Artykuły 08 lipca 2024

Rezonans magnetyczny a urządzenia elektroniczne, implanty i inne obiekty obecne w ciele

Zespół ZnanyLekarz
Zespół ZnanyLekarz

Jednym z podstawowych przeciwwskazań do wykonania rezonansu magnetycznego jest obecność w ciele urządzeń i metalowych obiektów. Istnieją jednak pewne wyjątki.

Rezonans magnetyczny to nowoczesne badanie pozwalające zajrzeć do wnętrza ciała i z dużą precyzją zobaczyć praktycznie wszystkie rodzaje struktur anatomicznych. W przeciwieństwie do innej zaawansowanej technologicznie procedury, jaką jest tomografia komputerowa, nie wykorzystuje przy tym szkodliwego promieniowania jonizującego, tylko obojętne dla zdrowia pole magnetyczne. Z jednej strony czyni to rezonans tak bezpiecznym, że poddawane są mu nawet kobiety w ciąży. Z drugiej jednak strony sprawia, że przeprowadzenie badania może być utrudnione czy wręcz niemożliwe w przypadku osób, które mają w ciele metalowe obiekty lub urządzenia elektroniczne. Przeczytaj, na czym dokładnie polega problem – i jakie opracowano sposoby jego rozwiązania.

Z tekstu dowiesz się m. in.:

  • jakie ryzyko podczas rezonansu magnetycznego stwarzają implanty,
  • kiedy można wykonać rezonans u pacjenta ze wszczepionym rozrusznikiem lub defibrylatorem,
  • czy neurostymulator zawsze wyklucza rezonans magnetyczny,
  • co trzeba zrobić, chcąc zbadać metodą rezonansu cukrzyka, który korzysta z pompy insulinowej,
  • na czym polega innowacyjne rozwiązanie pozwalające wykonać rezonans u pacjenta z implantem ślimakowym,
  • które implanty są zazwyczaj bezpieczne do stosowania w silnym polu magnetycznym,
  • czy można zrobić rezonans, jeśli pacjentka ma wkładkę antykoncepcyjną,
  • czy makijaż permanentny i tatuaże stanowią przeciwwskazanie do rezonansu magnetycznego,
  • co to jest paszport implantu,
  • co powinna zawierać dokumentacja na temat implantów i wszczepianych urządzeń.

I ty możesz zostać cyborgiem!

Choć wyraz „cyborg” wciąż jeszcze wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z nurtem science fiction w literaturze i filmie, to cyborgi od dawna już są elementem naszej rzeczywistości. Zgodnie bowiem z definicją cybernetyczny organizm – czyli w skrócie właśnie cyborg – to taki, którego procesy życiowe są realizowane lub wspomagane przez urządzenia techniczne. Urządzenia trwale z nim zintegrowane, dodajmy, bo w przeciwnym razie cyborgiem trzeba by nazwać każdego, kto np. podróżuje windą czy korzysta z respiratora.

Owe urządzenia mogą mieć dość prostą konstrukcję, jak endoprotezy stawów, stenty naczyniowe albo sztuczne zastawki serca. Mogą też być znacznie bardziej skomplikowane, jak choćby:

  • rozruszniki i kardiowertery-defibrylatory (ICD) – regulujące pracę serca;
  • neurostymulatory – które pomagają kontrolować padaczkę lub redukować chroniczne bóle;
  • implanty ślimakowe – przekazują dźwięki z otoczenia bezpośrednio do nerwu słuchowego, gdy inne elementy narządu słuchu nie działają;
  • pompy insulinowe – zapewniają stałą podaż insuliny pacjentom chorym na cukrzycę.

Wymienione przedmioty podnoszą komfort życia wielu osób cierpiących na rozmaite schorzenia, a nieraz to życie wręcz ratują. Dysponujących zaś nimi cyborgów spotykamy z pewnością częściej, niż nam się wydaje. Niestety, potrafią one jednocześnie stać się przeszkodą w korzystaniu z innych osiągnięć medycyny, takich jak rezonans magnetyczny (skrótowo: RM albo MRI, od angielskich słów „magnetic resonance imaging” oznaczających obrazowanie tą metodą).

Dlaczego obecność implantów lub wszczepionych na stałe urządzeń dyskwalifikuje z MRI

Wynika to zasadniczo z trzech powodów. Po pierwsze, wspomniane urządzenia zbudowane są z metalowych elementów, które w polu magnetycznym, kluczowym dla tego badania, mogłyby się mocno rozgrzewać lub gwałtownie przemieszczać, prowadząc do uszkodzenia sąsiadujących tkanek. Dotyczy to zresztą również m. in. zawierających metal płytek i śrub ortopedycznych, szwów lub wewnątrzmacicznych wkładek antykoncepcyjnych – a także śrutu, opiłków żelaza czy odłamków pocisku, które znalazły się w ciele przypadkowo.

