Żelazna 41 lok. 8, 00-836 Warszawa
Prosimy zapoznać się z informacją przed umówieniem wizyty.
12/10/2022
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Konsultacja psychologiczna • 230 zł
Konsultacja psychologiczna online • 230 zł
Psychoterapia indywidualna • 230 zł +4 więcej
NIP
Adres firmy
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Prosimy o wpłatę przed konsultacją oraz przesłanie potwierdzenia na adres *********************. Koszt konsultacji indywidualnej to *** zł, partnerskiej *** zł. Numer konta bankowego: PEKAO S.A. 57 **** **** **** **** **** ****.
W przypadku chęci wykupienia pakietów terapeutycznych prosimy o kontakt z recepcja pod numer *** *** *** lub *** *** ***.
Dziękujemy za zaufanie.
Opłata za konsultację trafia bezpośrednio do specjalisty, który jest również odpowiedzialny za ustalenie swojej polityki odwołań i zwrotów.
W przypadku problemów z płatnościami skontaktuj się ze specjalistą.
Pamiętaj, że ZnanyLekarz nie pobiera żadnych dodatkowych opłat za umówienie wizyty i nie przetwarza płatności w imieniu specjalisty.
* Niektóre informacje zostały ukryte z powodu ochrony danych. Zobaczysz je po umówieniu konsultacji.
Inne narzędzia do konsultacji wideo:
a) pobierz komunikator skype: https://www.skype.com/pl/
b) prześlij na adres ********************* nazwę użytkownika, z którego będziesz się łączyć oraz potwierdzenie płatności za konsultację indywidualną *** zł / partnerską *** zł
c) nazwa użytkownika Specjalisty: ***********************************
d) specjalista zadzwoni o umówionej porze* Niektóre informacje zostały ukryte z powodu ochrony danych. Zobaczysz je po umówieniu konsultacji.
Przygotuj się 10 minut przed konsultacją. Upewnij się, że Twój telefon lub komputer jest naładowany. W przypadku wideokonsultacji sprawdź połączenie internetowe oraz ustawienia mikrofonu i kamery. Możesz również przygotować swoją dokumentację medyczną (np. wyniki badań).
NIP
Adres firmy
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Psychoterapia indywidualna • Od 130 zł
Poradnictwo psychologiczne • 130 zł
Psychoterapia grupowa • 200 zł +2 więcej
Psychoterapia partnerska • 200 zł
Zwykła wizyta
Ceny dotyczą wizyt prywatnych.
Popularne usługi
Konsultacja online
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Konsultacja online / telefoniczna pierwszorazowa i kolejna.
Konsultacja psychologiczna
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Konsultacja psychologiczna online
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Psychoterapia indywidualna
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Warszawa
Od 130 zł
Teraz Psyche
Psychoterapia online
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Konsultacja online / telefoniczna pierwszorazowa i kolejna.
Pozostałe usługi
Konsultacja psychoonkologiczna
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Poradnictwo psychologiczne
Warszawa
130 zł
Teraz Psyche
Psychoterapia grupowa
Warszawa
200 zł
Teraz Psyche
Psychoterapia partnerska
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Warszawa
200 zł
Teraz Psyche
Psychoterapia partnerska online
Żelazna 41 lok. 8, Warszawa
230 zł
⭐️Help-Medical: Psycholog, Psychoterapeuta, Psychiatra
Zwykła wizyta
Warszawa
Teraz Psyche
Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.
Ogólna ocena
Po prostu super! Nie podam szczegółów, ale po prostu warto!
Napiszę krótko - Pani Kamila pomogła mi uporać się z przeszłością, która ciągnęła się za mną od najmłodszych lat.
Terapia z Panią Kamilą to najlepsza inwestycja w moim życiu, inwestycja najbardziej opłacalna, inwestycja w SIEBIE.
Korzystałam z konsultacji Pani doktor jakieś 3 lata temu w innej poradni, pomimo tej przerwy, Pani doktor bardzo dobrze pamiętała moją historię, co było dla mnie dużym komfortem.
Dziękuję, że poprzez swój wpis mogę podsumować terapię z p. Kamilą, którą serdecznie polecam. Trafiłam z bezsennością na bazie ciężkiej nerwicy. Pani Kamila znaczącą oprócz leków przyczyniła się do mojego wyzdrowienia. Empatyczna, zawsze przegotowana i autentycznie zainteresowana pacjentem. Zadawała właściwe pytanie, bo czasem warto posłuchać psychoterapeuty, bo swoją historię zazwyczaj dobrze znamy. Dobrze dobrane prace domowe pozwalające mieć wgląd w siebie. I poza tym mega pozytywna postawa, pozwalająca mieć wiarę, że nasze problemy są przejściowe i uda się nam je rozwiązać. Pozdrawiam Panią Kamilę bardzo serdecznie i cały zespół Help-medica za życzliwość, troskę i dobre zaopiekowanie się pacjentem. Powodzenia !
