Siny ząb to duży problem

Bardzo wiele osób boryka się z problemem zębów przebarwionych po leczeniu endodontycznym (kanałowym). Kiedyś takie przebarwienia były zdecydowanie bardziej widoczne ze względu na używane materiały wypełniające i metody leczenia.

Nadal jednak często obserwuję dość dramatycznie zmieniony kolor zęba po „starym” leczeniu kanałowym. Pacjenci często decydują się na oszlifowanie takiego zęba i wykonanie na nim korony porcelanowej w dążeniu do odzyskania pierwotnego wyglądu.

Czy to jedyne rozwiązanie?

Zanim podejmiemy tak drastyczny krok, warto spróbować innej, bardziej zachowawczej metody, jaką jest wybielanie wewnątrzkomorowe. Zawsze należy sprawdzić jakość istniejącego wypełnienia kanałowego, jeśli zachodzi potrzeba, można leczenie endodontyczne przeprowadzić powtórnie (reendo). Następnie do środka komory zęba zakładany jest środek wybielający oraz wypełnienie tymczasowe. Zabieg taki powtarza się kilkakrotnie w przeciągu kilku dni, do uzyskania pożądanego efektu.

Ilość sesji uzależniona jest od struktury zębiny i szkliwa, rodzaju przebarwienia, indywidualnej podatności zęba na wybielanie. Zazwyczaj efekt uzyskiwany jest po 2 – 4 sesjach. Często rezultat jest spektakularny, a pacjenci odzyskują po latach wygląd „z młodości”.

Wybielanie wewnątrzkomorowe trzeba niestety co jakiś czas powtarzać. Ciemniejszy kolor „lubi” wracać. Nadal jednak taka metoda wydaję się być zdecydowanie mniej radykalna, niż wykonywanie licówki/korony protetycznej. Czasami jednak nie udaje się tego uniknąć.