Powiedz mi jak mnie kochasz – walentynkowa komunikacja

Dr Gary Chapman – psycholog, terapeuta, specjalista od relacji międzyludzkich – uważa, że ludzie mówią różnymi językami miłości. Sztuką porozumienia i bliskości w związku jest poznanie języka miłości bliskiej osoby oraz uświadomienie sobie własnego.

Brak wiedzy na ten temat często doprowadza do nieporozumień. Język miłości Twojego partnera czy też dziecka „może różnić się od Twojego nie mniej niż chiński od angielskiego. Choćbyś starała się mówić po angielsku, jeśli Twój partner rozumie tylko po chińsku, to nigdy nie nauczycie się okazywać sobie miłości”.

Napełnij zbiornik miłości

Zrozumienie języków miłości może sprawić, że jakość Twojej relacji znacząco się poprawi. Aby to zrobić, warto zwrócić uwagę na swoje potrzeby. Części z nich możesz w ogóle nie zauważać. Gary Chapman mówi, że zarówno dorośli, jak i dzieci mają swoje „zbiorniki miłości”, które są napełniane najważniejszym dla siebie językiem miłości. Z pełnymi zbiornikami miłości ludzie „zachowują się inaczej” – czują się kochani.

Spróbuj – w opisach poniżej – odnaleźć wiodący język miłości bliskiej Ci osoby. Dzięki temu na pewno lepiej przygotujesz się do „walentynkowych deklaracji”.

Pierwszy język miłości – afirmacje

Osoba, dla której ten język jest najważniejszy uwielbia komplementy, ciepłe słowa otuchy czy wsparcia. Częściej niż inni domaga się werbalnego okazywania miłości, mówiąc: „Kochasz mnie?”,” Powiedz, że mnie kochasz”, „Ty nigdy mnie nie chwalisz”. Jest również bardziej niż inni uczulona na słowa krytyki wypowiadane pod jej adresem.
Dobrym prezentem walentynkowym dla takiej osoby jest list miłosny lub miła, zawierająca dużo ciepłych słów wypowiedź skierowana do niej.

Drugi język miłości – czas

Osoba, dla której ten język miłości jest dominujący, czuje się najbardziej kochana, gdy spędza czas ze swoim partnerem. Nie chodzi tu o bycie w pobliżu, ale o poświęcanie sobie uwagi, np. poprzez wartościową rozmowę czy wspólne zajęcia.
Takiej osobie dużą radość sprawisz w walentynki zapraszając ją na wspólną kolację lub spacer.

Trzeci język miłości – obdarowywanie

Dla osoby, której podstawowym językiem miłości jest dawanie i otrzymywanie podarunków, niewielkie znaczenie ma ich cena – chodzi raczej o sam symbol. Ważne dla niej jest, że ktoś kupując prezent, myślał o niej. Darem niematerialnym jest „dawanie samego siebie”, co można opisać jako „dar ze swojej obecności”. Oznacza to, że bardzo ważne jest bycie z tą osobą w ważnych dla niej chwilach, pamiętanie o rocznicach i innych ważnych okazjach. Jeśli Twoja druga połówka najczęściej posługuje się tym właśnie językiem miłości, podstawowym błędem byłoby zbagatelizowanie tego święta! Pamiętaj o kupnie prezentu lub kwiatach!

Czwarty język miłości – pomoc, służenie sobie

Osoby, które preferują przede wszystkim ten język, czują się bardziej kochane, gdy partner lub partnerka pomagają im w codziennych obowiązkach. Czasami słowa „Kochanie, w czym Ci pomóc?” to dla nich najczulsze wyznanie miłosne.

Piąty język miłości – czuły dotyk

Są osoby, dla których podstawowym językiem miłości jest dotyk. Bez „fizycznej bliskości” czują się niekochane. Takim osobom warto komunikować swoją miłość poprzez przytulanie, pocałunki, trzymanie za ręce czy pieszczoty.
Najlepszym prezentem walentynkowym w tym przypadku będzie masaż, wspólna kąpiel lub „zaczarowana noc” w hotelu.

A jaki jest Twój język miłości? Jaki jest język Twojego dziecka? Twojej mamy? Twojego dziadka? Przyjaciółki? Jak możesz im powiedzieć, że ich kochasz? Polecam literaturę Gary’ego Chapmana poświęconą temu tematowi.

„Powiedz mi jak mnie kochasz.
Powiem.
Więc?(…)”

K.I. Gałczyński