Zespół ZnanyLekarz
Przeczytaj, kiedy i dlaczego wykonuje się tomografię komputerową twarzoczaszki – a kiedy lepsza będzie np. tomografia całej głowy albo rezonans magnetyczny.
Twarzoczaszka, jak można się domyślić po nazwie, to ta część czaszki, która znajduje się w okolicach twarzy. Zabezpiecza ona narządy zmysłów – wzroku, węchu oraz smaku – a także tworzy zatoki, czyli wypełnione powietrzem przestrzenie odpowiedzialne m. in. za ogrzewanie i oczyszczanie wdychanego przez nos powietrza. Twarzoczaszka jest dość skomplikowaną pod względem budowy strukturą. Jeżeli w jej obrębie wystąpią jakieś nieprawidłowości niewidoczne gołym okiem, dla postawienia trafnej diagnozy często nieoceniona okazuje się tomografia komputerowa (TK). To właśnie temu badaniu poświęciliśmy niniejszy artykuł.
Z tekstu dowiesz się m. in.:
Współczesna medycyna zna co najmniej kilka nieinwazyjnych technik obrazowania wnętrza ludzkiego organizmu. Do najważniejszych należą promieniowanie rentgenowskie, rezonans magnetyczny i ultrasonografia. Ta ostatnia całkiem dobrze radzi sobie z ukazywaniem tkanek miękkich, nie nadaje się jednak do badania kości, jej zastosowanie w kontekście twarzoczaszki jest więc dość mocno ograniczone.
Struktury kostne są za to doskonale widoczne, gdy użyje się promieniowania. Klasyczne prześwietlenie RTG niestety też nie jest tu optymalnym narzędziem diagnostycznym. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że uzyskiwane w jego drodze obrazy są płaskie, kości twarzoczaszki cechują się natomiast licznymi jamami, łukami i załamaniami, w związku z czym najlepiej przyglądać się im w trzech wymiarach. Taką możliwość stwarza tomografia, polegająca na wykonaniu całej serii zdjęć rentgenowskich – z różnych stron i pod różnymi kątami – oraz nałożeniu ich na siebie w specjalnym programie komputerowym, tak by stworzyły dwu- i trójwymiarowe modele badanych elementów. Tomografia, jako o wiele bardziej precyzyjna niż zwykły rentgen, w przeciwieństwie do niego pozwala również dokładnie przyjrzeć się tkankom miękkim w obrębie twarzoczaszki.
Warto wiedzieć
Na tomogramach, czyli obrazach tworzonych podczas tomografii komputerowej, kości są białe, powietrze i tkanka tłuszczowa przybierają postać czarnych plam, a krew oraz inne tkanki miękkie ukazane zostają w różnych odcieniach szarości. Wynika to stąd, że poszczególne rodzaje struktur przepuszczają promieniowanie przechodzące przez ciało z różną intensywnością.
Jeszcze więcej zobaczyć można dzięki rezonansowi magnetycznemu, który ukazuje i tkanki miękkie, i kości, a w dodatku jak żadna inna technika sprawdza się w obrazowaniu tkanki nerwowej. Z tego właśnie względu rezonans twarzoczaszki bywa zlecany wówczas, gdy tomografia nie przyniesie jednoznacznych odpowiedzi na pytania o przyczynę zgłaszanych przez pacjenta dolegliwości czy pełen zakres diagnozowanego problemu.
Rezonans jest ponadto lepszym sposobem badania kobiet w ciąży i małych dzieci, jako że w przeciwieństwie do tomografii nie wykorzystuje promieniowania, szkodliwego zwłaszcza dla tkanek szybko się rozwijających. Istnieje jednak wiele sytuacji, w których to właśnie tomografię zleca się jako procedurę z wyboru w przypadku schorzeń w rejonie twarzoczaszki. Robi się to m. in. wówczas, gdy pacjent:
Ceny TK twarzoczaszki zaczynają się w okolicach 150-200 zł, sięgać potrafią natomiast 500 zł. Porównasz je choćby pod adresem: Tomografia twarzoczaszki. Za pośrednictwem tej strony możesz ponadto od razu umówić się na badanie w wybranej miejscowości. Warto tylko zaznaczyć, że jeśli podczas tomografii ma zostać użyty tzw. kontrast, koszt procedury wzrasta średnio o 100 zł.
