Moje doświadczenie
Adresy (2)
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Konsultacja psychologiczna • 80 zł
Poradnictwo psychologiczne • 80 zł +6 więcej
Psychoterapia dzieci • 80 zł
Psychoterapia grupowa
Psychoterapia indywidualna • 80 zł
Pokaż więcej usługCzy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych psychologów w pobliżuPacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Konsultacja psychologiczna • 80 zł
Poradnictwo psychologiczne • 80 zł +6 więcej
Psychoterapia dzieci • 80 zł
Psychoterapia grupowa
Psychoterapia indywidualna • 80 zł
Pokaż więcej usługCzy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych psychologów w pobliżuOpinie pojawią się wkrótce
Napisz pierwszą opinię
Jesteś już po wizycie u Magdalena Smoczyńska-Malec? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.
Dodaj swoją opinięOdpowiedzi na pytania
2 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Witam chciałam sie zapytac czy bez wizyty lekarza psychiatry moge brac citabax 10mg mam stny nerwicowa tzn. kołatania serca dretwieniekoczyn ogólnie czuje sie dziwnie byłam 4 lata temu u psychiatry przepisał mi cital20 mg tez na takie same objawy jak teraz .Wszystko ustapiło brałam przez 4 miesiace potem zaszłam w ciaze i odstawiłam lek do tej pory czulam sie w miare dobrze ale od 3miesiecy nerwca daje sie we wznaki.... i przy okazjii wizyty u lek.rodzinnego poprosiłam o recepte na cital ale chciałam10mg i o tej dawce był tylko ten ciabax mam go w domu i zastanawiam sie czy brac czy bez zgody psychiatry nie brac ale obecnie ciezko z finansami zeby umówic sie na wizyte a w moim miescie tylko tej pani ufam... dodam ze jestem DDA i chyba poczatek mojej nerwicy wywodzi sie z tego tematu...
Witam.
Radziłabym jednak skonsultować przyjmowanie leku z psychiatrą. Przyjmowanie tego typu leków bez konsultacji z lekarzem nie jest wskazane a może być także niebezpieczne dla zdrowia. Zalecam skonsultowanie się również z psychologiem w celu podjęcia terapii ze względu na fakt, że źródło Pani trudności może mieć głębsze podłoże.
Dzień dobry, mam duży problem, który zaczęłam już sama dostrzegać, a mianowicie jest to chorobliwa zazdrość o mojego narzeczonego… nie potrafię normalnie żyć tylko cały czas bym najchętniej chciała mieć go pod kontrolą. Sprawdzać go na każdym kroku, jestem zazdrosna o każdą napotkaną dziewczynę i sądzę, że on się na nie patrzy (w szczególności na ich tyłek) i to mi najbardziej nie odpowiada, mimo że on twierdzi, że na nie, nie patrzy, ale ja widzę co innego. :( Coraz częściej się ostatnio kłócimy o to, nawet dochodzi do tego, że podnoszę rękę na niego ( w postaci zadrapania). Proszę o odpowiedź co powinnam zrobić, jak się zmienić, bo naprawdę ciężko mi normalnie funkcjonować…
Witam
Zdecydowanie zaleciłabym skontaktowanie się z psychologiem. Dzięki temu będzie miała Pani możliwość przyjrzenia się skąd się bierze w Pani takie nadmierne uczucie i agresja w stosunku do narzeczonego.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.