Po drugie, obecność metalu w badanej okolicy (nawet gdyby wyeliminować opisane właśnie ryzyko) obniża wiarygodność wyników rezonansu magnetycznego. Powstałe w tych miejscach czarne plamy lub zakrzywienia obrazu uniemożliwiają bowiem wnikliwe przyjrzenie się wszystkim strukturom, które wymagać mogą oceny, co siłą rzeczy utrudnia postawienie właściwej diagnozy.

Po trzecie natomiast, podobnie jak wiele innych urządzeń elektronicznych, tak również te wszczepiane pacjentom potrafią pod wpływem silnego pola magnetycznego przestać poprawnie działać. W „najlepszym” razie aparatura ulec może po prostu trwałemu uszkodzeniu (a chyba nie trzeba wspominać, że nie są to tanie zabawki). Co gorsza, zaburzenia pracy np. rozrusznika serca mogłyby mieć poważne konsekwencje dla zdrowia czy nawet życia osoby badanej.

Czekasz na badanie w ramach NFZ?
Zobacz, gdzie można zrobić je szybciej! Porównaj ceny placówek w Twojej okolicy i poznaj opinie pacjentów. Przekonaj się, ile to tak naprawdę kosztuje.
Sprawdź terminy - Rezonans magnetyczny
Nie trać zdrowia na kolejki!
Im szybciej wdrożone leczenie, tym większe szanse na sukces!

(Mniej lub bardziej) innowacyjne rozwiązania

Negatywne skutki zaniechania rezonansu magnetycznego w wielu sytuacjach byłyby jednak wcale nie mniej poważne. Służy on wszak chociażby do wykrywania bardzo wczesnych, a więc najczęściej uleczalnych jeszcze zmian nowotworowych. Lepiej też niż jakiekolwiek inne badanie nadaje się do diagnozowania schorzeń układu nerwowego. To oczywiście zaś nie wszystkie zastosowania tej jakże wszechstronnej procedury.

Ryzyko, iż wykonanie MRI okaże się niezbędne, rośnie wraz z wiekiem – podobnie jak ryzyko, iż konieczna będzie implantacja rozrusznika czy protezy stawu. Szacuje się, że spośród samych pacjentów ze wszczepionymi urządzeniami kardiologicznymi aż 50-75% może wymagać rezonansu magnetycznego w okresie działania tych urządzeń. Czy wszystkie te osoby (a także wiele innych) czeka zatem stanięcie prędzej czy później przed tragicznym wyborem?

Oczywiście nie. W odpowiedzi na zarysowany problem – tym większy, im dłużej średnio żyją przedstawiciele naszego gatunku – przez lata wypracowano bowiem szereg skutecznych rozwiązań. Do najważniejszych z nich należą:

  • zastąpienie metalu innymi materiałami – np. włóknem szklanym czy tworzywem sztucznym;
  • zastąpienie metali i stopów wykazujących własności ferromagnetyczne (czyli ulegających namagnesowaniu tudzież rozgrzewających się w silnym polu magnetycznym) metalami, które takich własności nie wykazują – np. tytanem;
  • zabezpieczenie specjalnymi osłonami elementów metalowych, których nie da się zastąpić w powyższy sposób;
  • udoskonalenie oprogramowania sterującego wszczepianymi urządzeniami – tak aby można było na czas badania przełączyć je w tryb pracy kompatybilny z MRI;
  • udoskonalenie oprogramowania maszyny do rezonansu – tak aby komputer rozpoznawał zakłócenia powstałe w związku z obecnością metalu (tzw. artefakty) i je redukował.

Czasem zaś przeprowadzenie rezonansu jest możliwe pod warunkiem, że elementy metalowe znajdują się w wystarczającej odległości od badanej części ciała – czasem też wystarczy użyć maszyny o niższym natężeniu pola magnetycznego (zob. „Czym różni się 1,5 T od 3 T – moc urządzeń do rezonansu magnetycznego”). Informacje na temat postępowania w przypadku poszczególnych obiektów, które mogą znajdować się w ciele i stanowić potencjalne przeciwwskazanie do MRI, prezentujemy niżej.

