Moje doświadczenie

Jestem magistrem psychologii, certyfikowanym specjalistą terapii uzależnień, certyfikowanym psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym.
Swoje doświadczenie terapeutyczne wykorzystuje w pracy z osobami dorosłymi z różnego typu zaburzeniami. Należę do Pol­skiego Towarzystwa Terapii Poznawczo Behawioralnej.

Adres

Centrum Terapii Empatia
Seweryna Sierpińskiego 58b, Lublin

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja online


Konsultacja psychologiczna


Psychoterapia indywidualna

Pozostałe usługi


Seweryna Sierpińskiego 58b, Lublin

Centrum Terapii Empatia



Seweryna Sierpińskiego 58b, Lublin

Centrum Terapii Empatia

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

13 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
P
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia konsultacja online

Bardzo polecam Panią Hannę. Jest niezastąpiona, pomogła mi zrozumieć siebie i wzmocnić poczucie własnej wartości. Jest bardzo miłą osobą i w bardzo przystępny sposób zaznajamia z psychologicznymi schematami. Jest bardzo zaangażowana, daje też możliwość zaangażowania nam, ponieważ pomiędzy sesjami istnieje możliwość wykonywania pracy własnej - czyli powierzonych przez Panią Hannę zadań. Jednocześnie potrafi nakierować i polecić bardzo pomocną literaturę. Polecam z całego serca współpracę!

A
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia psychoterapia indywidualna

Pani Hania to bardzo sympatyczna osoba, która pomogła mi zmienić podejście do życia, dała cenne wskazówki jak radzić sobie z negatywnymi emocjami, okazała wsparcie w trudnym dla mnie okresie, jak matura oraz pierwsza sesja na studiach. Bardzo uważnie mnie słuchała na każdej sesji terapeutycznej, co było miłym zaskoczeniem, bo poprzedni terapeuta słuchając mojego monologu zasypiał na fotelu. Obecnie zakończyłam psychoterapię, ale wiem, że w razie potrzeby mogę doraźnie skorzystać z Jej pomocy.

M
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia Inny

Z czystym sumieniem mogę polecić Panią Hanię. Terapia przyniosła oczekiwane korzyści, a spotkania zawsze odbywały się w atmosferze pełnego zrozumienia i akceptacji. Pani Hania jest osobą bardzo empatyczną, a jednocześnie konkretną i rzeczową, co pozwala na stworzenie wyjątkowej relacji terapeutycznej.

A
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia Inny

Terapię zakończyłam już 2 lata temu, ale wciąż korzystam z „narzędzi”, które dała mi Pani Hania, co bardzo ułatwia mi życie. W trudnych chwilach dużo łatwiej mi sobie radzić, a dzięki terapii zauważyłam, że jest ich mniej. Pani Hania to terapeutka konkretna, ale też niezwykle uważna, zaangażowana i empatyczna. Bardzo szybko wzbudziła moje zaufanie. Umiejętnie słucha, nie raz ujęła mnie jej świetna pamięć. Bardzo celnie odnosiła się do moich słów za każdym razem. Podczas sesji czułam się swobodnie i bezpiecznie.
Panią Hanię zawsze będę wspominać z ogromną sympatią i polecać z czystym sercem :)

M
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia

Z całą stanowczością polecam Panią Hannę :) od początku do końca terapia przeprowadzona została fachowo i profesjonalnie a co najważniejsze przyniosła oczekiwane rezultaty. Merytoryczne przygotowanie na wysokim poziomie plus samo podejście do pacjenta również na duży plus. Mega pozytywna osoba, którą polecam :)

M
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia

Terapia trwająca około 3 miesiące pomogła mi zniwelować swoje problemy emocjonalne, oraz błędne schematy myślenia. Moja samoocena znacząco się poprawiła. Pani Doktor doskonale potrafiła wczytać się w moje myśli i emocje w trakcie sesji. Dzięki terapii udało mi się zbudować związek, oraz uporządkować swoje życie osobiste. Bardzo podobało mi się również dopasowanie do mojego charakteru - Pani Doktor w później części terapii żartowała razem ze mną, wzbudzając tym poczucie zaufania oraz zrozumienia. Jeśli Pani to czyta, to mam się dobrze i bardzo dziękuję za pomoc < 3

