Nie wiem jak sobie poradzić że swoim problemem . Mam nerwicę na tle chorób moich dzieci. Wystarczy ż
3
odpowiedzi
Nie wiem jak sobie poradzić że swoim problemem . Mam nerwicę na tle chorób moich dzieci. Wystarczy że usłyszę kaszel, serce bije jak szalone A ja już obmyslam plan co zrobić jeśli choroba nie przejdzie.... co zabrać do szpitala itp. Wykańcza mnie to psychicznie, nie umiem normalnie żyć. Dzieci bardzo chorują i wyjezdzilismy siebjuz po szpitalach.ponad to moja mama (najbliższa mi osoba) zmarła miesiąc po narodzinach pierwszego syna. Było to 10 lat temu A ja chyba nadal mam leki z tym związane, że skoro jej nie dało się pomóc to może dzieciom też nie będzie w stanie nikt pomóc....
Z tego, co czytam wynika, że wydarzenia były, być może są bardzo stresujące i pozostawiają ewidentny ślad na funkcjonowaniu.
Wnioskuję, że mocno zachwiane zostało Pana / Pani poczucie bezpieczeństwa - jeśli dzieci bardzo chorują to Pana / Pani lęk jest zrozumiały. Jednocześnie wyobrażam sobie, że może być Pan / Pani dość zmęczony / a. W tle jest także strata matki, która może nasilać lęk o stan zdrowia dzieci.
Radziłabym wizytę u psychologa lub psychoterapeuty. W moim odbiorze potrzebuje Pan / Pani pomocy przy zaopiekowaniu się emocjami, szczególnie lękiem.
Pozdrawiam serdecznie.
Agata Maria Aleksińska, psycholog, psychoterapeuta
Wnioskuję, że mocno zachwiane zostało Pana / Pani poczucie bezpieczeństwa - jeśli dzieci bardzo chorują to Pana / Pani lęk jest zrozumiały. Jednocześnie wyobrażam sobie, że może być Pan / Pani dość zmęczony / a. W tle jest także strata matki, która może nasilać lęk o stan zdrowia dzieci.
Radziłabym wizytę u psychologa lub psychoterapeuty. W moim odbiorze potrzebuje Pan / Pani pomocy przy zaopiekowaniu się emocjami, szczególnie lękiem.
Pozdrawiam serdecznie.
Agata Maria Aleksińska, psycholog, psychoterapeuta
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Prawdopodobnie nie miała Pani czasu/sił, by przejść żałobę po stracie mamy, która umarła miesiąc po tym, jak urodził się Pani pierwszy syn. Dobrze by było przejść proces straty - w psychoterapii. Gdyby interesowała Panią terapia online - zapraszam.
Psychiatra dobierze Pani leki, dzięki czemu łatwiej będzie Pani funkcjonować na co dzień. Już niedługo Pani 10-letni syn wejdzie w okres często trudny dla rodziców. Warto się przygotować do tego. Życzę dużo pokoju i siły! Pozdrawiam serdecznie
Psychiatra dobierze Pani leki, dzięki czemu łatwiej będzie Pani funkcjonować na co dzień. Już niedługo Pani 10-letni syn wejdzie w okres często trudny dla rodziców. Warto się przygotować do tego. Życzę dużo pokoju i siły! Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry,
Kiedy umiera bliska nam osoba, w nas i wokół nas, odczuwamy pustkę. Rzeczywistość staje się nierealna, pojawiają się setki pytań, nastroje i emocje zmieniają się szybko i niezrozumiale. Gubimy się w pustce, która zostaje i gubimy się w uczuciach, których doświadczamy. Przychylam się do odpowiedzi poprzedniczki dotyczącej nieprzeżytej żałoby po śmierci mamy.
Żałoba jest doświadczeniem trudnym i bolesnym, jest jednak również doświadczeniem ważnym, przez które trzeba przejść, aby znów móc odnaleźć w życiu pełnię, radość i pójść do przodu mimo poniesionej straty. Pani pisze, że musiała Pani zająć się nowonarodzonym synem - proces żałoby został więc odsunięty w czasie. Niezależnie jednak od tych różnic każdy proces żałoby będzie niósł ze sobą zadania, które muszą zostać wypełnione na jego poszczególnych etapach, aby móc odzyskać równowagę i powrócić do codziennego, zdrowego funkcjonowania. Warto mieć na uwadze, że proces ten może przebiegać w różnym tempie i z różną intensywnością.
Psychiatra dobierze Pani leki, dzięki czemu łatwiej będzie Pani funkcjonować na co dzień. Zachęcam także do psychoterapii i pracy z utratą, załobą i poczueciem niemocy.
