Moje doświadczenie
Moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe związane jest z różnymi obszarami psychologii. Pracowałam w różnych instytucjach (liceum, szkoła podstawowa, przedszkole, MOS, PCPR) z osobami w każdym wieku.
Moje dotychczasowe doświadczenie pokazało mi w jakim obszarze pomocy najlepiej się odnajduję i w jakim obszarze jestem najbardziej efektywna. W prywatnej praktyce psychologicznej pomagam osobom dorosłym borykającym się z różnymi trudnościami - najczęściej związanymi z niskim poczuciem własnej wartości, zaburzeniami lękowymi, zaburzeniami nastroju, problemami w relacjach. Ważny jest dla mnie ciągły rozwój oraz korzystanie z różnych narzędzi terapeutycznych - dostosowanych do potrzeb klienta. W terapii chętnie proponuję techniki relaksacyjne oraz mindfulness - jeśli dana osoba jest na to otwarta. Uważam, że narzędzia terapeutyczne i sposób prowadzenia terapii powinny być dostosowane indywidualnie do każdej osoby. Jednak najważniejsza jest bez wątpienia relacja terapeuty z klientem. Bardzo istotne jest, aby w kontakcie z psychologiem czuć się bezpiecznie. Moja codzienna praca w gabinecie jest równocześnie moją pasją - czymś, co nieustannie mnie rozwija.
Pierwsze spotkanie jest zawsze konsultacją, podczas której wspólnie z daną osobą zastanawiamy się, jaka forma pomocy będzie dla niej najlepsza. Jeśli klient zamierza podjąć regularną pracę nad sobą, zawsze wyjaśniam różnice między terapią psychologiczną a podjęciem psychoterapii u psychoterapeuty i wspólnie wybieramy jedną z tych opcji.
Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Konsultacja psychologiczna • Od 140 zł
Konsultacja online • Od 140 zł
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych psychologów w pobliżu8 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Monika
Z całego serca polecam Panią Kasię, uśmiechnięta, empatyczna a jednocześnie profesjonalna i motywująca. Podczas każdej wizyty z uwagą i rzetelnością słucha pacjenta. Zawsze wie w jaki sposób doradzić rozwiązanie wszelkich wątpliwości. Jednocześnie jest niesamowicie ciepła i dba o samopoczucie pacjenta, także w przypadku kiedy trzeba zmierzyć się z traumą. Śmiało mogę napisać że dzięki Pani Kasi odmieniło się moje życie. Dzięki jej wskazówkom i pomocy odzyskałam spokój i pewność siebie.
Marcin Czuba
Pani Kasia jest świetnym specjalistą, którą chciałbym od serca polecić.
Ma otwartą głowę, potrafi wzbudzić zaufanie i zaopiekować się osobą i jej problemami. Nawet jak jest to 150kg męczyzna tzw., twardziel :)
Mam wrażenie, że dzięki naszym spotkanią nauczyłem się o sobie więcej niż przez całe życie i wychodzę z narzędziami do dalszej drogi przez życie.
Temat terapii, specjalistów jest dość gorący w sieci i ma swoich przeciwników i wyznawców.
Ja osobiście życzę każdemy aby na swojej drodzę spotkał właśnie kogoś takigo jak Pani Katarzyna szczególnie jeżeli to jest pierwszy kontakt z terapeutą, a może i bardziej kiedyś ktoś ma już doświadczenie, ale nie był z niego do końca zadowolony.
Jeżeli moja opinia nie jest wystarczająca żeby podjąc decyzję to jestem otwarty na kontakt, prosze pisać na facebook-u, chętnie podziele się swoimi odczuciami i odpowiem na nurtujące pytania.
Martyna Szadkoska
Pani psycholog jest świetna w swoim zawodzie. Jest osobą, która najbardziej pomogła mi w najgorszym momencie mojego życia. Zadbała o moje samopoczucie i sprawiła, że wreszcie zaakceptowałam siebie.
Paulina
Bardzo polecam! Pani psycholog pomogła mi inaczej spojrzeć na rzeczywistość. Angażuje się w każdy ,,przypadek" a co najważniejsze to potrafi pomóc. Polecam z całego serca i dziękuję!
anonim
Bardzo miła i sympatyczna osoba. Bardzo mi pomogła. Spotkania zawsze były przyjemne i konkretne. Otrzymałem pomoc, której oczekiwałem. Bardzo, bardzo polecam!