Rezonans magnetyczny a rozrusznik serca/ICD

Rozruszniki stymulują pracę mięśnia sercowego, gdy jest on zbyt słaby, by kurczyć się wystarczająco szybko. Kardiowertery-defibrylatory natomiast rozpoznają arytmię i zapobiegają zgubnym jej skutkom, wytwarzając impulsy elektryczne. Obydwa typy urządzeń występują już w tej chwili w wariancie, który nie stanowi przeszkody dla rezonansu. Wyposażono je w specjalne osłonki metalowych obwodów i oprogramowanie zaprojektowane do pracy w polu magnetycznym, wymieniono też niektóre elementy wrażliwe na jego działanie.

Uwaga
Niekiedy rezonans da się wykonać nawet przy rozruszniku starego typu, teoretycznie wykluczającym MRI. Pacjent nie może jednak być bezwzględnie zależny od urządzenia (tzn. ewentualne rozregulowanie tego ostatniego nie może stanowić bezpośredniego zagrożenia dla życia), ono samo musi zostać przestawione we właściwy tryb funkcjonowania, a aparaturę do rezonansu należy skalibrować tak, by badanie wywierało jak najmniejszy wpływ na rozrusznik. Po zakończeniu procedury – podczas której obecny powinien być dodatkowo elektrofizjolog – koniecznie trzeba zaś potwierdzić prawidłowe działanie stymulatora pracy serca.

Rezonans magnetyczny a neurostymulator

Umieszczane pod skórą aparaty wytwarzające impulsy elektryczne wykorzystywane są również w terapii padaczki czy przewlekłego bólu opornego na leki. Najnowsza generacja urządzeń tego typu, czyli neurostymulatorów, zezwala na poddawanie noszących je osób rezonansowi magnetycznemu w maszynach o natężeniu pola nieprzekraczającym 1,5 tesli, niezależnie od miejsca wszczepienia implantu. W najbliższych latach w fazę testów klinicznych wejdą też prace nad neurostymulatorami pozbawionymi komponentów wykonanych z metalu. Metalowe przewody doprowadzające impulsy elektryczne do nerwów zastąpiono w nich światłowodami, co przy okazji ma podnieść jakość działania i wydłużyć okres trwałości samych urządzeń.

Rezonans magnetyczny a pompa insulinowa

Pacjenci wymagający regularnego dostarczania leków przez wkłucie mogą ograniczyć częstotliwość zastrzyków dzięki specjalnym pompom. Bodaj najpowszechniej spotykanymi są te aplikujące insulinę. To urządzenia tak wrażliwe, że nie tylko rezonans magnetyczny, ale także badania z użyciem promieniowania rentgenowskiego potrafią je uszkodzić. Pompy noszone na pasku wystarczy zostawić przed wejściem do danej pracowni, pamiętając też o wyjęciu z ciała wszystkich współpracujących z nimi metalowych wkłuć. Natomiast jeśli chodzi o pompy wszczepiane w nadbrzusze, to w sytuacjach bezwzględnie wymagających przeprowadzenia rezonansu niestety należy je wcześniej usunąć.

Rezonans magnetyczny a implant ślimakowy

Tak też przez dość długi czas wyglądał standard postępowania w przypadku implantów ślimakowych, wszczepianych do kości czaszki osobom częściowo lub całkowicie głuchym. Pociągało to za sobą spore wydatki i podwyższone ryzyko powikłań kolejnych zabiegów. Największym problemem był tutaj magnes, niezbędny do stabilizacji zewnętrznej części aparatu, wyposażonej m. in. w mikrofony i procesor mowy, a umieszczanej na skórze za uchem. Narażony na działanie pola magnetycznego o natężeniu przekraczającym 0,5 T – potrzebnego do wykonania wielu dokładnych badań techniką rezonansu – mógł się gwałtownie przesuwać, uszkadzając tkanki, a także rozmagnesować.

W najnowocześniejszych implantach ślimakowych na szczęście magnes ów znajduje się w specjalnej „kieszonce”, w której pod wpływem pola magnetycznego do 1,5 T może się swobodnie obracać, zamiast przemieszczać w niekontrolowany sposób. Konstrukcja urządzenia pozwala też w łatwy sposób usunąć magnes na czas badania w maszynie 3 T – wystarczy z znieczuleniu miejscowym wykonać niewielkie nacięcie w skórze i użyć specjalnego narzędzia dostarczonego przez producenta aparatu. Dzięki temu rozwiązaniu można również sprawnie:

  • wyjąć magnes do operacji w obrębie czaszki;
  • wyjąć magnes do MRI o natężeniu pola 1,5 T (gdy wyeliminować trzeba wywoływane nim artefakty);
  • wymienić magnes po przypadkowym rozmagnesowaniu, np. w wyniku zbyt długiego MRI 1,5 T.