Kiedy umiera bliska nam osoba, w nas i wokół nas, odczuwamy pustkę. Rzeczywistość staje się nierealna, pojawiają się setki pytań, nastroje i emocje zmieniają się szybko i niezrozumiale. Gubimy się w pustce, która zostaje i gubimy się w uczuciach, których doświadczamy. Przychylam się do odpowiedzi poprzedniczki dotyczącej nieprzeżytej żałoby po śmierci mamy.
Żałoba jest doświadczeniem trudnym i bolesnym, jest jednak również doświadczeniem ważnym, przez które trzeba przejść, aby znów móc odnaleźć w życiu pełnię, radość i pójść do przodu mimo poniesionej straty. Pani pisze, że musiała Pani zająć się nowonarodzonym synem - proces żałoby został więc odsunięty w czasie. Niezależnie jednak od tych różnic każdy proces żałoby będzie niósł ze sobą zadania, które muszą zostać wypełnione na jego poszczególnych etapach, aby móc odzyskać równowagę i powrócić do codziennego, zdrowego funkcjonowania. Warto mieć na uwadze, że proces ten może przebiegać w różnym tempie i z różną intensywnością.
Psychiatra dobierze Pani leki, dzięki czemu łatwiej będzie Pani funkcjonować na co dzień. Zachęcam także do psychoterapii i pracy z utratą, załobą i poczueciem niemocy.
Eksperci
Podobne pytania
- Czy narkoman z psychozą może brać Ketrel na sen? Lek który bierze na sen jest zapisany przez psychiatrę.
- Mam głowę ciągle zajęta różnymi myślami, nie umiem martwić się o własne dziecko, często gdy wyskoczy jakiś problem który trzeba rozwiązać bierze lub komuś o tym opowiedzieć to bierze mnie na płacz, gdy byłam ostatnio u lekarza wyskoczyły mi plamki na dekoldzie i lekarz powiedział że to objaw nerwicy…
- Czy osoba z OCD i stanami depres-lekowymi jest w stanie dzięki leczeniu i terapii poprawić swój stan na tyle by być w stanie założyć zdrową i satysfakcjonująca rodzinę? Jaka jest na to szansa?
- Mam 17 lat i czuję nagłe napady złości,ale nie typu jak ktoś mnie obrazi czy popchnie,ale jak widzę jak ludzie tykają lub przeglądają moje rzeczy. Nie wiem jak mam sobie z tym radzić, bo rodzina ciągle mi powtarza, że jestem samolubna.
- Czy lek prefaxine można łączyć z tritico? Dodatkowo przyjmuje lek preato 3x 0'5 TAB? Prefaxine 112.5 rano , na noc tritico 1 TAB ?
- Mam taki problem obgryzam sobie ciało w buzi i mam tak że coś ogldałam i liczę np do jakiejś liczby lub części ciała ludzkiego też zazwyczaj do ulubionych liczb jest to uciążliwe bo mi nie mogę się skupić lub obgryzam gdy jestem zdenerwowana mam 35 latpozdrawiam
- witam mam 26lat i od kilku miesięcy źle się czuje zaczęło się to w listopadzie w pracy rozmawialiśmy o różnych schorzeniach i się nakręciłem że mam żylaki do wycięcia, że migdałki mam do wycięcia itd...i po chwili zaczęło kręcić mi się w głowie tak że prawie zemdlałem i nogi zrobiły się jak z waty niestety…
- Witam, od dłuższego czasu zacząłem doznawać dziwnych ataków przy konkretnych sytuacjach. Mianowicie gdy ktoś się specyficznie do mnie uśmiechnie bądź zacznie mówić do kogoś innego szeptem zaczyna mi zatykać uszy, odczuwam kołatanie serca, wysychają mi usta, robię się blady i odrealniony, jakbym tracił…
- Dzień dobry. Od 12 godzin bez przerwy odczuwam drętwienie trzech palców u rak. Jest to straszne uczucie ponieważ dosyć że są spuchnięte to czuję jak by mi ktoś powiązał mocno nitki na nich i krew by nie dochodziła. Do jakiego lekarza powinnam się udać i jaka może być tego przyczyną.
- Dzien dobry.jaki lekarz mi pomoże na nerwice.gdzie szukac pomocy.maz pije .pracuje za granica.jak ma zjazdy patrzy tylko wypic a wtedy ja jestem kozlem ofiarnym.moja glowa ktoregos dnia peknie albo serce z nerwów.
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 180 pytań dotyczących usługi: nerwica
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.