Czekasz na badanie w ramach NFZ?
Zobacz, gdzie można zrobić je szybciej! Porównaj ceny placówek w Twojej okolicy i poznaj opinie pacjentów. Przekonaj się, ile to tak naprawdę kosztuje.
Sprawdź terminy: Tomografia twarzoczaszki
Nie trać zdrowia na kolejki!
Im szybciej wdrożone leczenie, tym większe szanse na sukces!
Mianem kontrastu określa się specjalną substancję dodatkowo poprawiającą widoczność obrazowanych struktur wewnętrznych. Jej przydatność w kontekście TK twarzoczaszki ilustruje poniższa tabela.
Użycie kontrastu | Użycie kontrastu nie jest niezbędne |
---|---|
Diagnostyka nowotworów (ognisk pierwotnych, przerzutów i nacieków z sąsiednich narządów), infekcji, stanów zapalnych i uszkodzeń nerwów, a także nieprawidłowości w budowie lub funkcjonowaniu naczyń krwionośnych | Diagnostyka pourazowa (np. uszkodzenia kości, obecność krwi w przestrzeni zatok), obrzęk tkanek miękkich, ocena wyrostków zębodołowych żuchwy i szczęki |
— | — |
Środki kontrastowe (inaczej: cieniujące) podawane są w TK twarzoczaszki przez wenflon założony na początku badania. Ponieważ bazują one na jodzie, ich zastosowanie u pacjentów cierpiących na schorzenia tarczycy lub uczulonych na ten pierwiastek może być niewskazane. Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia potencjalnie groźnej reakcji alergicznej na kontrast, podejmuje się różnego rodzaju środki ostrożności, polegające przede wszystkim na odpowiednim przygotowaniu do badania.
W razie problemów z tarczycą (szczególnie przy jej nadczynności) konieczne jest oznaczenie chociażby stężenia hormonów owego gruczołu we krwi. Wszyscy natomiast pacjenci planujący tomografię twarzoczaszki z kontrastem powinni zmierzyć poziom kreatyniny, co pozwoli ocenić, czy ich nerki działają wystarczająco sprawnie, by odfiltrować środek cieniujący usuwany z organizmu wraz z moczem. Na samo badanie należy przybyć na czczo, tj. po co najmniej 4-6 godzinach od spożycia ostatniego posiłku. Jeśli w przeszłości stwierdzono uczulenie na kontrast u danej osoby, tuż przed TK można jej podać ewentualnie leki hamujące reakcję alergiczną. Lekarz może ponadto zalecić tymczasowe odstawienie niektórych przyjmowanych na stałe preparatów, np. tych zawierających metforminę, stosowanych w cukrzycy.
Niezależnie zaś od tego, czy substancja kontrastowa ma zostać podana czy nie, tomografia komputerowa twarzoczaszki wymaga usunięcia z okolic głowy wszelkich przedmiotów zawierających metal, czyli m. in. biżuterii, elementów piercingu, okularów, wyjmowanych protez lub aparatów dentystycznych oraz akcesoriów do włosów (spinek, gumek z metalowym łączeniem itp.).
Na badanie dobrze jest się stawić z wynoszącym ok. 20 minut wyprzedzeniem, tak aby na spokojnie wypełnić ankietę na temat stanu zdrowia i podpisać zgodę na wykonanie tomografii. Personel placówki medycznej w tym czasie z kolei zapozna się z przyniesionymi przez pacjenta dokumentami, takimi jak:
Pacjentki w wieku rozrodczym muszą również podpisać oświadczenie, że nie są w ciąży. Termin tomografii w ich przypadku warto wyznaczyć tak, by wypadał w pierwszej połowie cyklu, co pozwoli wykluczyć, iż w międzyczasie doszło do niepotwierdzonego jeszcze zapłodnienia. W razie wątpliwości zaleca się zrobić test ciążowy.