Pani Kamila od początku buduję przyjazną atmosferę dzięki czemu łatwiej się pracuje, dużo empatii, pytania długo po wizycie jeszcze pracują, w głowie. Na pewno wrócę na kolejne wizyty. Polecam.
Pani Kamila bardzo empatyczna, sympatyczna. Zadaje sensowne pytania, jest otwarta i zaangażowana. Uczy radzić sobie z emocjami i wychodzić z utartych schematów. Wróciłam po kliku miesiącach przerwy i nie żałuje.
Pani Kamila jest najwyższej klasy psycholożka, taktowná, zawsze mila i profesjonalna, jej spostrzeżenia sa zawsze w punkt, zdecydowanie polecam.
Zdecydowanie polecam. Pani Kamila jest empatyczna, zaangażowana, wskazuje na związki przyczynowo-skutkowe. Spotkania odbywają się w miłej atmosferze.
Pani Kamila jest najlepszym psychologiem jakiego znam! Bardzo empatyczna, bardzo pomocna. Wszystko dokładnie mi wyjaśniłam. Wizyta przyniosła dużo spokoju. Zdecydowanie polecam.
Najlepsza psycholog ever. Już na samym początku terapii, wzbudziła we mnie zaufanie i dała nadzieję na lepsze jutro. Pomogła mi odnaleźć poczucie własnej wartości i pewności siebie. Zawsze mogłam wyrzucić z siebie wszystko co mnie terapii i pomogla naprowadzić na to czego nie mogłam wydobyć z siebie, słuchając ze zrozumieniem. Na początku było trudno zmierzyć się z tymi wszystkimi emocjami i ciężarem jaki mnie przygniatał i wychodziłam ze spotkań jak przejechana walcem, ale dzięki osobowości i wsparciem Pani Kamili z czasem cieszyłam się na spotkanie z nią bo wychodziłam lekka na duchu jakbym zrzuciła ten ciężar którego nie widać. Spotkania pelne placzu różnych trudności dotarcia do wewnątrz siebie i przerobienia całego życia dały mi spokoj, uśmiech, radość każdego kolejnego dnia. Bardzo polecam każdemu dla kogo każdy dzień jest walka ze samym sobą, uwierzcie i zaufajcie że ta kibieta wam pomoze. Dziękuję pani kamilo za wszystko i za to ze pani jest zawsze kiedy potrzebuje pomocy.
10 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
pisze z bardzo trydnym pytaniem, i zanim je przedstawie chcialabym opowiedziec czesc sytuacjiz ktora sie borykam.
Jestem razem ze swoim chlopakiem od 8 miesiecy, ja mam 25 lat a on 23 lata, to jest moj pierwszy chlopak ( tez z ktorym stracilam dziewictwo) a ja jestem jego pierwsza dziewczyna. Jestesmy w zwiazku idealnym, dogadujemy sie pod kazdym wzgledem, szanujemy sie, robimy wszystko aby ta druga osoba byla szczesliwa, staramy sie nie ranic siebie. Nie klusilismy sie jeszcze nigdy( dlatego bo niebylu powodow) a male sprzeczki rozwiazywalismy od razu wiec nigdy nie przerodzilo sie to w cos powaznego. Ostatnio rozmawialismy i planowalismy wspolna wyprowadzke do nowego mieszkania. I wszystko by bylo w porzadku gdyby nie to ze ja nie wiem czy ja chce byc z nim. Mysle ze problem pojawia sie tutaj dlatego bo caly czas mysle ze to ten jedyny na cale zycie, i przeraza mnie ta mysl. Wyobrazam sobie z nim przyszlosc, wiem ze jestemy dobrzy dla siebie i zalezy nam na sobie bardzo mocno. Kocham go bardzo ale nie wiem czy chce z nim byc. Dosc czesto przychodzi mi na mysl aby z nim zerwac, I trapi mnie to bardzo, z kolei po kilku dniach mysle ''Boze jak dobrze ze razem jestesmy, i ze z toba nie zerwalam.'' Jestesmy z soba codziennie , dzien w dzien, wiec nawet nie mam czasu aby z nim zatesknic. Wiem ze moge z nim porozmawiac o wszystkim prawdopodobnie moglabym porozmawiac tez i o tych uczuciach ale boje sie ze go zranie. Na poczatku zwiazku powiedzialam mu ze jak zaczynam miec do niego za dluzo uczuc to zaczynam sie bac i cofam sie wstecz jakgdyby wylewam na sibie kubel zimnej wody. Ale juz po tylu miesiach nie powinno sie to dziac powinnam juz wiedziec ze chce z nim byc, nie powinnam sie wachac . Boje sie ze obudze sie za kilka lat i w tedy z nim zerwe, a nie chce odbierac mu jego i tez swojego czasu na zwiazek ktory nie ma przyszlosci. Ostatnio moja kolezanka zerwala z swoich chlopakiem, tak samo jak moj, jej byl dobry i ulozony, i jej powod byl taki ze od poczatku wiedziala ze to nie ten, ja na poczatku mojego zwiazku tez czesto chcialam uciec ale zawsze myslalam ze po prostu boje sie byc razem z kims innym, przez dlugi czas bylam sama i nagle byl ktos inny jest w moim zyciu, i tlumaczylam sobie ze to mnie przeraza ale czy napewno to byla prawda ?. Na poczatku nie chcialam nawet myslec ani planowac z nim przyszlosci bo on za pol roku konczy swoje studia a ja jestem dopiero w polowie, ale zalezy mi na nim i jest nam dobrze razem. Wiem ze za duzo mysle i zawsze potrzebuje kontolowac swoje mysli i uczucia i dlatego pisze tutaj aby dostac odpowiedz od kogos kto moze mi doradzic nie znajac mnie.