Czas badania nie może być bowiem zbyt długi. Podjąć należy też inne środki ostrożności, takie jak ułożenie pacjenta centralnie w tubie maszyny do rezonansu, poczynając od głowy (niezależnie od tego, która część ciała ma być skanowana), rezygnacja z cewek przeznaczonych do rezonansu głowy czy owinięcie tej ostatniej bandażem kompresyjnym. Od wszczepienia implantu ślimakowego do pierwszego MRI musi ponadto upłynąć co najmniej pół roku.

Badanie w Twojej okolicy już jutro? To możliwe!
Porównaj ceny i opinie. Znajdź najlepszą dla siebie ofertę i zarezerwuj termin.
Pokaż - Rezonans magnetyczny
Uzyskaj diagnozę i rozpocznij leczenie jak najszybciej!

Rezonans magnetyczny a sztuczne zastawki, stenty i klipsy naczyniowe

Implanty umieszczane w obrębie układu krwionośnego, takie jak sztuczne zastawki serca czy poszerzające naczynia stenty, a także klipsy naczyniowe, które służą do zamykania struktur po operacjach chirurgicznych, wykonuje się współcześnie najczęściej z tytanu lub tworzyw sztucznych, nie stanowią więc one zagrożenia podczas rezonansu magnetycznego. MRI najlepiej wykonać jednak nie wcześniej niż po 8 tygodniach od założenia stentu czy 6 tygodniach od montażu klipsów hemostatycznych.

Rezonans magnetyczny a implanty ortopedyczne

Podobnie rzecz ma się z implantami ortopedycznymi, a więc m. in. śrubami, płytkami czy endoprotezami stawów. Od momentu ich wszczepienia do dnia rezonansu powinno upłynąć co najmniej 6 tygodni, poza tym jednak zazwyczaj ich obecność nie wiąże się podczas MRI z żadnym ryzykiem dla pacjenta.

Rezonans magnetyczny a implanty stomatologiczne, uzupełnienia protetyczne i aparaty ortodontyczne

Zasadniczo bezpieczne są również implanty zębowe, wytwarzane najczęściej z tytanu lub cyrkonu, oraz uzupełnienia protetyczne wykonywane z ceramiki, włókna szklanego czy stopów złota. Pomiędzy ich wstawieniem a rezonansem nie musi przy tym upłynąć wcale aż tyle czasu, jak to opisano wyżej. W protetyce wykorzystuje się jednak też czasem stopy lub kompozyty wykazujące właściwości ferromagnetyczne, i to nawet jeżeli poszczególne ich składniki ferromagnetykami nie są (stają się nimi dopiero w połączeniu). Ważne jest więc sprawdzenie, z czego dokładnie zbudowany jest dany implant czy proteza zębowa.

Stały aparat ortodontyczny w kontekście MRI nie powinien stwarzać problemów. Niekiedy do badania usuwa się tylko druty łączące klamry, ponieważ są bardziej narażone na rozgrzewanie się podczas rezonansu. Bywa jednak również, że MRI trzeba powtórzyć po zdjęciu aparatu, jeśli powstałe w związku z nim artefakty znacząco utrudniają interpretację uzyskanych obrazów.

Rezonans magnetyczny a wewnątrzmaciczne wkładki antykoncepcyjne

Spirala antykoncepcyjna umieszczana w macicy, nawet jeśli posiada metalowe elementy, nie musi być przeciwwskazaniem do rezonansu magnetycznego, o ile natężenie pola nie będzie zbyt wysokie. Szczególnie gdy skanowany ma być obszar znajdujący się niezbyt blisko podbrzusza. Dla pewności po badaniu ginekolog powinien sprawdzić, czy wkładka nie uległa przesunięciu.

Rezonans magnetyczny a tatuaże/makijaż permanentny

Makijaż permanentny lub tatuaże wykonane przy użyciu barwników zawierających pyłki metali w silnym polu magnetycznym mogą przyczynić się do miejscowego podrażnienia skóry, zwłaszcza jeśli MRI obejmuje część ciała, w obrębie której się znajdują. W razie ewentualnych wątpliwości w tym zakresie decyzję o przeprowadzeniu badania podejmuje mający nadzorować je specjalista.