Ciąża jest właściwie jedynym bezwzględnym przeciwwskazaniem do tomografii twarzoczaszki. Użyte podczas niej promieniowanie potrafi bowiem poważnie zaburzyć rozwój płodu w łonie matki. Tylko w skrajnych, zagrażających życiu sytuacjach lekarze oceniają niekiedy, że korzyści z badania przewyższą związane z nim ryzyko, i mimo wszystko zlecają TK przy zachowaniu dodatkowej ostrożności (czyli np. z wykorzystaniem kilku warstw specjalnych fartuchów ochronnych wytworzonych z zawierającego ołów kompozytu).
Nawet zaś jeżeli ciąża nie wchodzi w grę, to tomografii nie należy też nazbyt często powtarzać, zwłaszcza u pacjentów w podeszłym wieku i dzieci oraz osób, które w ciągu życia przyjęły już łącznie dosyć dużą dawkę promieniowania. Bywa także, iż od TK twarzoczaszki trzeba odstąpić z powodu przeciwwskazań do przyjęcia kontrastu, takich jak alergia na jodowe środki cieniujące, nadczynność tarczycy bądź niewydolność nerek.
Jeszcze pewien czas temu pewną przeszkodą w wykonywaniu tomografii twarzoczaszki potrafiły być schorzenia niezwiązane bezpośrednio z tym rejonem ciała, ale uniemożliwiające ułożenie pacjenta na brzuchu – np. niektóre problemy z kręgosłupem w odcinku szyjnym – bo przyjęcia takiej właśnie pozycji owo badanie wymagało. Obecnie jednak da się już je przeprowadzić, kiedy pacjent leży na wznak (co jest istotnie bardziej komfortowe), skracając w dodatku czas badania, a tym samym ograniczając ekspozycję na promieniowanie.
Jest to zasługa przede wszystkim wynalezienia tzw. tomografów wielorzędowych, które pozwalają uzyskać szczegółowe przekroje cieńszych niż dawniej warstw twarzoczaszki (teraz ich grubość to zaledwie 1,25-3 mm), oraz rozwoju zaawansowanego oprogramowania tworzącego z tych obrazów wirtualne modele anatomiczne możliwe do obracania w praktycznie dowolny sposób, niezależnie od tego, jak ułożony jest pacjent.
Podczas badania znajduje się on na specjalnym stole, który automatycznie wsuwa się do otworu maszyny. Zamontowane w jej obudowie lampy rentgenowskie poruszają się po okręgu, emitując promieniowanie, zbierane z kolei przez detektory umieszczone naprzeciw lamp, po drugiej stronie stołu z pacjentem. Jego twarzoczaszka jest skanowana kawałek po kawałku – i tak właśnie powstają rzeczone przekroje, nazywane też niekiedy plastrami (ang. slices).
Warto wiedzieć
Aby ułatwić utrzymanie nieruchomej pozycji w trakcie badania, pacjent proszony jest niekiedy o położenie głowy na charakterystycznej podpórce. Tomografię twarzoczaszki wykonuje się zwykle w dwóch następujących po sobie sekwencjach: najpierw badane są kości, a po zmianie parametrów oprogramowania i sprzętu – tkanki miękkie. Z punktu widzenia osoby badanej nie ma pomiędzy tymi sekwencjami praktycznie żadnej różnicy.
