Depresja zasłużyła sobie na miano choroby XXI wieku. Według Światowej Organizacji Zdrowia jest jednym z czterech najpoważniejszych problemów zdrowotnych w skali globalnej.
Osoby doświadczające symptomów depresji bardzo często przez długi czas radzą sobie na własną rękę, tzn. próbują funkcjonować pomimo:
-obniżonego poziomu energii, tzn. braku chęci i motywacji do działania oraz wykonywania czynności, które wcześniej były wykonywane z łatwością i nie wymagały aż takiego wysiłku
-problemów ze skupieniem uwagi, koncentracją , co prowadzi do unikania intelektualnego wysiłku i preferowania zajęć nie wymagających skupienia. Z czasem przeczytanie krótkiego artykułu w gazecie może stanowić problem
-problemów ze snem, łaknieniem, spadkiem odporności
-pogorszenia nastroju charakteryzującego się przede wszystkim odczuwaniem głębokiego smutku, poczuciem beznadziei, stale towarzyszącym poczuciem winy
-zmiany myślenia, która dotyczy negatywistycznego/pesymistycznego postrzegania siebie, otoczenia, przyszłości. Negatywistyczne myślenie w skrajnej formie objawia się negowaniem sensu swojego istnienia.
Przy bardzo niskim poziomie energii, mocno zniekształconym myśleniu, obniżonym nastroju i poczuciu winy, każda codzienna czynność może urosnąć do rangi ekstremalnego zadania. Stawianie sobie zadań „ponad siły” zwiększa poczucie winy, niekompetencji, potęguje niechęć i jeszcze bardziej obniża poziom energii. Osoba w depresji, nie zawsze jest świadoma przyczyn swojego cierpienia. Często niepotrzebnie się obwinia, oskarża, widzi w sobie osobę leniwą, która za mało się stara lub kogoś nieporadnego, nie zasługującego na szacunek.
Poczucie własnej wartości podupada, ponieważ nie dostrzega już w sobie osoby, która sobie radzi lecz widzi człowieka, który nie potrafi sprostać własnym oczekiwaniom (zawyżonym) oraz oczekiwaniom otoczenia (które zazwyczaj nie wie o chorobie). Pójście do lekarza następuje zazwyczaj w sytuacji, gdy organizm odmawia posłuszeństwa a/lub myśli stają się niebezpieczne.
Niebezpieczeństwo myśli samobójczych wzrasta, gdy towarzyszy im gotowy scenariusz „odejścia”. Wielu pacjentów przyznaje, że myślenie w taki sposób przynosi im chwilową ulgę w cierpieniu, min. dlatego nie przyznają się do myśli suicydalnych. Z jednej strony nie chcą nikogo martwić, z drugiej przestali wierzyć, że ktoś może im pomóc. W depresji zagrożenie samobójstwem jest bardzo realne, dlatego nie należy zwlekać z udaniem się do lekarza psychiatry i do terapeuty.
Wiele kampanii społecznych przestrzega przed lekceważeniem depresji i przeżywaniem jej „w samotności”. Wskazują na zwiększający się odsetek nastolatków i dzieci z objawami depresji. Być może dla tej grupy odbiorców powstała gra komputerowa Depression Quest. Twórcy gry w przystępny sposób pokazali wewnętrzny świat osoby, której myślenie i działanie zdominowała depresja. W mądry i nieinwazyjny sposób autorzy zachęcają do empatii i zrozumienia dla kogoś, kto być może w realnym świecie zmaga się z tą chorobą.
Leczenie depresji (zwłaszcza tej głębokiej) wiąże się z hospitalizacją, łagodniejsze symptomy z powodzeniem leczy się ambulatoryjnie, a pozytywne efekty uzyskane za pomocą leków wzmacniane są psychoterapią. Co możemy powiedzieć o depresji XXI wieku? Pomimo bardziej skutecznych leków, większej wiedzy, bardziej kompetentnych specjalistów nadal jest chorobą obarczoną wstydem i niezrozumieniem.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.