M
Gorąco polecam. Można spokojnie stwierdzić, że Pani Kasia jest w swoim zawodzie z powołania. Bardzo miła, empatyczna, ciepła, wyrozumiała. Potrafi uspokoić i zrozumieć samego siebie. Czas wizyty wystarczający na rozmowę i rozwiązywanie problemu. Z czystym sumieniem polecam i pozdrawiam :)
Magdalena
Bardzo komunikatywna, ciepła osoba. Pani Katarzyna stwarza bezpieczną, miłą atmosferę sprzyjającą terapii. Jednocześnie jest profesjonalna i skuteczna. Nawiązuje bliska relacje z pacjentem ale bez spoufalania się.
Martyna K.
Pani Furmańska jest świetnym psychologiem, potrafi nawiązać kontakt z pacjentem, jest bardzo kompetentna, pomocna. świetny lekarz, polecam.
Odpowiedzi na pytania
5 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Na wstępie zadam pytanie ...
Przełamać się i dać szansę małżeństwu czy spróbować żyć na nowo ?
Jestesmu 11 rok razem ( 7 lat po ślubie) , mamy synka 3 latka .
Przez lata bywało różnie, moim zdaniem bardzo źle- mąż popadł w alkoholizm , bywała przemoc psychiczna , wyzwiska , agresja i demowolanie wszystkiego , o wszystko się obwinialam ( po latach wiem że to wspoluzaleznienie )
Od 2 lat prób rozstania było chyba z 5 , mój mąż od ciąży zaczął walczyć z alkoholizmem , od stycznia tego roku dopiero naprawdę przestał pić jednak mimo to coraz bardziej zaczęłam uważać ze nie chce tak żyć. Końcem sierpnia uznalam ze to koniec , przyznałam się mężowi że wdalam się w relacje internetowa - zdrada emocjonalna . Mąż od tego czasu zupełnie się zmienił, walczy , zachiwuje się tak jak powinien . Pierwszy raz w życiu rozwiesił pranie , zaczal pomagać sprzątać i przy zajmowaniu się synkiem . Jednak mimo to czuje ze nie chce mu ufać... nie czuje chyba już miłości. Od lat mąż mnie zaniedbywał- brak czułości, od ponad roku brak sexu ( od ciąży też była przerwa w zbliżeniach ponad rok ) więc generalnie z tym od dawna słabo, a odkąd powiedziałam że koniec to nagle on "potrzebuje się przytulić " . Nie wiem co robic , jak się zachowywać. Mieszkamy razem , w moim domu rodzinnym. mamy mnóstwo spraw do dopięcia- m.in firmowych , mąż uważa że jak się wyprowadzi to z dzieckiem - 700 km dalej do rodziny bo tu nikogo nie ma . Synek jest dla nas obojga całym światem. Nie wiem co robic , boje się że mąż wyprowadzi się z dzieckiem a z drugiej strony już mu ciężko tak żyć pod jednym dachem i widzieć jego rozczarowanie gdy spotyka się z moją obijetnoscia na jego "dobre gesty "
Dzień dobry, czytając to widzę, że ma Pani bardzo dużo różnych wątpliwości, ale też mnóstwo różnych emocji związanych z tą sytuacją. Zapytała Pani czy dać szansę małżeństwu - "przełamać się" czy też spróbować zacząć żyć sama. Pierwsze co przyszło mi do głowy to fakt, że nikt nie może odpowiedzieć na to pytanie oprócz Pani, ponieważ to Pani życie i Pani poniesie odpowiedzialność za każdą decyzję, jaka by ona nie była. Nikt nie ma prawa tego oceniać ani tym bardziej dawać rad - zostań lub odejdź. Ważne, aby dać sobie trochę wyrozumiałości, że jest Pani obecnie w trudnym momencie życiowym i że być może nie ma na tę chwilę łatwego rozwiązania. Natomiast jest coś, czego może Pani spróbować. Jest to psychoterapia indywidualna, w której jest nadzieja na to, że będzie mogła Pani ułożyć sobie własne myśli w tym temacie, ale też przyjrzeć się swoim uczuciom i potrzebom w tej relacji. Moim zdaniem jest to najważniejsze - aby mogła Pani zrozumieć siebie w tej sytuacji, a potem w zgodzie ze sobą podejmować dalsze decyzje. Jest również możliwość pójścia na wspólną konsultację z partnerem do terapeuty par i ewentualne podjęcie terapii wspólnie. Obie opcje się nie wykluczają. Jedyna zasada jest taka, że musi to być osobny specjalista - jeden dla Pani, a drugi dla Państwa (zasady etyczne). Oczywiście może się również okazać, iż po wspólnych konsultacjach mąż również wyrazi chęć skorzystania z własnej indywidualnej terapii. Zdecydowanie nie zachęcam Pani do jakiegokolwiek "przełamywania się", ale bardziej do spokojnego przyjrzenia się sobie i krok po kroku uczenia się radzenia sobie z tą sytuacją. Wsparcie specjalisty może się dla Pani okazać naprawdę pomocne.