M
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia Inny

Zgłosiłem się z problemem OCD, lecz terapia przebiegała w sposób bardzo nieuporządkowany wg mnie – na początku powiedziałem że chcę bardziej ekspozycji niż ćwiczeń poznawczych, bo ekspozycja wcześniej działała, a zmiana sposobu myślenia nie. Na początku miałem uporządkować moje natręctwa w kategorii od najmniej wywołujących lek do najbardziej i mieliśmy sobie po kolei tak pracować. Niestety wykonałem to ćwiczenie, ale potem do tego nie wracaliśmy – usłyszałem ze tego jest dużo żeby to uporządkować, więc będziemy pracować nad tym, co się na bieżąco nasunie. Wyglądało to tak że opowiadałem jakie natręctwa mi się przydarzyły danego dnia a pani mgr wybierała czym się mamy zająć – niekoniecznie były to rzeczy, które były akurat moimi priorytetami w terapii.
Podczas terapii wielokrotnie czułem, że na siłę wciska się mnie w jakiś schemat zaburzenia, który jest opisywany w książkach, ale do mnie nie pasuje – każde moje natręctwo było rozpisywane „robię coś, bo boję się że coś a coś się stanie”. Wielokrotnie mówiłem że raczej nie mam lęków o przyszłość i ogółem postrzegam swoje OCD raczej w kontekście PANS (zespół ostrych dziecięcych zaburzeń neuropsychiatrycznych) albo czegoś neurorozwojowego, bo pojawiło mi się to na tak wczesnym etapie życia, że chyba wtedy jeszcze nie rozumowałem w sposób „jak nie zrobię czegoś to będzie cośtam”. Tak naprawdę nie ruszyliśmy problemu tak naprawdę podstawowego – czyli tego, że mam rytuały, bo mam bardzo silne zaburzenia funkcji wykonawczych – nie potrafię priorytetyzować ani oceniać ile czasu mi zajmie dane zadanie, koncentrować się bo odpływam myślami, motywować się z odroczoną gratyfikacją. Więc jak sobie nie ustawię na sztywno rytuałów to dzień mi się w szwach rozłazi. Chciałem się nauczyć też organizować czas, ale w sumie niezbyt to wyszło – pani mgr radziła mi jak zastąpić moje rytuały innymi, one stawały się kompulsywne i równie nieproduktywne. Mimo, że mówiłem że mi każdy nawyk przechodzi w kompulsję, bo nie wiem za bardzo jak organizować czas bardziej elastycznie. Na końcu miałem cały dzień rozpisywać sobie w zeszycie godzinami – co kiedy robię – co było masakrą bo w ogóle nie byłem w stanie ocenić co mi ile zajmie i zawsze wykonywałem dużo mniej niż zaplanowałem, a potem „nadrabiałem” w inne dnie, lub w ogóle mi się ten plan rozłaził – ten problem też nie został poruszony. Kiedyś powiedziałem że mam wrażenie że czas leci mi szybciej niż innym – była to metafora tego że tak się rozpraszam że serio nie wiem kiedy mi ten czas leci. Dostałem reprymendę że mam tak nie mówić bo to nie jest możliwe. No wiem że nie jest, nie zmienia to faktu że dalej wykonuję w ciągu dnia jakąś 1/5 tego co inni robią i nie wiem co robię nie tak.
Na trzecim chyba spotkaniu zasugerowano mi że mogę mieć Zespół Aspergera i że pani mgr będzie mnie pod tym kątem obserwować – natomiast potem już nigdy do tego nie wracała. Nie dostałem żadnej informacji że tak, mam to, albo nie, nie mam, ani informacji o tym, gdzie mogę się zgłosić, żeby się zdiagnozować. Miałem prowadzoną tę terapię i nie wiedziałem do końca, czy pani mgr uwzględnia to że mogę być autystyczny, czy nie. Diagnoza ZA nie potwierdziła się u innego psychologa.
Jako główny mój problem pani mgr uznała że mam problemy ze wstaniem rano – po prostu rano jest mi tak słabo że nie mogę się zmotywować żeby wyjść z łóżka. Dostawałem trochę coachingowe brednie że jak bym chciał to bym mógł, bo niektórzy przecież wstają o 6 a kładą się o 22. Był to dla mnie cel zupełnie nierealistyczny i zupełnie niemiły, mi wystarczyło żebym o 9 wstawał. Jednym z moich problemów było że nie znajduję czasu dla siebie, więc dostawałem rady żebym np. zmotywował się rano żeby wstać, to będę mógł za to 15 minut poczytać. Weź tu spróbuj czytać jak cię mdli z niewyspania i oczy się same zamykają. Mówiłem, że jak wstaję to mi słabo strasznie, bo ciśnienie mam niskie i po prostu jak jestem niewyspany jeszcze to mnie aż mdli. Od razu wpasowano mnie w schemat „bo jak cośtam, to cośtam” i zasugerowano mi, że nie mogę się zmotywować żeby wstać mimo tego, bo boję się że zasłabnę. Powiedziałem, że nie mam takich lęków, po prostu czuję się zbyt źle żeby myśleć logicznie wtedy. Za tydzień był reset i powrót do teorii, że boję się, że zasłabnę. Im dłużej próbowaliśmy walczyć z tym wstawaniem, tym bardziej upewniałem się, że jestem do d-y że mi tak to źle idzie, że te metody które mi podsuwa nie działają i w rezultacie chyba dostałem większej depresji. Nie dostałem w sumie podstawowej rady dotyczącej higieny snu – żeby kontrolować ekspozycję na światło niebieskie. Sam musiałem to doczytać, obecnie mam pomarańczowe filtry w szkłach do okularów na wieczór, biorytm się wyrównał, chociaż nadal nie wstaję o szóstej, ale jakoś mi tego nie brakuje. Nie przepracowano w sumie też dobrze moich problemów z nastawieniem do wstawania, różnych traum związanych ze szkołą, pracą, sytuacją rodzinną. To też mogłoby mi pomóc w motywacji.

mgr Hanna Dąbkowska - Gawda

Dziękuję za komentarz. Ma Pan prawo wyrazić swoją opinię.

