Pierwsza zdrada mojej żony była dla mnie wielkim ciosem. Poszliśmy jednak na terapię. ostatecznie wy
4
odpowiedzi
Pierwsza zdrada mojej żony była dla mnie wielkim ciosem. Poszliśmy jednak na terapię. ostatecznie wybaczyłem jej po 2 latach, a oświadczyłem jej to po 3. Czułem się ostatnio bardzo szczęśliwy w tym związku, choć wiem, że mam tendencję do zakłamywania rzeczywistości (w sensie, że ona mogła się tak nie czuć). Zrobiła to ponownie, 5 lat po pierwszej zdradzie. Bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niej i naszej córeczki, co nie zmienia faktu, że nie mogę teraz na nią patrzeć. Nie chce mi się jeść, budzę się w środku nocy, czuję ucisk klatki piersiowej, boję się o przyszłość, płaczę.
Witam. Wybaczył Pan żonie pierwszą zdradę, ale po kilku latach sytuacja się powtórzyła, co bardzo Pana zraniło . Obecnie przeżywa Pan silne, ambiwalentne uczucia wobec żony, z którymi trudno sobie poradzić. Co ważne objawy somatyczne, których Pan doświadcza oraz spadek nastroju nie powinny być bagatelizowane. Proszę na początek umówić się na wizytę do psychoterapeuty. Jeśli będzie potrzeba powie Panu, gdzie jeszcze się udać i z jakiej formy pomocy skorzystać. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Odnoszę wrażenie że bardzo Pan cierpi z powodu kolejnej zdrady żony. Trudno sobie Panu wyobrazić dalsze życie bez żony i córeczki. Jednocześnie nie może Pan patrzeć na żonę. Ten wewnętrzny konflikt może być przyczyną objawów somatycznych (ucisk w klatce piersiowej) zaburzeń snu oraz obniżonego łaknienia i nastroju. Podane objawy mogą oznaczać ryzyko depresji. Jednak aby to stwierdzić bądź wykluczyć potrzebny jest poszerzony wywiad przeprowadzony przez lekarza psychiatrę. Gdyby zaistniała taka potrzeba lekarz może zalecić farmakoterapię, która pomoże zmniejszyć nasilenie objawów i wyreguluje sen. Jednocześnie warto skorzystać z konsultacji psychoterapeuty, który może udzielić skutecznego wsparcia w tej jakże trudnej sytuacji życiowej. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Agnieszka Gudaniec
Szanowny Panie, wątpliwość odczuwana w tej sytuacji jest zrozumiała. Proszę zadać sobie pytanie - Czego oczekuję od tej relacji, oraz czy jestem w stanie to otrzymac? No i oczywiście czy chcę. Trudno mówić o relacji bez poczucia bezpieczeństwa. Gdyby nie udało się to w pojedynkę zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą w miejscu Pana zamieszkania. Pozdrawiam
Rozumiem, że to, co przeżywasz, jest ogromnym bólem. Zdrada, zwłaszcza ponowna, potrafi mocno naruszyć fundamenty zaufania, które tak starannie odbudowywaliście. Ten proces, przez który przeszedłeś po pierwszym ciosie – wybaczenie, odzyskiwanie równowagi, uczucie szczęścia – wymagał od Ciebie ogromnej siły i odwagi, aby odbudować to, co zostało zniszczone. Teraz, kiedy znowu doświadczasz tego bólu, naturalne jest, że towarzyszą mu takie emocje jak żal, smutek, strach o przyszłość, poczucie zawodu. Twoje ciało też reaguje, wyrażając w napięciu i niepokoju całą tę emocjonalną burzę, której jesteś świadkiem.
Obecnie znajdujesz się w kryzysie – i możesz nie mieć w tej chwili jasności, jak najlepiej postąpić ani co ta sytuacja oznacza dla przyszłości Waszej relacji. W takim momencie bardzo pomocne jest danie sobie przestrzeni na przeżywanie tego, co czujesz, bez wywierania presji na natychmiastowe decyzje. Kryzys może być czasem intensywnego wglądu – zarówno w siebie, jak i w naturę relacji.
Jest też całkowicie zrozumiałe, że Twoje ciało manifestuje fizyczne oznaki bólu i cierpienia. To, przez co przechodzisz, jest ogromnym obciążeniem. Być może teraz, bardziej niż kiedykolwiek, warto sięgnąć po wsparcie terapeutyczne – po to, by zrozumieć, co będzie dla Ciebie najlepsze, i w swoim tempie dotrzeć do głębszych odpowiedzi, które teraz mogą wydawać się niejasne. Pamiętaj, że to jest czas, abyś zadbał o siebie, o swoje emocje i o to, co potrzebujesz, by poczuć się znowu stabilnie – z myślą nie tylko o sobie, ale też o przyszłości, którą pragniesz stworzyć dla siebie i Waszej córki.