Cała procedura jest bezbolesna i zajmuje od kilku do kilkunastu minut, przy czym samo naświetlanie trwa o wiele krócej, bo około kilkudziesięciu sekund. Praktycznie natychmiast po zakończeniu tomografii można zaś podjąć codzienne czynności, normalnie jeść czy prowadzić auto – o ile oczywiście pozwala na to stan zdrowia pacjenta. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku aplikacji środka cieniującego. Po badaniu z jego użyciem należy przez 1-2 doby przyjmować zwiększone ilości płynów, a wcześniej pozostać na mniej więcej półgodzinnej obserwacji w danym ośrodku diagnostycznym, tak aby jego personel był w stanie podjąć szybką interwencję w razie ewentualnej reakcji alergicznej.
Podaniu kontrastu towarzyszyć może nagłe, ale przemijające uczucie rozlewającego się po ciele ciepła i metaliczny smak w ustach. Gdyby jednak pojawiły się objawy takie jak swędzenie, drapanie w gardle, katar czy puchnięcie twarzy, niezwłocznie należy to zgłosić osobie nadzorującej przebieg tomografii. Ze względów bezpieczeństwa przebywa ona w oddzielnym pomieszczeniu (inaczej byłaby codziennie narażona na kolejne dawki promieniowania), pozostaje jednak z pacjentem w kontakcie wizualnym przez szybę i głosowym za pośrednictwem interkomu.
*Tomografia CBCT twarzoczaszki
Teoretycznie istnieje możliwość zbadania twarzoczaszki przy użyciu technologii CBCT, czyli tomografii wiązki stożkowej (ang. cone beam computed tomography), co przypomina bardziej klasyczny pantomogram niż procedurę opisaną powyżej. W ten sposób wykonuje się jednak raczej np. tomografię zatok czy tomografię szczęki i żuchwy.
O ile tomogramy są gotowe praktycznie od ręki, o tyle wymagają jeszcze sporządzenia fachowego opisu, na który trzeba poczekać od kilku godzin do nawet kilkunastu dni. Zależy to w dużej mierze od konkretnej placówki i jej obłożenia, a także od tego, jak złożony jest diagnozowany problem.
Badanie w Twojej okolicy już jutro? To możliwe!
Porównaj ceny i opinie. Znajdź najlepszą dla siebie ofertę i zarezerwuj termin.
Pokaż: Tomografia twarzoczaszki
Uzyskaj diagnozę i rozpocznij leczenie jak najszybciej!
Istnieje wiele sytuacji, w których lekarz zlecić może wykonanie tomografii twarzoczaszki. Badanie to wykonuje się m. in. po to, by:
Jak zaznaczono na wstępie, twarzoczaszka cechuje się dość skomplikowaną budową. Jest to konstrukcja o wiele bardziej misterna niż pozostała część czaszki. Jeśli więc zachodzi podejrzenie nieprawidłowości w jej właśnie obszarze, wykonać należy dedykowane mu badanie techniką tomografii komputerowej. Sprzętowi i oprogramowaniu zadaje się wówczas nieco inne parametry niż w przypadku TK całej głowy (gdzie grubość „plastrów” wynosi nieco więcej, bo ok. 5 mm), dzięki czemu wychwycić można nawet bardzo niewielkie zmiany.
Tomografia twarzoczaszki nie jest jednak w stanie ich zobrazować, jeśli dotyczą mózgu i innych głębiej położonych struktur. Bywa więc, że jeśli nie wyjaśni ona przyczyny zgłaszanych przez pacjenta dolegliwości, lekarz zleci jeszcze właśnie tomografię komputerową głowy (a dopiero w dalszej kolejności rezonans). Może się tak też zdarzyć, gdy podczas TK twarzoczaszki zaobserwowane zostaną zmiany sugerujące konieczność dalszej diagnostyki, jak np. uszkodzenia tylnej ściany zatoki czołowej, znacznie poważniejsze od uszkodzeń ściany przedniej, bo grożące chociażby wyciekiem płynu mózgowo-rdzeniowego czy rozwojem infekcji śródczaszkowej.
Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.
Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.