Wiec moje pytanie brzmi.
Wiec jak to jest ze kocham go, zalezy mi na nim ale chce z nim zerwac, ze cos mi podpowiada ze cos jest nie tak, mimo ze jestem w idealnym zwiazku z idealna osoba, z ktora widze juz przyszlosc i z ktora wiem ze on nigdy mnie nie skrzywdzi i zawsze dopinguje mi w zyciu i vice versa.
Dzień dobry.Na pierwszy rzut oka pojawia się pytanie"co sprawia, że nie chce Pani z nim być?"Jaka za tym jest emocja? I drugie: Co to jest to "Coś"co Pani "podpowiada, że to nie ta osoba?".Czytając Pani wypowiedź odnoszę wrażenie, że przyczyna takiego stanu rzeczy leży głębiej(w psychice, w emocjach,wspomnieniach).Sugeruję poszukanie bezpośredniej pomocy psychologicznej i przyjrzenie się bliżej całej sytuacji.Życzę powodzenia!
Witam,
mam pytanie dotyczące przeżywania psychologicznego i emocjonalnego traumatycznych wydarzeń u nastolatków (w okresie dojrzewania).
W naszej rodzinie doszło do tragicznego zdarzenia - babcia mojego niespełna 17-letniego kuzyna zmarła po dwutygodniowej hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii. Trafiła tam nagle, wskutek wypadku drogowego nie ze swojej winy, którego była ofiarą. 17-letni chłopak ma jeszcze co prawda matkę (córkę owej babci) i rodzeństwo, ale 81-letnia kobieta miała swój duży wkład w jego wychowanie i opiekę nad nim - to o tyle ma znaczenie, że kuzyn jest częściowo niepełnosprawny ruchowo. Gdy jego mama pracowała a starsze rodzeństwo było w szkole, to właśnie babcia poświęcała mu masę swojego czasu, czytała, prowadzała na spacer, uczyła podstaw samodzielnego chodzenia po przebytych licznych operacjach itp. Dodatkowo kuzyn od najmłodszych lat wykazuje zainteresowanie historią, dawnymi dziejami swojej okolicy itp. a Babcia chętnie mu wszystko opowiadała i relacjonowała. Opiekowała się, uczyła prac domowych itp.
Gdy 17-latek dowiedział się o wypadku babci, oraz, że jest na oddziale intensywnej terapii był wstrząśnięty. Jeszcze gorsze emocje wywołała wiadomość o amputacji nogi i części palców... Sama wiadomość o śmierci to był dramat dla nas wszystkich, ale od tego czasu niepokoimy się o kuzyna. Stał się czasami drażliwy, smutny, wykrzyczał nam w twarz, że go okłamaliśmy (my dorośli, m. in. i ja, staraliśmy się go pocieszać , że babcia dojdzie do siebie i wróci do domu, nawet jeśli zostanie niepełnosprawna, że jeszcze się wszystko ułoży szczęśliwie itp. ale tak naprawdę kuzyn chyba się domyślał najgorszego bo często się zamykał w pokoju).
Bardzo proszę o pomoc i poradę, jak z niespełna 17-latkiem rozmawiać o tym?... I czego można się spodziewać - jak może wyglądać stan emocjonalny kuzyna? Czy okres dojrzewania (nastoletni) ma jakieś swoje szczególne objawy/reakcje przy tego typu tragicznych wydarzeniach? Słyszałem z różnych poradników/na forach w internecie itp., że okres dojrzewania może powodować trudniejsze zaakceptowanie takich traumatycznych zdarzeń - czy to prawda?
