mgr Tytus Dziewięcki

Piszę ten komentarz na ponad rok po ostatnim spotkaniu z Panem Tytusem, wcześniej spotykaliśmy się na psychoterapii przez ok. pół roku. Pan Tytus jest bardzo empatyczną osobą i świetnym terapeutą. W czasie terapii poznałem swoje schematy myślenia, które były zakorzenione tak głęboko, że sam nie byłbym w stanie ich uchwycić. Pan Tytus uważnie słuchał i zadawał genialne pytania, które pozwoliły znaleźć samo sedno i rozpracować tematy generujące u mnie stałe napięcie, nieumiejętność odpoczywania i perfekcjonizm. Dzisiaj, po dość długim czasie od zakończenia spotkań, mogę z pewnością powiedzieć, że jakość mojego życia podniosła się na stałe. Terapia z Panem Tytusem to właściwie rzecz przełomowa w moim dorosłym życiu, polecam zdecydowanie!

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją opinią i ciepłe słowa! Jestem wdzięczny, że mogłem towarzyszyć Panu w drodze do lepszego poznania i zrozumienia siebie. Cieszę się, że tak dobrze ocenia Pan owoce naszej współpracy, i że efekty, które Pan wypracował utrzymują się. Myślę o Panu ciepło. Wszystkiego dobrego dla Pana!

Chociaż była to pierwsza wizyta czuję się zmotywowany do wspólnej racy nad sobą.

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za opinię! Cieszę się z Pańskiej motywacji. Czekam na nasze kolejne spotkanie. Do zobaczenia!

Pan Tytus jest bardzo dobrym wyborem jeśli chodzi o terapeutę. Podczas sesji czułam się zawsze uszanowana, wysłuchana i zrozumiana. W gabinecie panowała bardzo przyjazna i empatyczna atmosfera więc nie było żadnych problemów z otwieraniem się a po każdej sesji było mi lepiej. Gorąco polecam wszystkim sesje u Pana Tytusa.

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za opinię. Cieszę się, że nasza współpraca pomagała Pani czuć się lepiej, i że mogłem Pani towarzyszyć.
Wszystkiego dobrego dla Pani!

Moim zdaniem Pan Tytus jest bardzo dobrym psychologiem. Własnie zakończyłem 3.5 miesięczną terapię z której jestem bardzo zadowolony. Pomógł mi w zakresie mojego rozstania z byłą partnerką oraz innymi problemami. Spotkania zawsze odbywały się punktualnie, w miłej atmosferze, zawsze czułem się zrozumiany i wysłuchany. Polecam w 100%

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za wystawioną opinię. Cieszę się, że jest Pan zadowolony z naszych spotkań, a także, że mogłem Panu pomagać.
Wszystkiego dobrego dla Pana!

Zakończyłem cykl terapeutyczny (składający się na 25spotkan - ok. pół roku) u Pana Tytusa niecałe 2 miesiące temu. Jakość mojego życia znacząco się poprawiła. Przepracowalismy tematy związane ze wspieraniem siebie i stawania po swojej stronie, poczuciu własnej wartości, zdrowego wyrażania gniewu oraz komunikacji w związku. Sięgając do mojego dzieciństwa, udało się rozpracować źródło wielu moich schematów. Co prawda terapia uzależnień nie jest specjalnością Pana Tytusa, lecz zrealizowane spotkania psychoterapeutyczne znacząco pomogły mi uwolnić się od uzależnień. Stało się to dzięki nauce aby rozwiązań i wsparcia szukać wewnątrz a nie w zewnętrznych środkach czy działaniach. Uważam, że Pan Tytus jest wspaniałym psychoterapeutą, gorąco polecam każdemu w potrzebie.

mgr Tytus Dziewięcki

Dziękuję za wystawioną opinię. Cieszę się, że spotkania ze mną przyczyniły się do Pańskiego lepszego radzenia sobie z napięciem emocjonalnym i lepszego samopoczucia. Jestem wdzięczny, że mogłem towarzyszyć Panu we wprowadzaniu zmian do swojego życia.
Życzę Panu wszystkiego dobrego!