Jaką decyzje podjąć?
Witam
Byłam w związku rok . Zerwałam z powodu tego, że mój chłopak wyzywał mnie po alkoholu i raz zdarzyło mu się podnieść rękę na mnie. Nigdy nie zaprosił mnie do siebie ani nie zapoznał ze swoją rodziną. Przy nim nie czułam się kochana ani akceptowana. Kiedy nie pił alkoholu potrafił okazywać czułość, miłość i troskę. Od zerwania minęło kilka lat. Natomiast kontakt wplatał się przez te lata poprzez życzenia świąteczne czy urodzinowe. Mam zwyczaj odpisywania w takie dni. Mój były chłopak napisał mi że chce żebym została jego dziewczyną a potem żoną. Chce żebym przyjeżdżała do niego na Święta , uroczystości rodzinne. Prosił mnie żebyśmy mogli spotkać się i porozmawiać, spędzić razem czas. Najlepiej w każdą niedzielę. Oczywiście obiecał że przeszłość nigdy nie powróci.
Aktualnie oboje jesteśmy sami. Były chłopak jasno oznajmił że albo związek albo koniec kontaktu. Ja czuję się bardzo samotna dlatego spotkać i porozmawiać z nim mogłabym , natomiast nie mam do niego zaufania i bardzo boli mnie to jak było kiedyś. Wybaczyłam mu po latach bo przepraszał nie jeden raz ale wiem że trzeba uważać komu się ufa. Zamknęłam się w sobie by poznawać jego rodzinę i uczestniczyć w rodzinnych spotkaniach bo nigdy nie chciał zaprosić mnie do swojego domu mimo że u mnie był zawsze zapraszany i poznał większą część rodziny. Zawsze okazywałam mu miłość, troskę, wierność, zaangażowanie w związek jednak nie potrafił tego docenić wtedy kiedy byłam jego dziewczyną.
Spotkać się i porozmawiać czy zerwać kontakt i zapomnieć?
Witam, niestety jedyną osobą, która może podjąć decyzję w tej sprawie jest Pani, dlatego nie odpowiem na Pani pytanie bezpośrednio. Natomiast polecam zastanowić się (sama lub przy wsparciu psychologa) co przemawia za tym, aby spotkać się z byłym partnerem. Z tego co Pani napisała wynikałoby, iż poczucie osamotnienia. Jeśli to jedyny powód do ewentualnego spotkania - może Pani spróbować pomyśleć, czy może Pani zrobić coś innego, aby nie czuć się samotna, ewentualnie zadbać o siebie w tej samotności (np. być dla siebie życzliwą, dbać o drobne przyjemności, spędzać czas z ludźmi, przy których dobrze się Pani czuje, znaleźć nowe hobby). Z Pani opisu wynika, iż związek z byłym partnerem nie był dla Pani satysfakcjonujący, mimo Pani zaangażowania. Zastanawiam się czy istnieją jakieś przesłanki do tego, aby tym razem miało być inaczej - przykładowo czy były partner odbył jakiś rodzaj terapii. Kolejne pytanie, które może Pani sobie zadać to uczucia jakie w tym momencie Pani do niego ma - na przykład czy to jest żal, złość, tęsknota, miłość, niechęć? Emocje mogą być różne i są bardzo ważną informacją. Jeśli stwierdzi Pani, że na pytania trudno jest odpowiedzieć sobie samej, to zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychologa. Takie rozmowy mogą pozwolić podjąć Pani decyzje najlepsze dla Pani.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Najczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Katarzyna Szczepańska?Katarzyna Szczepańska to psycholog. Na podstawie swojego doświadczenia i wykształcenia Katarzyna Szczepańska oferuje usługi takie jak: konsultacja online, Konsultacja psychologiczna.
-
Gdzie Katarzyna Szczepańska ma swój gabinet?Katarzyna Szczepańska przyjmuje pod adresem:
- ul. Kołłątaja 23 Kutno
-
Czy Katarzyna Szczepańska przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Katarzyna Szczepańska nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Katarzyna Szczepańska akceptuje płatności po wizycie?Metody płatności, które akceptuje Katarzyna Szczepańska to: Gotówka, Karta płatnicza, Blik.
-
Jak Katarzyna Szczepańska umawia wizyty?Pod tym adresem Katarzyna Szczepańska nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Katarzyna Szczepańska?Katarzyna Szczepańska udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Katarzyna Szczepańska: co mówią pacjenci?8 osób dodało swoją opinię. Katarzyna Szczepańska ma średnią ocen 5 (na 5 gwiazdek).
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Katarzyna Szczepańska?Katarzyna Szczepańska nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.