dr n. med. Sławomir Graff

Pan Doktor bardzo miły, inteligentny, spokojny. Znalazłam namiary na Pana Doktora przez przypadek w internecie, gdyż pilnie potrzebowałam wizyty domowej dla znajomego po udarze. Po wysłaniu maila, Pan Doktor niemal od razu odpisał. Na wizytę domową nie trzeba długo czekać. Polecam z całego serca.

Lekarz bardzo dobrze rozpoznał przyczynę opadającej wargi. Lekarz rodzinny stwierdził że jest to udar, na szczęście lekarz P. Graff uspokoił i rozwiał nasze wątpliwości. Przyjął nas w trybie pilnym i podjął właściwe leczenie, które trwało bardzo krótko dzięki szybkiej i skutecznej pomocy.

Polecam gabinet neurologiczny dr Sławomira Graffa. W trakcie wizyty w gabinecie szczegółowo został omówiony mój problem, a następnie otrzymałem zalecenia i skierowanie na dodatkowe badania. Cała wizyta przebiegła w miłej atmosferze i życzliwości Pana Doktora.

dr n. med. Sławomir Graff

Bardzo dziękuję za pozytywną opinię o mojej pracy i cieszę się z zadowolenia odniesionego przez pacjenta z wizyty u mnie. Pozdrawiam serdecznie ! Sławomir Graff

Pan doktor jest bardzo dokładny, przeprowadza szczegółowy wywiad, wszystko odbywa się w przyjemnej atmosferze, doktor Graff poświęcił mi 100% uwagi, przeprowadził specjalistyczne badanie. Diagnoza została postawiona trafnie. Leczenie przyniosło oczekiwane efekty. Świetny specjalista i bardzo sympatyczny człowiek. Gorąco polecam wszystkim, którzy zmagają się z problemami neurologicznymi.
Pozdrawiam

Z przyjemnością podpisuję się pod wszystkimi pozytywnymi opiniami oraz dołączam do grona bardzo zadowolonych pacjentów. Pan Doktor bardzo dokładnie i z należytą uwagą bada pacjenta, poświęca na badanie sporo czasu, tyle ile było potrzebne, aby udzielić odpowiedzi na każde pytanie, oraz zrobić szczegółowy wywiad na temat zdrowia . Bardzo dobre podejście do człowieka, w gabinecie panuje pozytywna atmosfera. Najlepszy lekarz w tej specjalizacji jakiego dotychczas udało mi się spotkać.

Wspaniały, inteligentny, empatyczny, rozsądny i pracowity Człowiek, z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Wizyta miała miejsce w ustalonym terminie bez konieczności oczekiwania w poczekalni gabinetu. Lekarz prowadził ze mną wywiad specjalistyczny i ogólnolekarski przez pół godziny, a następnie badał mnie przez 15min. Zmierzył mi ciśnienie krwi, skontrolował moją masę ciała i używał w badaniu wziernika do oczu. Następnie otrzymałam od niego wyjaśnienia co do stanu mojego zdrowia, receptę i skierowanie do badania w zakładzie radiologii.
Polecam z całego serca Pana Sławomira Graffa. :)

Profesjonalna konsultacja, merytoryczna. Na wszystkie pytania lekarz odpowiedział bardzo wyczerpująco, rozwiane zostały moje wszelkie wątpliwości. Przede wszystkim od razu wyczułam, że właściwa osoba jest na odpowiednim miejscu. Jak dla mnie lekarz z powołania. Pozdrawiam

We wrześniu miałam wypadek (upadek ciężkiej belki na głowę)- u Pana Doktora byłam po nim dwa razy. Na pierwszej wizycie zostałam zbadana oraz dostałam skierowanie na TK. Pan Doktor powiedział, że tydzień i wszystko minie. Po ok 3 tygodniach nie mijających problemów poszłam do innego lekarza i zostałam momentalnie skierowana do szpitala. Po pobycie w szpitalu zadzwoniłam do Pana Doktora z prośbą o wystawienie mi zaświadczenia z pierwszej wizyty. Podczas drugiej wizyty Pan Doktor niby był uprzejmy ale widać było, że traktuje mnie niepoważnie. Pytanie dlaczego? Nawet gdybym naprawdę wymyślała to płaciłam za wizytę, nie było to na NFZ. Oboje z Mężem wyszliśmy zniesmaczeni i rozczarowani. Doktor nawet nie obejrzał płyty z rezonansu. Zaświadczenie z wizyt wygląda właśnie jakbym wymyśliła sprawę... "Subiektywne odczucie zmienionej mowy prowokowane w nasileniu emocji?"- doktor zapytał tylko mojego Męża czy po wypadku zauważył zgłaszane przeze mnie spowolnienie w mowie. Tylko, że Mąż nie był nawet przy jednym moim zasłabnięciu... Pan Doktor wpisał takie coś- ale nie wpisał istotnego drętwienia ręki, problemów z pamięcią, koncentracją, ucisku i kłucia głowy itp. Także wywiad a opis wizyty- sporo się różnią. Minęło 5 miesięcy i nadal mam problemy ze zdrowiem (przesunięty kręg C1). Na początku błądziłam po lekarzach, szkoda, że nikt nie odesłał mnie od razu do ortopedy- chociaż ciągle mówiłam o bólu kręgosłupa. Mam żal do Doktora za potraktowanie mnie jak kogoś kto wymyśla dolegliwości. Owszem, nie miałam zmian w mózgu, ale miałam skręcony odcinek szyjny kręgosłupa- i naprawdę czułam się fatalnie. A nie jestem osobą, która się ze sobą cacka. Na szczęście później trafiłam w dobre ręce i niemalże już doszłam do siebie.

