Moje doświadczenie

Prowadzę konsultacje/ rozmowy psychologiczne indywidulane i biznesowe. Zabiegi neuromodulacji (tDCS) w depresji, zaburzeniach lękowych, oraz innych zaburzeniach i urazach leczonych tą metodą, Konsultacje w zakresie dietoterapii, tzn. osób zmagających się z nadwagą, mających problem z procesem odchudzania.

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychologiczna


Konsultacja psychologiczna online

Pozostałe usługi


Warszawa

Od 200 zł



Warszawa

3 000 zł

Cykl spotkań - wsparcie w procesie odchudzania

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

3 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
P
Lokalizacja: Konsultacja psychologiczna online

Bardzo kompleksowe podejście do problemu i przede wszystkim skuteczność. Dlatego zdecydowałem się napisać opinię, choć rzadko to robię.

mgr Tomasz Dubiszewski

Dziękuję bardzo

K
Lokalizacja: Konsultacja psychologiczna

Pan Tomasz zaproponował dobre rozwiązanie, które mimo mojej sceptycznej opinii zadziałało. Bardzo miłe i otwarte podejście otworzyło mnie i jestem bardzo zadowolona z wyboru gabinetu

mgr Tomasz Dubiszewski

Bardzo się cieszę!

A
Lokalizacja: Konsultacja psychologiczna

Pan Tomasz bardzo konkretnie pomógł mi w trudnej sytuacji nagromadzenia emocji i zbiegu spraw. Rozmowa, pomoc w analizie połączone z zabiegami to była duża pomoc.

mgr Tomasz Dubiszewski

Dziękuję

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

8 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Dzień dobry, miesiąc temu (18maja) odszedł mój ukochany pies. Była ze mną przez pół mojego życia, towarzyszyła w praktycznie każdej czynności życiowej. Była dla mnie bardzo bliskich członkiem rodziny, najlepszą przyjaciółką. Była również moim ogromnym wsparciem emocjonalnym, z nią u boku wszystko było łatwiejsze. Ja sama traktowałam ją jak własne dziecko. W dniu kiedy odeszła mój cały świat się zawalił, nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Nic nie sprawia mi radości. Nie widzę sensu w dalszym życiu. Codziennie płacze za nią, ciężko mi wyjść z domu czy spotkać się z kimkolwiek bo mam napady płaczu. Wiem, że przyzywam żałobę i jestem na samym jej poczatku ale jednocześnie mam poczucie że już nic mnie dobrego w życiu nie czeka, że ona była najlepszym bo mogło mi się przytrafić. Czuję również ogromne wyrzuty sumienia, że może zrobiłam za mało żeby ją uratować. Jakąś część mnie chciałaby chociaż spróbować pójść do przodu, ale tak jak napisałam wcześniej to poczucie smutku, beznadziei, braku sensu jest ogromne i przytłaczające.

Dzień dobry, chcąc dodać coś do tego, co napisała w poprzedniej odpowiedzi Pani Agata, chciałbym zwrócić uwagę Pani na to, co może jeszcze pomóc, a mianowicie próbę spojrzenia na sytuację z innej strony w chwilach kiedy będzie Pani miała na to przestrzeń. Śmierć jest ogromnym obciążeniem dla osoby opuszczonej przez umierającego. Tracimy punkt odniesienia, tworzy się puste miejsce, którego w emocjach nie umiemy zastąpić i pojawia się lęk, że nie damy rady w nowej rzeczywistości. Dla tego, kto umiera, to naturalna kolej rzeczy. Dla niego najlepiej jest jeśli damy mu odejść. Damy mu przestrzeń, również w swoich myślach i emocjach żeby to zrobił. Nie próbujemy go za wszelką cenę zatrzymywać. Jeśli uda się spojrzeć w ten sposób będzie lżej ze względu na uczucia, którymi darzyliśmy tego, kto odszedł, i że chcemy dla niego jak najlepiej . Dobrze też nie zostawać z tym żalem i pożegnaniem samemu. Pozdrawiam

mgr Tomasz Dubiszewski

Mieszkam z chłopakiem, który pracuje i zarabia, podczas gdy ja nie mogę znaleźć pracy. W okolicy jest naprawdę trudno o zatrudnienie. Często kłócimy się o to, że miałem pójść do pracy, ale nic z tego nie wyszło. Kiedy już znajdę jakąś ofertę, nagle okazuje się, że mi nie odpowiada.Poszedłem do pracy w innym miejscu, ale tam jest bardzo ciężko. Jest dużo do nauczenia się, a ja nie potrafię zapamiętać wszystkiego od razu. Bardzo się stresuję, co wpływa na moją pamięć. Kiedy się kłócimy, mój chłopak często wybucha z lekką agresją. Ostatnio powiedział, żebym się wyprowadził, dopóki nie znajdę pracy. Dodam ze mam opinie od psychologa ze ciezko przyswajam wiedzę, jestem introwertykiem z zaburzeniami i stanami depresyjnymi.
Co mam zrobić w takiej sytuacji?

Nie wiem jakie są Pana możliwości biorąc pod uwagę opisaną sytuację, ale przydałby się Panu cykl konsultacji u psychologa. Żeby nie pozostawić Pana bez wskazówek na tą chwilę mogę powiedzieć, że opinia psychologa, którą Pan cytuje jest tylko informacją dla Pana. Sytuacja w jakiej się Pan znalazł jest ciężka, jednak wymaga działania. To znaczy, że powinien Pan zastanowić się nad pracą tymczasową, aby zdobyć minimum niezależności. Nie będzie to na pewno praca idealna, może nawet taka, o której Pan wie, ale uważa za nieambitną i prostą . Może to banalne co napiszę, ale "Żadna praca nie hańbi" . Ważne aby pozwoliła Panu odzyskać poczucie sprawczości. Ten czas w pracy tymczasowej może Pan wykorzystać na skończenie jakiegoś kursu lub szkolenia pozwalającego znaleźć coś odpowiedniego. Jeśli chodzi o partnera, to dla niego też pewnie to trudna sytuacja i może nie wie jak się zachować. Jak Pan by postąpił gdyby sytuacja była odwrotna ? Może Pan spróbować wejść w buty partnera. Wtedy może wpadnie Panu do głowy jak razem możecie dać sobie z tą sytuacją. Trzeba tylko pamiętać, aby nie myśleć o tej rozmowie jak o konfrontacji tylko wspólnym stawieniu czoła wyzwaniu .

mgr Tomasz Dubiszewski
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania