Moje doświadczenie

Psycholog kliniczny, psychoterapeuta specjalizujący się głównie w nurcie behawioralno-poznawczym. Ale stosuje podejście eklektyczne. Jest osoba doświadczoną. Od wielu lat pracuje z osobami doświadczającymi trudności emocjonalnych, pustki w życiu, będących w kryzysie, zmagających się z lękiem, niepokojem, depresją. W swojej pracy słucha uważnie, nie ocenia. Wspiera i pomaga stawić czoła przeciwnościom losu.

Zaczynała w Poradni Uzależnień od Substancji Psychoaktywnych przy ul. dzielnej. Następnie w Dziennym Oddziale Psychiatrycznym "Gawra" przy ul. Dolnej 42. Ma ponad 10 letnie doświadczenie w pracy w Zespole Leczenia Środowiskowego gdzie zajmuje się profesjonalną pomocą osobom najciężej chorym.
Pomaga gdy :
- lęk obezwładnia i uniemożliwia wychodzenie z domu.
- depresja odbiera radość z życia.
- wcześniejsze traumatyczne doświadczenia nie pozwalają o sobie zapomnieć.

Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Ukończyła Psychologie na Uniwersytecie Warszawskim. W roku 2000 uzyskała Dyplom Ukończenia X Letniej Komisji Edukacji w Dziedzinie Alkoholizmu i innych Uzależnień Fundacji im. S. Batorego a w roku 2003 specjalizację z Psychologii Klinicznej. Aktualnie w trakcie Szkoły Psychoterapii Poznawczo- Behawioralnej Uniwersytetu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej pod kierownictwem Ewy Pragłowskiej i Agnieszki Popiel.
więcej

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychologiczna

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

4 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: Gabinet Myśli Pozytywnej

Jedna z osób, które miały ogromny wpływ na moje życie.

O Pani Renacie mogę pisać jedynie w samych superlatywach. Pełna empatii, zrozumienia, zaangażowania, profesjonalizmu i fachowości. Zawsze skupiona na pacjencie. Rewelacyjny kontakt.

Świetna psychoterapeutka, wspaniała osoba.

Polecam

A
Lokalizacja: Gabinet Myśli Pozytywnej

Wspaniały człowiek, świetny terapeuta. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Cieszę się, że mogę korzystać z Jej pomocy

M
Lokalizacja: Gabinet Myśli Pozytywnej

Ze szczerego serca dziękuję Pani Renacie!
Przychodząc na pierwsze spotkanie byłam pełna obaw, zmartwień, nie potrafiłam cieszyć się życiem i miałam same najgorsze myśli. Czułam się jak bezwartościowy człowiek ale dzięki spotkaniom z Panią Renatą każdy kolejny dzień budził we mnie nadzieję na zmiany. Po około 3 miesiącach terapii nie poznaję siebie. Czuję się szczęśliwa i wierzę, że w moim życiu będzie coraz lepiej. Pani Renata to prawdziwy specjalista. Jest bardzo mądrym, doświadczonym psychologiem. Potrafi rozmawiać w delikatny ale zarazem konsekwentny sposób. Potrafi przywrócić człowiekowi wiarę w siebie. Brak mi słów, jestem po prostu wdzięczna. Dziękuję!!!

Z
Lokalizacja: W innym miejscu

Przede wszystkim miałam wrażenie pełni skupienia terapeutki na mnie i mojej sytuacji, od pierwszej wizyty. Zadawane mi pytania nie wydały mi się "wyuczone", stosunkowo szybko (zwłaszcza w porównaniu do moich wcześniejszych doświadczeń) terapeutka zakreśliła ścieżkę spotkań i - co najważniejsze - naprawdę pomogła mi wyjść z ciężkiej sytuacji. Dziękuję za dobrą pracę i zamieszczam swoją pierwszą w życiu opinię o lekarzu :)