Sądziłem, że to już "duży" chłopak i przyjmie to jak niemal dorosły ale on chwilami zachowuje się jak dziecko - płacze, zamyka się w sobie. Trudno się dziwić, wiem bo znam kuzyna od dziecka - on był mocno związany emocjonalnie ze swoją babcią, mimo jej wieku (81 lat). Ona umiała go rozweselić, czasem posłużyć dobrą radą, itp. Chciałbym też dodać, że ojciec kuzyna jest rozwiedziony z jego matką, nie pomaga w utrzymaniu 17-latka, nie chce dobrowolnie płacić alimentów. W jego rodzinie dochodziło do awantur z udziałem ojca i z jego winy doszło do rozwodu. Psycholog szkolny wprawdzie mówiła nam "ogólnikowo" o wspólnym "przepracowywaniu" tej traumy - rozmowie, tłumaczeniu itd. ale potrzebujemy więcej szczegółów. Konkretnie - jak? Inaczej się rozmawia z dorosłym a inaczej z nastolatkiem, prawda? Ale kuzyn nie chce iść do psychologa, już próbowaliśmy go namówić, ale on mówi, że (cyt.) "pani psycholog będzie tylko pocieszać a czasu i tak nie cofnie, więc po co mam iść?" Czuje się nierozumiany.
Proszę o jakąś profesjonalną poradę i pomoc.
Za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Dzień dobry,
Rzeczywiście reakcje osoby nastoletniej mogą być inne niż u dorosłej-wiek 17 lat jest czasem kiedy ciężko się zorientować(nawet samemu nastolatkowi) czy mamy do czynienia już z osobą dorosłą, czy jeszcze z "dzieckiem".Sprawę należy potraktować indywidualnie-nie istnieją ogólne schematy rozmów czy postępowań. Chłopiec(jak i cała rodzina)doświadczył trudnego momentu-utracił najbliższą mu osobę.To ciężki czas zarówno dla niego jak i dla Państwa.Każdy przeżywa żałobę na swój sposób-i ma do tego prawo.Jedni wolą rozmawiać i być w tym czasie z innymi ludźmi, a drudzy preferują samotne spędzanie czasu.Ważne, żeby pozwolić każdemu przeżyć ten ciężki czas po swojemu i na swoich warunkach.Jeśli Pana kuzyn nie chce rozmawiać-należy to uszanować i pozostawic go "w spokoju"-jednak-co ważne-z komunikatem, że jesteście Państwo przy nim i jeżeli tylko będzie chciał jakiejkolwiek pomocy-jesteście gotowi mu tją dać.Myslę, że na ten moment "tłumaczenia"nie maja sensu-bo jak wytłumaczyć komuś, że stracił najbliższą osobę?Jak pocieszyć? Przed kuzynem trudny czas przeżywania żałoby-proces ten przebiega kilku-etapowo(z początku jest zaprzeczenie, szok, potem gniew, głęboki smutek, żal,następnie akceptacja i powolne odnajdywanie się w nowej rzeczywistości bez nieżyjącej osoby).Każda z faz jest potrzebna i powinna być przeżyta w swoisty dla każdego sposób.Ważne, by ten podręcznikowy rok(bo zazwyczaj tyle trwa żałoba, aczkolwiek to tez kwestia indywidualna)przeżyć w otoczeniu bliskich i z możliwością wyjścia do nich i porozmawiania, przytulenia gdy się tego potrzebuje.Chciałam podkreślić, że wszystkie emocje i stany, których doświadcza Pana kuzyn są całkowicie normalne-choć wiem, że budzą niepokój i chęć niesienia pomocy.Całej rodzinie potrzeba w tym momencie czasu, spokoju i przestrzeni-by odnaleźć się w zupełnie nowym świecie bez zmarłej osoby. Życzę Państwu dużo sił i spokoju w tym trudnym czasie.Wszystkiego dobrego!
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Zaburzenia emocjonalne w Warszawie
Zaburzenia nastroju w Warszawie
Kryzys emocjonalny w Warszawie
Niskie poczucie własnej wartości w Warszawie
Zaburzenia osobowości w Warszawie
Zaburzenia psychosomatyczne w Warszawie
Zaburzenia w relacjach międzyludzkich w Warszawie
Zaburzenia odżywiania w Warszawie
DDA - dorosłe dzieci alkoholików w Warszawie
Więcej (15)Psycholodzy z Medicover w Warszawie
Psycholodzy z Allianz w Warszawie
Psycholodzy z INTER Polska w Warszawie
Psycholodzy z Signal Iduna w Warszawie
Psycholodzy z TU Zdrowie w Warszawie
Psycholodzy z Compensa w Warszawie
Psycholodzy z SKOK Asekuracja w Warszawie
Psycholodzy z POLMED w Warszawie
Psycholodzy z PZU Zdrowie w Warszawie
Więcej (5)