K
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia Inny

Do Pani Hanny Dąbkowskiej trafiłam poszukując nowego psychoterapeuty, po tym jak współpraca z dwoma poprzednimi psychologami nie przynosiła wg mnie żadnych wymiernych efektów. Pani Hanna okazała się dokładnie takim psychoterapeutą, jakiego długo poszukiwałam. Jest osobą bardzo konkretną, a jednocześnie niezwykle empatyczną ciepłą i pełną zrozumienia. Po każdej sesji wychodziłam bogatsza o cenne rady ,wskazówki i celne spostrzeżenia pani psycholog, a jednocześnie coraz bardziej pełna wiary w siebie i patrząca na życie z nowej, dużo lepszej perspektywy. Muszę nadmienić, iż byłam bardzo pozytywnie zaskoczona przygotowaniem pani Hanny do każdej sesji. Pamiętała i dość często przytaczała moje słowa, czy sytuacje opisywane przeze mnie podczas początkowych sesji, o których nierzadko ja sama zdążyłam już zapomnieć.To wskazuje na prawdziwe zaangażowanie terapeuty w pracę z klientem, a skutkowało tym, że nabrałam zaufania do pani psycholog i bez problemu mogłam z Nią rozmawiać i zwierzyć się z bardzo osobistych doświadczeń. Teraz jestem osobą pozytywnie patrzącą na życie, jak i na siebie samą , nabrałam też większej pewności siebie i nauczyłam się inaczej patrzeć na dotychczasowe problemy. Za to wszystko chciałabym Pani Dąbkowskiej jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować i jednocześnie polecić każdemu terapię u tego psychoterapeuty,

A
Lokalizacja: Centrum Terapii Empatia

Bardzo przyjemna Pani doktor. W dość krótkim czasie udało jej się poprawić moje samopoczucie. Zdecydowanie polecam.

P
Lokalizacja: W innym miejscu

Pani Hania potrafi pomóc od razu i spojrzeć na każdy problem z innej perspektywy, mega motywuje i pokazuje, że życie ma sens.
Każdy problem jest dokładnie analizowany oraz pokazany w innym świetle aby móc wstać ponownie na nogi.
Każda sesja jest bardzo ciekawa, nie jest przeciągana na siłę oraz nie ma dokładnie wytyczonych reguł czasowych jeżeli mamy jeszcze kilka kwestii do omówienia na jednej sesji.
Gorąco polecam każdemu kto się waha.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

25 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Pytanie dotyczące kryzys emocjonalny

Drodzy Państwo,
jestem dość silną psychicznie osobą, ale ostatnio mam problem z radzeniem sobie ze stresem i emocjami, przede wszystkim w pracy. Trwa to już prawie rok, ale w ostatnich miesiącach dochodzi do tego, że błahe spięcia doprowadzają mnie do takiego stanu, że nie jestem w stanie składnie złożyć zdania w argumentację, a często kończy się to łzami, których nie mogę opanować. Do tego stopnia mam z tym problem, ze z trudem zmuszam się do pójścia do pracy, a kiedy mam wolne ciężko mi podnieść się z łóżka, bo moje mysli już krążą wokół tego, że jutro muszę iść do pracy. Wszystkie sposoby rozładowywania stresu jakie do tej pory stosowałam, tym razem zawodzą. Nie mogę tak funkcjonować - pracuję z ludźmi i napięcia są elementem mojej codzienności. Gdzie mam udać się po poradę - do psychologa czy psychiatry?

Witam, rozumiem, że przeżywa Pani dużo stresu w obecnej pracy, a dotychczasowe metody radzenia sobie przestały wystarczać. Całe napięcie krąży wokół tematu pracy zawodowej. Wyobrażam sobie, że trudno Pani odpoczywać i czuje się Pani przemęczona. Możliwe, że może to być związane z wypaleniem zawodowym lub po prostu skrajnym wyczerpaniem, co przekłada się również na obniżony nastrój. Warto udać się do psychoterapeuty, który po rozpoznaniu problemu, przeprowadzeniu wywiadu i diagnozy pokieruje Panią jeśli będzie taka potrzeba włączenia farmakoterapii do lekarza psychiatry.

mgr Hanna Dąbkowska - Gawda

Pytanie dotyczące narkomania

Miałam psychoze narkotykowa, jestem po odwyku. czy mogę w przyszłości pić alkohol?

Jeśli jest Pan/Pani po odwyku to już Pan/Pani wie, że terapię należy kontynuować. Jeśli jest Pan/Pani uzależniony/a to warto zwrócić uwagę że występuje podatność na uzależnienie od innych substancji czy czynności. Warto również zwrócić uwagę na szeroko rozumiane pojęcie abstynencji.

mgr Hanna Dąbkowska - Gawda
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania