyobrazić sobie poziomą oś, na krańcu której z jednej strony będzie zafascynowanie i zaangażowanie w pracę, a z drugiej – skrajne wypalenie zawodowe. Na początku zawsze jest pasja, zadowolenie z wykonywanej pracy, energia, zapał i fascynacja nowymi wyzwaniami. Stopniowo, krok po kroku ustępują one niezadowoleniu, wyczerpaniu niechęci do ludzi. Następnym etapem jest już wypalenie pełnoobjawowe, charakteryzujące się uczuciami osamotnienia, pustki i chęci wyzwolenia się. Pojawiają się myśli rezygnacyjne i stany depresyjne, dochodzi do pełnego wyczerpania fizycznego i psychicznego. Na koniec może dojść do etapu odradzania się, kiedy dochodzi do rekonwalescencji.

Można też spojrzeć na proces wypalenia zawodowego od nieco innej strony, oceniając, na którym stadium możemy się znajdować. Do tego potrzebne jest oszacowanie wyrządzonych szkód. Pierwsze stadium to tak zwane stadium ostrzegawcze, którego cechami charakterystycznymi są przygnębienie i irytacja. Na tym etapie mogą pojawić się zaburzania snu, bóle głowy, obniżona odporność organizmu. W tym momencie dość łatwo można wrócić do prawidłowego i satysfakcjonującego funkcjonowania, jeśli tylko uda nam się wyłapać u siebie te symptomy i dokonać pewnych zmian. Dobrymi zaleceniami są w tym momencie zorganizowanie sobie odpoczynku, zmniejszenie obciążenia pracą, zaangażowanie się w hobby. Jeśli jednak trwa to już dłuższy czas i nie dojdzie do zmian rytmu życia, pojawia się drugie stadium, na którym dochodzi do takich objawów jak gorsze wykonywanie powierzonych zadań, wybuchy irytacji, brak szacunku, bezduszna czy pogardliwa postawa wobec innych. W tym momencie trzeba postarać się o bardziej zdecydowane działania i włożenie dużego wysiłku w czynności naprawcze. Tu potrzebny będzie dłuższy urlop, zaangażowanie się w czynności nie związane z pracą, a dające przyjemność i odstresowujące, korzystanie z bliskości i wsparcia życzliwych osób. Jeżeli jednak człowiek nie zadba o pomoc dla siebie i nie przerwie tego procesu, dochodzi się do etapu chronicznego, na którym następuje pełen rozwój objawów psychicznych, fizycznych i psychosomatycznych. Cała struktura osobowości ulega zachwianiu. Człowiek czuje się osamotniony i wyalienowany, zaczyna chorować somatycznie, nadszarpnięciu ulegają więzi rodzinne i przyjacielskie, dochodzi do kryzysów w relacjach, depresji. Wypalenie nie dotyka już tylko samego pracownika, ale jego skutki godzą w całe jego otoczenie – rodzinę, przyjaciół, współpracowników i klientów. Na tym etapie potrzeba jest już bezwzględnie pomoc profesjonalna – lekarza i psychologa. Niestety, bywa i tak, że i ona może okazać się nieskuteczna i rozwiązaniem, jakie pozostaje jest zmiana pracy. Trzeba jednak przestrzec przed złudnym poczuciem, że sama zmiana pracy pomoże. Jeśli ktoś jest wypalony i nic nie zrobi, aby sobie pomóc w nowej pracy szybko zacznie dziać się to samo! Jeśli doszło do całkowitego braku zainteresowania dotychczas wykonywanym zawodem, pomocną może okazać się dopiero zmiana charakteru pracy (co oczywiście jest wyzwaniem życiowym i wymaga przewartościowań).

Jeżeli zaś z ulgą stwierdzamy, że żaden z etapów wypalenia nas nie dotyczy, warto zastanowić się, jak zadbać w swojej długiej karierze zawodowej o to, by nigdy nie stało się to naszym udziałem. Jest to naprawdę możliwe, wymaga jednak dużej samoświadomości, uznania swojego sprawstwa, wkładania wysiłku w autorefleksję i dbanie o swoje fizyczne i psychiczne zasoby. Należy upewniać się, czy to, co robimy, nadal jest dla nas ciekawe i sprawia nam przyjemność. Pamiętać o tym, że zasoby naszej energii nie są nieograniczone, więc nie można dopuszczać do sytuacji, w której ulegają wyczerpaniu. Warto nauczyć się asertywności i nie pozwalać obarczać się dodatkowymi zadaniami, które są ponad nasze siły. Asertywna postawa przydaje się zarówno w relacji ze współpracownikami, jak i przełożonymi. Chodzi o wyrażanie siebie w sposób jasny i przekonujący, określanie swoich granic i dbanie o ich przestrzeganie, zdolność do odmowy lub obrony swojego zdania. Również o to, by umieć delegować odpowiedzialność na innych, zamiast brać wszystko na swoje barki. Aby się nie przeciążać, warto czasem zlecić komuś wykonanie zadań, które nadmiarowo bierzemy na siebie.

Niezbędną formą dbania o siebie jest urlop, który powinien trwać minimum dwa tygodnie.

Bardzo ważne są tak pozornie proste rzeczy, jak zachowywanie równowagi w ilości snu, planowanie zdrowej diety, dbanie o odpowiednią ilość aktywności fizycznej i regenerowanie się poprzez oddawanie się ulubionemu hobby. Zaś w pracy zawodowej należy organizować obowiązki w taki sposób, by unikać wykonywania kilku zadań w tym samym czasie. Jeśli zauważamy, że niekorzystnie reagujemy na stres, bądź stresu w naszym życiu pojawiło się zbyt dużo, na co nie zawsze mamy bezpośredni wpływ, korzystne będą własne strategie radzenia sobie z przeciążeniem psychicznym. Może do nich należeć sport, medytacja, życie duchowe, taniec, ćwiczenia oddechowe, praktyki w stylu joga czy tai-chi, kontakt z naturą, korzystanie z treningów relaksacyjnych lub antystresowych.

Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.

Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.

ZnanyLekarz Sp. z o.o. ul. Kolejowa 5/7 01-217 Warszawa, Polska

www.znanylekarz.pl © 2022 - Znajdź lekarza i umów wizytę.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.