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

3 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Co mogą Państwo poradzić na depresje wywołaną przewlekłą chorobą - zapaleniem prostaty, mam 23 lata. Od 5 miesięcy dzień w dzień zmagam się z bólami i dyskomfortem od prostaty, pęcherza, cewki. Jak wiadomo leczenie zapalenia prostaty jest często bezskuteczne i może ciągnąć sie całymi latami bez przerwy. Ciągłe boleści, niemoc wyjścia gdziekolwiek, nie można siedzieć, bo boli prostata. Zerowe libido, problemy z erekcją, problemy z oddawaniem moczu, oddawanie małych ilości moczu i ciągłe parcia. Tony leków, badań, dużo lekarzy i tysiące złotych wydane, brak efektów. Ani na godzine mi nie odpuściło przez te 5 miesięcy. Nie zaraziłem się drogą płciową, bo kontaktów żadnych nie miałem, jedynie chodziłem co kilka dni za potrzebą do publicznych toalet. Zrezygnowałem z pracy, przyjaciół, spotkań, dziewczyn, jazdy autem, wyjść z domu (zdarzają sie bóle podczas chodzenia, leżenie tylko na boku, zero cukrów, pije tylko wode. Ciągle chodze do toalety. Z dnia na dzień wszystko mi się posypało, do dziś nie moge wyzdrowieć. Trudno powstrzymać łzy na myśl, że trace swoją młodość i liczne szanse. W dodatku teraz panuje wirus i wszystko jest zamknięte, urolodzy przez telefon. Boje sie, że jak sie pogorszy i będę musiał udać się do szpitala, to zaraz zaraże sie jakimś wirusem. Ja i moi rodzice też mamy coraz mniej pieniędzy, ponieważ ta choroba pochłania spore ilości pieniędzy - badania, lekarze, leki, wyjazdy, hotele.
Mój 80 letni dziadek nie miał w życiu nawet części z tych dolegliwości i bóli od prostaty, a ja w wieku 23 lat leże w bólach miesiącami, nie widze perspektyw w leczeniu. W ciągu 5 miesięcy tylko około 15 dni byłem bez antybiotyków. Na forach ludzie piszą, że leczą sie latami na to, czasami 10, 15 lat. Dla mnie to jest jakiś koszmar.
Proszę o poradę jak sobie z tym radzić.

Witam Pana...
Po pierwsze chcę napisać że poruszyła mnie Pana historia. Jest Pan w sytuacji, która jest obiektywnie trudna przede wszystkim ze względu na nagłą zmianę Pana jakości życia, cierpienie psychiczne wywołane bólem.
Po drugie, bardzo ważne jest to by widział Pan i doceniał swój wysiłek podejmowany w celu leczenia.
Po trzecie ciało i psychika wzajemnie oddziałują na siebie, zatem podjęcie terapii choćby ze wgłębi na depresję ale i na przewlekły ból byłoby bardzo wspierające i leczące.
Pozdrawiam
Renata Lis- Jędrzejczak

 Renata Lis-Jędrzejczak

Zacznę może od tego, że od dłuższego czasu mam wrażenie, że nic mi nie jest, że przeciez dobrze się czuje. Po namowie chłopaka poszłam do psychiatry. Stwierdził depresje, a ja nadal nie wierze w to, ze tak jest. Mam wrażenie, ze jest wszystko dobrze i ze to tylko złe dni, które przecież miną. Podczas poprzedniego epizodu depresji (2 lata temu) z własnej woli odstawiłam leczenie, myslalam w ten sam sposób, ze przecież nic mi nie jest. Teraz tez leczę się farmakologicznie. Czy to normalne, ze tak myśle? Skąd się to bierze?

Witam Panią...
Chcę się odnieść przede wszystkim do faktu, że napisała Pani list z zapytaniem co jest oznaką że Pani sama nie jest przekonana czy niepewna swojej postawy. Dobrze byłoby żeby nadała Pani temu większą wagę. Wyniki badań potwierdzają, że terapia w połączeniu z farmakoterapią przynosi najlepsze rezultaty w leczeniu depresji a choroba ta znacząco wpływa na obniżenie jakości życia. Niekiedy można nie pamiętać jak to jest dobrze się czuć. Zachęcam do pochylenia się nad swoimi potrzebami.
Pozdrawiam
Renata Lis- Jędrzejczak

 Renata Lis-Jędrzejczak
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.