Rezonans magnetyczny a metalowe opiłki, śrut lub odłamki pocisków

Bywa, że wykonane z metalu obiekty trafiają do organizmu przez przypadek. Odłamki pocisków, śrut czy opiłki żelaza mogą podrażniać czy wręcz kaleczyć tkanki, przemieszczając się pod wpływem pola magnetycznego, a rozgrzewając się – prowadzić ponadto do poparzeń. Jeżeli pacjent znalazł się kiedykolwiek „na linii ognia” lub pracował przy obróbce metali (np. jako ślusarz czy tokarz), przed przystąpieniem do rezonansu magnetycznego wskazane bywa wykonanie prześwietlenia rentgenowskiego w celu stwierdzenia bądź wykluczenia obecności metalicznych ciał obcych.

Uwaga
Złamane narzędzia endodontyczne, które utkwiły w zębie np. po leczeniu kanałowym, mają zbyt małe rozmiary, by uszkodzić otaczającą je twardą tkankę. Same w sobie nie są więc zwykle przeciwwskazaniem do MRI.

Dokumentacja dotycząca implantów i wszczepianych urządzeń

W przyszłości prawdopodobnie większość implantów i wszczepianych urządzeń elektronicznych będzie produkowana z takich materiałów i w taki sposób, by nie stanowiły przeszkody na drodze do wykonania rezonansu magnetycznego. Współcześnie jednak wciąż jeszcze spotkać można sporo osób noszących implanty starszej generacji, w najbardziej zaawansowaną technologicznie elektronikę wyposaża się zaś przede wszystkim pacjentów cierpiących na schorzenia, które wymagają stosunkowo częstych kontroli MRI – jak choćby nowotwory układu nerwowego lub choroby neurodegeneracyjne – a także tych z grup podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o zapadalność na owe schorzenia.

Personel placówek oferujących rezonans magnetyczny siłą rzeczy nie widzi wszczepionych obiektów i z reguły nie jest w stanie ze stuprocentową pewnością orzec, czy badanie nie będzie stanowić zagrożenia dla poddawanej mu osoby. Dlatego też jeśli pacjent ma takie obiekty w ciele – a musi się do tego „przyznać”, wypełniając przed MRI ankietę na temat stanu zdrowia i podpisując oświadczenie o zapoznaniu się ze stwarzanym przez nie ryzykiem – powinien okazać dokumentację na ich temat.

„Paszport implantu” i jego odpowiednik

Tzw. paszport implantu, wystawiany przez jego producenta i uzupełniany przez lekarza, zawiera szczegółowe informacje o materiałach, z jakich wykonany został dany element, jego model, datę i miejsce implantacji, a w przypadku niektórych elektronicznych urządzeń również zaprogramowane parametry czy najwyższą dopuszczalną wartość natężenia pola magnetycznego.

Jeśli po zabiegu wszczepienia implantu pacjent nie otrzyma tego rodzaju dokumentu, powinien domagać się wypisania powyższych informacji i opatrzenia ich pieczątką lekarza operatora oraz placówki, w której ów zabieg się odbył. Sformułowania takie jak „implantowano protezę” czy „założono stent” są zbyt ogólnikowe, by rozwiać wątpliwości osób mających nadzorować przebieg MRI. Osoby te mają zaś wówczas prawo odmówić przeprowadzenia badania, powołując się na dobro pacjenta.

Aby uniknąć podobnych sytuacji – zwłaszcza po długim okresie oczekiwania na rezonans refundowany ze środków NFZ – o obecności implantu warto poinformować już na etapie rezerwacji terminu w ośrodku diagnostycznym. Być może pacjent przekierowany zostanie do placówki dysponującej sprzętem o niższym natężeniu pola lub oprogramowaniem zdolnym wyeliminować artefakty, które mogą powstać nawet wtedy, gdy metalowy obiekt nie stwarza bezpośredniego zagrożenia. W dniu badania przekazane podczas takiej rozmowy informacje należy natomiast dodatkowo potwierdzić przez okazanie właściwych dokumentów.

Ten artykuł został opublikowany na stronie ZnanyLekarz za wyraźną zgodą autorki lub autora. Cała zawartość strony internetowej podlega odpowiedniej ochronie na mocy przepisów o własności intelektualnej i przemysłowej.

Strona internetowa ZnanyLekarz nie zawiera porad medycznych. Zawartość tej strony (teksty, grafiki, zdjęcia i inne materiały) powstała wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje porady medycznej, diagnozy ani leczenia. Jeśli masz wątpliwości dotyczące problemu natury medycznej, skonsultuj się ze specjalistą.

ZnanyLekarz Sp. z o.o. ul. Kolejowa 5/7 01-217 Warszawa, Polska

www.znanylekarz.pl © 2022 - Znajdź lekarza i umów wizytę.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.