Obecnie znajdujesz się w kryzysie – i możesz nie mieć w tej chwili jasności, jak najlepiej postąpić ani co ta sytuacja oznacza dla przyszłości Waszej relacji. W takim momencie bardzo pomocne jest danie sobie przestrzeni na przeżywanie tego, co czujesz, bez wywierania presji na natychmiastowe decyzje. Kryzys może być czasem intensywnego wglądu – zarówno w siebie, jak i w naturę relacji.
Jest też całkowicie zrozumiałe, że Twoje ciało manifestuje fizyczne oznaki bólu i cierpienia. To, przez co przechodzisz, jest ogromnym obciążeniem. Być może teraz, bardziej niż kiedykolwiek, warto sięgnąć po wsparcie terapeutyczne – po to, by zrozumieć, co będzie dla Ciebie najlepsze, i w swoim tempie dotrzeć do głębszych odpowiedzi, które teraz mogą wydawać się niejasne. Pamiętaj, że to jest czas, abyś zadbał o siebie, o swoje emocje i o to, co potrzebujesz, by poczuć się znowu stabilnie – z myślą nie tylko o sobie, ale też o przyszłości, którą pragniesz stworzyć dla siebie i Waszej córki.
Eksperci
Podobne pytania
- Witam, Na skutek stosowania antykoncepcji hormonalnej (przez krótki okres ok. 2 msc) dostałam napadu paniki a kolejno stanów lekowych. Obecnie mijają dwa tygodnie od mojego ostatniego silnego stanu lękowego jednak nadal zmagam się z traumą po tym wydarzeniu i ciężko uspokoić mi moje myśli. Czuje…
- Witam borykam się z nerwica lękową ok30lat. Objawy występujea różne. Oprócz tego zaburzenia osobowości i ataki paniki w zasadzie stres po bardzo ciężkim przebyciu na drodze. Utrata świadomości. Boję się długich prostychruchliwych szos i autostrad poprostu tracę władze proszę o pomoc
- Co noc śni mi się, że jestem molestowana seksualnie przez mężczyznę, który istnieje w świecie realnym i czasami bywa u mnie w domu(ale nie było żadnego kontaktu między nami). Ten problem przekłada się na życie codzienne, boję się wszystkich mężczyzn, których spotkam. Nie ufam im. Jestem 16-latką, jako…
- Witam. Od ponad pół roku zmagam się z lękiem przed tym, że w miejscu publicznym zemdleję (np. w kościele), albo w dusznym pomieszczeniu. Lęk narodził się w styczniu kiedy to na niedzielnej mszy zrobiło mi się słabo i wyszedłem z kościoła. Przez caly dzień stresowalem się , rozmyślałem cały czas tą sytuację…
- Gdzie w Kielcach lub w dalszej odległości jest psychoterapeuta zajmujący się szczególnie derealizacją depersonalizacją?
- Ciągle się wszystkiego boję tego czego nie ma co się nie wydarzyło jestem uzależniony od alkoholu ale nie pine
- Dzień dobry odstawiam miansec i mam pytanie,czy jednym z objawów odstawienia może być niski puls 40/min. Mam tak od około miesiąca i zastanawiam się czy to jest bezpieczne dla mnie? Pozdrawiam serdecznie
- Witam. A jak mnie na przykład boli głowa (np. ze zmęczenia, niewyspania albo od pogody), to mogę łączyć leki przeciwlękowe Asentra z przeciewbolowymi Ibuprom? Zastanawielem się nad tym, mam nerwicę natrectw i boje się brać nieznanych i obcych mi leków i boje się, że mi się coś stanie, ale niestety muszę…
- Dzień dobry, dostałam lek Sertagen 50mg oraz pramolan 50 mg- stosowanie doraźne. Czy bezpiecznie jest łączyć oba leki?
- Witam jestem kierowcą i ataki paniki łapią mnie podczas jazdy autem , szybkie bicie serca uderzenia gorąca uczucie duszenia w gardle drętwienie rąk i nóg kłucia w klatce i nie moge tez nabrac pelnego oddechu dlugo by to wymieniac wszystko badania z krwi wszystko okej , kardiolog echo serca ekg i wysilokowe…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 231 pytań dotyczących usługi: zaburzenia lękowe
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.