Znakomity terapeuta! Podczas sesji czuje się bezpieczeństwo, przestrzeń i akceptację, Pan Tytus nie ocenia tylko okazuje zrozumienie i ogromne wsparcie, jest uważny, skupiony na kliencie, jego emocjach i przeżyciach. Zadaje trafne pytania, które pozwalają krok po kroku dotrzeć do źródła problemów, a przy tym buduje taką atmosferę, że można być poprostu sobą, takim jakim się jest, ze swoimi słabościami, trudnościami i całym życiowym i wewnętrznym bałaganem. Po każdej sesji czuję się akceptowany, bardziej świadomy i jednocześnie mam mnóstwo rozkmin i przemyśleń na kolejny tydzień i zauważam, że to co dzieje się na sesjach ma przełożenie na rzeczywistość i wywiera wpływ na moje życie. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną, ale terapia u tego człowieka to najlepsza rzecz jaką mogłem dla siebie zrobić. Dziękuję panu za takie podejście i poczucie, że jesteśmy w tym razem i sobie za decyzję o terapii. Pozdrawiam!

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za wystawioną opinię i miłe słowa. Cieszę się, że tak dobrze ocenia Pan naszą współpracę i jestem wdzięczny, że mogę towarzyszyć Panu w tej drodze. Jestem pod wrażeniem Pańskiej odwagi i determinacji w poszukiwaniu lepszego zrozumienia siebie i wprowadzaniu zmian. Mocno Panu kibicuję.
Do zobaczenia!

Za mną kilka wizyt z których jestem zadowolony. Podczas wizyt czuje, że Pan Tytus rozumie to co chce przekazać i wyłapuje znaczące aspekty a to najważniejsze w kontekście dalszej rozmowy i współpracy. Świetnie analizuje sprawy, które na pierwszy rzut oka wydawały mi się mało istotne. Serdeczne dziękuję i Polecam!

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo dziękuję za wystawioną opinię. Cieszę się, że był Pan zadowolony z naszych spotkań.
Wszystkiego dobrego!

Moją terapię u Pana Tytusa rozpocząłem z różnego rodzaju problemami, z poczuciem własnej wartości, jak i w relacji z rodzicami, z partnerką, ze zorganizowaniem swojego życia itp. W procesie udało nam się te problemy uporządkować i do każdego z tematów podejść osobno.
Po czasie okazało się, że niektóre kropki łączą się w całość i byłem w stanie wyciągnąć ogólne jak i szczegółowe wnioski.

Terapia trwała rok i wciągu tego czasu udalo mi się dowiedzieć dużo o sobie, swoich zachowaniach i tego z czego one wynikają. Pan Tytus zadanie adekwatne pytania, stara się zagłębić w problem, często miałem wrażenie zaskoczenia, kiedy patrząc na problem z innej strony, był w stanie wskazać inną jego stronę, drugie dno etc.

Kończąc terapię, otrzymałem "narzędzia" do wzmocnienia siebie, postrzegania, tego na co powinienem zwrócić uwagę, dokonaliśmy też uczciwej ewaluacji w temacie tego, co się udało przepracować a co jest jeszcze do zrobienia (poprawy z obu stron).

Szczerze polecam Pana Tytusa.

mgr Tytus Dziewięcki

Bardzo Panu dziękuję za szczegółową opinię na temat mojej pracy i dobre słowo. Cieszę się, że jest Pan usatysfakcjonowany naszą wspólną pracą, że mogłem pomagać Panu w lepszym rozumieniu siebie i we wprowadzaniu zmian. Trzymam kciuki za Pana i Pański dalszy rozwój.
Wszystkiego dobrego!

Pan Tytus pomógł mi wyjść z problemów które mi doskwierały z powodu braku własnej wartości i różnorakich lęków. Moja ponad roczna terapia zakończyła się sukcesem indywidualnym oraz poprawą relacji mojego związku. Pan Tytus podchodzi profesjonalnie do pacjenta z odpowiednim szacunkiem i ma bardzo dobrą pamięć do szczegółów. Większość spotkań kończyłem z uczuciem wartościowej sesji i sensownymi wnioskami. Komunikacja była bardzo dobra i na jasnych zasadach. Po terapii, poza poprawą jakości życia odczuwam również, że wzbogaciłem się jako człowiek i partner.

mgr Tytus Dziewięcki

Dziękuję za wystawioną mi opinię i miłe słowa. Cieszę się, że mogłem pomagać Panu. Kibicuję zarówno Panu, jako jednostce, jak i Pańskiemu związkowi.
Wszystkiego dobrego!

