Rozwój cywilizacji, nieustany pośpiech, szybki styl życia przyczyniły się do tego, że depresja dołączyła do pozostałych chorób cywilizacyjnych. Doszło do sytuacji, że w gabinecie dietetycznym ilość pacjentów z typową chorobą dietozależną została niemalże zrównoważona prze ilość pacjentów cierpiących na depresje. Obserwacja ta zmusza nas do pewnych rozważań na temat diety odpowiedniej dla mózgu. Czy jesteśmy w stanie, za pomocą żywienia wyjść z życiowego dołka zanim przerodzi się on w depresje?
Mózg pomimo swojej małej masy względem ciała, potrzebuje bardzo dużo energii. W ciągu dnia nieustannie rejestruje oraz przetwarza docierające do nas bodźce. W nocy, gdy nasze ciało odpoczywa, nadal pracuje, segreguje, zapamiętuje oraz szufladkuje informacje z całego dnia. Jednym z najważniejszych czynników, które wpływają na pracę naszego mózgu jest bez wątpienia dieta. Dostarczenie odpowiedniej ilości substancji energetycznych oraz odżywczych, może usprawnić pracę naszego mózgu.
O znaczeniu węglowodanów złożonych w diecie słyszymy nieustanie. Dzięki swojej złożonej strukturze stanowią dla nas doskonałe paliwo. Porcja energii pochodząca z ich metabolizmy uwalniana jest stopniowo, co ma znaczący wpływ na naszą kondycje psychiczną. Okazuje się, że mimo odpowiednio zbilansowanej diety pod kątem węglowodanów, możemy popaść w melancholię czy depresję. Wyżej wymienione stany charakteryzują się osłabionym metabolizmem amin mózgowych takich jak: serotonina, adrenalina, dopamina, noradrenalina. Prekursorami tych neuroprzekaźników są aminokwasy: tryptofan i tyrozyna. Źle zbilansowana dieta pod względem podaży białka, nasilony katabolizm oraz stres będą pogłębiały nasze złe samopoczucie. Idealnym rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety produktów bogatych w pełnowartościowe białko: przetwory mleczne, chude mięso oraz ryby. Zwłaszcza te ostatnie są bardzo cennym składnikiem diety.
Z wielu badań wynika,że pacjenci chorujący na depresję mają podwyższony poziom kwasy arachidonowego. Właściwa podaż kwasów omega 6 do omega 3 powinna wynosić około 4:1, dlatego zalecana jest duża podaż kwasu alpha linolenowego. Znajdziemy go w tłustych rybach morskich w tranie oraz w oleju lnianym. Istotne znaczenie w stężeniu, wytworzeniu i funkcjonowaniu neuroprzekaźników w mózgu ma także podaż kwasu foliowego oraz witamin z grupy. W te witaminy bogate są produkty zbożowe, świeże warzywa, głównie zielone: Brokuły, szpinak, jarmuż. Należy pamiętać, że aby każdy składnik energetyczny mógł pełnić dobrze swoje funkcje, musi być spożywany w odpowiednich proporcjach.
Bywają sytuacje, że depresja wymaga leczenia farmakologicznego. Działanie neuroleptyków lub leków antydepresyjnych polega na blokowaniu receptorów w mózgu odpowiedzialnych za wydzielanie neuroprzekaźników. Należy zwrócić uwagę na fakt, że leki same w sobie nie powodują tycia, ale przez swoje działanie wzmagają apetyt. Wzrost masy ciała pogarsza jakość życia pacjenta, wpływa negatywnie na leczenie oraz często jest powodem przerwania terapii. Bardzo istotna w utrzymaniu wagi jest edukacja żywieniowa.
Zastosowanie się do zasad racjonalnego odżywiania może zminimalizować skutki terapii oraz zapobiec wielu chorobom metabolicznym. Dietoterapia przynosząca efekty wpływa znacząco na samopoczucie i dowartościowanie pacjenta.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.