Moje doświadczenie

Poradnia Psychologiczno - Terapeutyczna "Przystanek Rozłogi"
Psycholog psychoterapeuta Iwona Biernat zajmuje się diagnozowaniem i udzielaniem pomocy pacjentom, u których stwierdzono zaburzenia natury emocjonalnej i psychologicznej. Leczenie opiera się głównie na badaniu procesów umysłowych zachodzących u chorego, badaniu sposobu jego zachowania oraz psychoterapii dzieci, młodzieży, dorosłych, par lub rodzin. Zapraszam Poradnia mieści się przy ul .Rozłogi 11/2u Osiedle Rozłogi.
więcej

Adres

Gabinet Terapeutyczny "Przystanek Rozlogi" Iwona Biernat
Rozłogi 11/2u, Bemowo, Warszawa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych, dzieci w każdym wieku

Konsultacja psychologiczna dzieci (kolejna wizyta) • 120 zł

Konsultacja psychologiczna dzieci (weekend)

Poradnictwo psychologiczne

Pokaż więcej usług

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Konsultacja psychoterapeutyczna


Konsultacja psychoterapeutyczna (pierwsza wizyta)


Interwencja kryzysowa


Poradnictwo psychologiczne


Psychoedukacja


+ 2 usługi

W jaki sposób ustalane są ceny?

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u mgr Iwona Biernat? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

5 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Pytanie dotyczące zaburzenia lękowe

Boję się od zawsze...lęki o zdrowie o dzieci o pracę ..mam zawroty głowy z powodu dyskopatii zawroty głowy po lekach ustępują...jestem roztargniona nie potrafię się skupić ..grożą mi że usuną mnie z pracy.bo robię błędy w dok.co sama uważam za słuszne kto by chciał takiego pracownika..4miesuace temu zmarł mój tata ..płacz i jeszcze większy lęk o życie bliskich.i swoje..mam 6fakultetow i praca na czas określony...tak od lat .nie mogę nigdzie zagrzać miejsca .miejsca,uważam że sobie nie poradzę,więc sama odchodzę bo lek że mnie wyrzuca jest większy.

Dzień dobry. Zapraszam do mnie na konsultację psychologiczną, żeby przyjrzeć się bliżej utrwalonym sposobom przeżywania lęku. Prowadzę psychoterapię w nurcie psychodynamicznym, co pozwala na dokładne omówienie przyczyn problemów oraz wypróbowanie nowych, skutecznych sposobów radzenia sobie. Iwona Biernat psycholog psychoterapeuta. Prowadzę spotkania stacjonarne i online.

mgr Iwona Biernat

Pytanie dotyczące kryzys w związku

Witam serdecznie.

Od 15 lat jestem żonaty. Mam wspaniałą żonę, trójkę wspaniałych dzieci. Jednak od jakiegoś już czasu (według żony od kilku lat) cos się zaczęło psuć, aż któregoś dnia poprostu wybuchła i powiedziała, że ma wszystkiego dosyć.

Że ja od 15 lat nic nie robiłem, nie pomagałem jej w domu, że tylko wiecznie grałem w gry na konsoli (co defacto trochę prawdy w tym jest, ale nie aż całe 15 lat), że nie wychodziłem razem z nią i dziećmi na spacery. Poprostu wyciąga mi wszystkie moje brudy.

Na codzień mieszkamy za granicami kraju i gdy zaczął się covid 19 moja żona przez bez mała rok nie pracowała, tylko dostawała pieniądze z rządu za siedzenie w domu.

Od tamtego momentu zaczęła intensywnie grac w gry na telefonie. W jednej z takich gier poznała jakiegoś faceta, który (według niej) otworzył jej oczy.

Zaczął ja mydlić słowami typu "możesz jeszcze być szczęśliwa z kimś innym" "ty tez jesteś ważna" i jeszcze inne tego typu rzeczy.

Ona w pewnym momencie powiedziała mi że chce być sama, jednak na moje pytanie czy poznała kogoś twardo zaprzeczyła.

Jednak jakich czas temu przez przypadek udało mi się zobaczyć w telefonie w jaki sposób ona z nim pisze i to co tam zobaczyłem przeraziło mnie!
Zaczęli pisać ze sobą w sposób, w jaki ja nigdy nie pisze nawet z nią, w sensie "będę go ssała samego czubka i będę patrzyła na twoją reakcję".

Tego jest jeszcze więcej!

Wiec zanim jeszcze widziałem te wiadomości postanowiłem ratować małżeństwo, bo nadal bardzo kocham swoją żonę. Zacząłem zajmować się domem, żeby ona miała mniej obowiązków, zacząłem zwracać więcej uwagi na dzieci, czasami nawet staram się zrobić jej kolację, żeby mogła zjeść jak wróci z pracy.

Jednak dla niej to i tak za mało. Ona nadal jest z nosem w telefonie, i nadal pisze z tym facetem.
Żeby nie nadszarpnąć jej zaufania jeszcze więcej, nawet nie zaglądam w jej telefon.

Jak mam ja przekonać do tego, że my nadal możemy być razem I jeszcze bardziej szczęśliwsi niż dotychczas?

Co mam jeszcze zrobić, żeby ona w końcu otworzyła oczy i zrozumiała, że jak człowiek chce się zmienić to potrafi, a dla osoby która kocha tym bardziej?

Ona mówi, że już nie wierzy, że to da się uratować, aczkolwiek ja jestem innego zdania. Widzę, że ona nie jest obojętna na to wszystko, bo od czasu do czasu na moje słowa "kocham cię" odpowie tym samym.

Także jej zachowanie choc zmienne zdaje się sugerować, że jeszcze wszystko da się jakoś naprawić i uratować, ale mi już poprostu brak pomysłów.

Jakieś rady, podpowiedzi?

Z góry dziękuję za pomoc.

Szanowny Panie. W Pana sytuacji trudno jest określić co byłoby najlepsze, najszczęśliwsze. To oczywiście zależy od kilku czynników. Po pierwsze Pan i Pańska żona pomimo że jesteście w związku to jednak tworzycie dwie odrębności i nie jest możliwe, żeby być pewnym że jeśli jedno rozwiązanie jest dla Pana korzystne to oni będzie także korzystne dla Pana żony. Z mojej strony mogłabym doradzić Panu skorzystanie z konsultacji psychologicznej a może także spotkań terapeutycznych które mogą pomóc Panu w poukładaniu uczuć i myśli związanych z tą trudna i niejasną sytuacją w relacji.

mgr Iwona Biernat
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.