Zdecydowanie nie polecam, lepiej poszukajcie innego od razu. Piszę to, bo nie chciałbym, żeby ktoś marnował własny czas i pieniądze, a co najgorsze może nadzieję na uzdrowienie - uważam, że tak trzeba i sam chciałbym to przeczytać zanim tam chodziłem, teraz mam wielki niesmak. Z początku może wydawać się w porządku, ale że zrezygnowałem sprawiły: brak profesjonalizmu w takiej liczbie aspektów, że nie zmieszczę tu wymieniać, brak empatii i wyrozumiałości na terapii, niedelikatność wobec pacjenta albo wręcz nieuprzejme i przykre zachowania, zupełne lekceważenie moich potrzeb i ważnych dla mnie tematów, marnowanie czasu całego (sic!) spotkania na zupełnie bezowocne i chaotyczne rozmowy nie na temat, kiedy dawałem znać już od początku, że są rzeczy dla mnie ważne, o których chciałby porozmawiać, i moim zdaniem niedopuszczalne zachowania - próba prowadzenia terapii krępującym pytaniem przy nieznajomej osobie trzeciej, która nie wiem czemu tam była w czasie za jaki płaciłem, i drążenie tematu triggerującego od razu po mojej wyraźnej deklaracji, że to taki temat i że nie chcę o tym rozmawiać. Nie jest też tani, więc ja żałuje, że czekałem 2 miesiące, zamiast chodzić do kogoś innego, a po dwóch wizytach czułem się tylko gorzej, za co sporo zapłaciłem pieniędzmi, czasem i energią, której przy depresji ma się niewiele, zwłaszcza żeby zdobyć się na takie wizyty.

mgr Tytus Dziewięcki

Dzień dobry!
Przykro mi z powodu Pańskiego braku zadowolenia z sesji.
Lokal, w którym się spotkaliśmy dzielę z innymi psychoterapeutami. Osoba, z którą mnie Pan spotkał w poczekalni, była psychoterapeutką, pracującą w czasie naszej sesji w drugim gabinecie.
Zapytałem Pana czemu zamyka Pan drzwi wejściowe na klucz, ponieważ chciałem poznać motyw Pańskiego działania. W żadnym wypadku nie miałem na celu krępować Pana, ani wprawić w zakłopotanie. Zależało mi jedynie na lepszym zrozumieniu Pana. Przykro mi, że poczuł się Pan przez to niekomfortowo. Stało się to przed sesją, w trakcie mojej przerwy między sesją z Panem, a poprzednim pacjentem. Wyjaśnia to również obecność mojej koleżanki w poczekalni- ona również miała wtedy przerwę. Pańska sesja trwała pełne 50minut, na które się umówiliśmy.
Zauważyłem Pański dyskomfort i chciałem omówić temat zajścia przy drzwiach i mojego pytania, od razu na początku sesji. Pan powiedział o tym, że są inne ważne tematy, o których chciałby Pan mówić, więc oddałem Panu głos.
Rozumiem Pańskie poczucie chaosu w trakcie sesji. Podzielam je. W trakcie sesji kilkukrotnie zwracałem Panu uwagę, że ze względu na mnogość wnoszonych przez Pana tematów możemy nie wyrobić się w czasie, że możemy nie poruszyć ważnych dla Pana tematów i stracić możliwość zajęcia się nimi w uporządkowany sposób. Ostatecznie to Pan decyduje o tym, co chce mi powiedzieć i przykro mi, że na koniec jest Pan niezadowolony z dokonanego wyboru.
Jak rozumiem, za lekceważące Pańskie potrzeby uznaje Pan fakt, że nie zgodziłem się przejść z Panem na "Ty". Przykro mi, że czuje się Pan przez to dotknięty. Jest to standard, który stosuję w mojej pracy z pacjentami, który nie jest w żaden sposób wymierzony w Pana, a służy zachowaniu odpowiednich granic w relacji, które w psychoterapii są niezwykle ważne. Jest to wyraz mojego poszanowania dla Pana, a nie prowokacja.
Rozumiem, że moja stawka jest dla Pana wygórowana. Są inni psychoterapeuci, którzy mają inne stawki. Wybrał Pan mnie, pomimo, że już przed pierwszym spotkaniem wiedział Pan ile to będzie kosztować. Nie mogę ponosić odpowiedzialności za Pańskie wybory.