dr n. med. Sławomir Graff

Cenne są wszelkie krytyczne uwagi, która podała Pani do publicznej wiadomości na piśmie o lekarzu wobec którego kierowała się Pani zapewne zasadą : „jeśli chcesz okazać Dobro zaprzyjaźnionej osobie, to zamiast pochwał skieruj do niej upomnienie w tym, w czym nie przejawia ona doskonałości „.
A propos wypadku, w którym była Pani poszkodowana i doznała silnego stłuczenia głowy i skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa : każda ofiara groźnego wypadku lub osoba z jej najbliższego otoczenia zobowiązana jest, nawet gdy nie cacka się ze sobą, wezwać natychmiast na miejsce zdarzenia pomoc ratowniczą. Alarmowy telefon ( nr 112; 985; 601100300 ) umożliwia w naszym kraju bezzwłoczne skorzystanie z bezpłatnej kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej Pogotowia Ratunkowego ( a w górach – GOPR ). Standardowa procedura ratownicza zaopatrzenia osoby ratowanej z silnym stłuczeniem głowy zakłada jednocześnie obligatoryjne unieruchomienie kręgosłupa szyjnego , np. usztywnionym i fachowo dopasowanym kołnierzem szyjnym. Tylko tego rodzaju wykonana bezpośrednio po wypadku interwencja może w największym stopniu zapobiec licznym negatywnym i długotrwałym konsekwencjom zdrowotnym i potęgowaniu się roszczeń powypadkowych. Każda opieszałość w szukaniu pomocy medycznej po urazie głowy i szyjnego odcinka kręgosłupa i zwrócenie się o konsultację neurologiczną około tydzień po wypadku może świadczyć o nie priorytetowej dbałości o zdrowie.
Przejawianie przez Osobę chorą lub Poszkodowaną odniesionym urazem postawy podważającej wiarygodność udzielanego przez nią lekarzowi wywiadu i prezentowanych zaburzeń, może zniweczyć wszelkie podjęte kroki diagnostyczne i lecznicze. O tego typu postawie świadczą słowa: „ Nawet gdybym naprawdę wymyślała to płaciłam za wizytę, nie było to na NFZ „, gdyż wynika z nich, że pacjentka korzystająca z prywatnej porady lekarskiej może wymyślać objawy i dolegliwości.
Diagnostyka kontuzji czaszki i usunięcie zagrożeń z tytułu potencjalnego uszkodzenia mózgu ma pierwszoplanową rangę w trakcie diagnostyki i leczenia u neurologa. Powszechna obecność skręcenia odc. szyjnego kręgosłupa przy tego typu urazie, jak silne stłuczenie głowy nie może być ignorowana lecz poddaje się działaniom lekarskim po wykluczeniu zmian śródczaszkowych – potencjalnie zagrażających życiu. Cechy doznanego skręcenia kręgosłupa zostały odnotowane w dokumentacji już podczas pierwszej wizyty pacjentki lecz nie stanowiły zagrożenia jej życia, a prawidłowość jej funkcji mózgowych może nadal budzić wątpliwości.

W poszukiwaniu informacji na temat rozlanego uszkodzenia mózgu i stosowania Ebixy, trafiłam do Pana Doktora. Pan Doktor Sławomir Graff udzielił mi bardzo wyczerpującej informacji, która przybliżyła mi problem i rozwiała moje wątpliwości. Z tak rzetelnym potraktowaniem nie spotkałam się we wcześniejszych konsultacjach. Jestem ogromnie wdzięczna, również tą drogą chciałabym złożyć serdeczne podziękowania i życzyć wielu sukcesów zawodowo i prywatnie.

Dzisiaj pierwszy raz odwiedziliśmy Pana Doktora. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Szalenie uprzejmy, skromny i skierowany na pacjenta człowiek. Rozmowa z Panem Doktorem upłynęła w bardzo sympatycznej atmosferze. Jest bardzo kompetentny i wzbudza zaufanie od pierwszej chwili. Można pytać o wszystko a On sam bardzo interesuje się pacjentem i na każde pytanie odpowiada bardzo rzeczowo. Jestem bardzo zadowolona z wizyty.