lek. Ireneusz Chajewski

Może od początku. Prywatna płatna wizyta polega na tym, że kilkanaście osób czeka godzinami w kolejce, bo nie można umawiać się na choć przybliżoną godzinę. Poszedłem z wynikiem tomografii komputerowej głowy w celu konsultacji. Lekarz już na wstępie oznajmij mi że wyniku nie zobaczy, bo nie ma na czym. Później popukał mnie młoteczkiem w kolano i przepisał (uwaga) suplement diety na (cytuję) oczyszczenie mózgu. Nazwy suplementu z przyczyn oczywistych nie wymieniam. I puenta. Razem ze mna była moja babcia. Czego zresztą lekarz nie mógł wiedzieć. Ona róznież dostała polecenie zakupu w/w suplementu, choć do lekarza poszła z bólem w kręgosłupie. Wyobraźcie sobie, że kiedy na prośbę babci poszliśmy do pobliskiej apteki Pani powiedziała nam, że tego suplementu już nie ma. Wszystko się sprzedało... Nie neguję tego, że ten lekarz komuś pomógł. Mówię tylko o faktach. Ja poczułem się oszukany.

Pan Chajewski to wspaniały lekarz i człowiek. Jako lekarz pomógł mi z bardzo bolesnym kręgosłupem szyjnym, lecząc mnie a później dając namiary na neurochirurga z Warszawy, który będzie w najbliższym czasie mnie operował. Jako człowiek zaproponował mi pomoc w znalezieniu opieki nad moją chorą mamą, która doznała udaru. Myślałem, że takich ludzi spotyka się tylko w serialach telewizyjnych, myliłem się. Jestem wdzięczny losowi, że postawił na mojej drodze Pana. Dziękuję.

Wybralam się do doktora Chajewskiego z moim mężem, który był już leżący. Nikt z lekarzy nie potrafił go zdiagnozować a byli ich wielu.Doktor Chajewski po krótkim wywiadzie i badaniu dal nam skierowanie na testy na boleriozę. W tej chwili czekamy w kolejce do szpitala zakaźnego. Uważam że to świetny specjalista.

Nie da się go ocenić można go tylko podziwiać to cudowna istota która zna się na chorobach i wie jak leczyć :) do tego przystojny.

elczanka : Lekarz z powołania ,miły przesympatyczny,nie za pieniądze , poswięca swój czas i serce ,bardzo mi pomógł,więcej takich lekarzy z klasą.

Bez wątpienia jest to lekarz z powołania , z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Zaczyna od solidnej diagnostyki - w swojej opinii bazuję na trudnym stanie poudarowym Mamy, która mimo bardzo rozległego udaru w 2009 roku żyje dzięki leczeniu Pana doktora Chajewskiego.Niestety, nie mogę tego powiedzieć o szpitalu, z którego Mama została przewieziona na Oddział Neurologiczny w Szpitalu Wojskowym w Ełku. Leczenie było szpitalne - więc nie za pieniądze. Jestem wdzięczna Panu Doktorowi za poświęcenie. Nigdy nie odmówił mi pomocy ani porady. Dziękuje Panie Doktorze w imieniu własnym. Rodziny i Mamy.

Barbara M.

Jak dla mnie jest to naprawdę dobry lekarz. Kiedy trzeba krzyknie (ale nie bez przyczyny i zawsze z troski), innym razem łagodnie i profesjonalnie przekaże odpowiedni dla każdego z osobna sposób leczenia. Niektórzy na początku wizyt mają wrażenia, że dr Chajewski lekceważąco podchodzi do pacjenta - nic bardziej mylnego. Mimo, iż w trakcie naszego mówienia potrafi zająć się czymś innym (np. wstaje i szuka czegoś, czy bez słowa zaczyna nas badać) doskonale słyszy każde nasze słowo - udowodnił to już niejednokrotnie, zadając pytanie uzupełniające dotyczące nawet wspomnianej przez nas "pierdoły". Rzeczywiście ma bzika na punkcie postawy, ale to chyba dobrze.. Odkąd do niego chodzę zwracam uwagę na to jak siedzę, czy chodzę i już po pierwszych miesiącach zauważyłam tego niesamowite, pozytywne efekty. Od kilku lat leczę się u niego ja, moja rodzina i znajomi. Narzekać można właściwie na każdego (jeszcze się taki nie urodził, który by każdemu dogodził) ja jednak nie znam ani w Ełku, ani w okolicy lepszego neurologa,a paru "specjalistów" w tej dziedzinie miałam okazję sprawdzić..
Doktora Chajewskiego polecam na 100 %

Trudno mi ocenić tego lekarza, bo miałam z nim kontakt tylko raz, kiedy przyszłam do niego skarżąc się na potworne zawroty głowy.
Niemal od razu stwierdził, że mam wadę postawy, że to widać jak chodzę i siedzę, że po prostu się garbię. Przebadał mnie neurologicznie, zrobił szybki wywiad. Co chwilę wykrzykiwał, żebym się wyprostowała Tak więc siedziałam jak na szpilkach i nie mogłam się skupić na tym, o co jeszcze miałam go zapytać.
Oznajmił, że moje zawroty głowy oraz mrowienia nóg, które mam od kilku lat, to zdecydowanie zła postawa, że jak tylko zacznę się prostować, dolegliwości przejdą. Kazał kupić "pajączka" i wrócić, za 3 m-ce, gdyby ewentualnie dalej było coś nie tak.
2 tyg. później poszłam do neurologa w Warszawie, od którego od razu dostałam skierowanie na rezonans. Nie owijał w bawełnę, ostrzegł że moje dotychczasowe objawy mogą wskazywać na stwardnienie rozsiane...
Piszę to ze szpitala, gdzie kolejne badania potwierdziły tę diagnozę i dostaję leki.
Nie wiem, czy odciąganie diagnozy i leczenia jest dobre. Jestem zdania, że im szybciej człowiek zna konkrety, tym lepiej. Trzeba dmuchać na zimne. Nawet jeśli lekarzowi wydaje się, że bagatelizując dolegliwości pacjenta, podaruje mu więcej cudownej, błogiej nieświadomości.

Uważam,że doktor Chajewski jest lekarzem z powołania.Potrafi słuchać,stawia dobre diagnozy i nie pozwala wpaść w panikę w czasie choroby.Poświęca swój czas i serce.Bardzo konkretnie zajął się przypadkiem mojej mamy,która od wielu lat jest pod jego kontrolą.Gdyby nie on nie wiadomo co by było dzisiaj.Pozdrawiam!

Bardzo dobry lekarz. Wystarczy popatrzec na jego kolejki do gabinetu prywatnego albo do przychodni w wojskowym szpitalu kolejki na kilka miesiecy. Ja osobiscie bardzo polecam leczy kilka osob z mojej rodziny i wszyscy jestesmy bardzo zadowoleni.