Adres

Pracownia Dialogu
ul. Mickiewicza 75, Łomża

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Konsultacja psychologiczna • Od 150 zł

Poradnictwo psychologiczne • Od 150 zł


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja psychologiczna

Pozostałe usługi


ul. Mickiewicza 75, Łomża

Od 150 zł

Pracownia Dialogu

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Moje doświadczenie

Jestem dyplomowanym psychologiem i certyfikowanym psychoterapeutą, a także mediatorem rodzinnym i doradcą rodzinnym. Jestem również historykiem sztuki, a od ponad dziesięciu lat pomagam ludziom w ich trudnościach życiowych. W pracy terapeutycznej preferuję model psychoanalityczny i psychodynamiczny. Odbywając czteroletnie (nie licząc procesu certyfikacji) studia z psychoterapii integratywnej w podejściu chrześcijańskim, odnoszę się z szacunkiem do wartości religijnych swoich klientów, nie negując także innych punktów widzenia. Specjalizuję się w pomocy małżeństwom, a także w terapii indywidualnej, lecząc depresje, nerwice, zaburzenia osobowości, stres pourazowy, pomagam w przezwyciężeniu kryzysu życiowego.
Urodziłem się w Gdańsku w 1967 r., a od 1994 r. mieszkam na stałe w Łomży, jestem żonaty i mam troje dzieci.
więcej

9 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
M
Lokalizacja: Pracownia Dialogu Konsultacja psychologiczna

Z całego serca polecam p. Tomasza. Zna sie na tym co robi, jest profesjonalistą. Uważam, ze praca jest dla niego misją. Dzieki terapii udalo mi sie wyjść na prosto w wielu obszarach życia. Mimo, że trerapię skończyłam już jakiś czas temu to mam to poczucie, że zawsze mogę się zwrócić pomoc i dzięki temu czuje się jakoś bezpieczniej.

N
Lokalizacja: Pracownia Dialogu Konsultacja psychologiczna

Pan Tomasz bardzo mi pomógł zarówno podczas terapii indywidualnej, jak i grupowej. Dzięki tym spotkaniom nauczyłam się rozpoznawać natrętne myśli oraz radzić sobie z nimi. Nauczyłam się panować nad swoimi emocjami, a szczególnie nad lękiem, który przysparzał mi bardzo dużo problemów. Moje życie od początku terapii zaczęło stopniowo się zmieniać, a spokój, którego dawniej praktycznie nie znałam, towarzyszy mi teraz każdego dnia.
Pan Tomek jest terapeutą bardzo zaangażowanym w rozmowę z pacjentem. Taka rozmowa całkowicie otwiera oczy na aspekty, których wcześniej zupełnie się nie dostrzegało. Dzięki terapii można bardzo dużo dowiedzieć się o samym sobie oraz przełamać wszelkie bariery, którymi często sami się otaczamy.
Z całego serca polecam!

S
Lokalizacja: Pracownia Dialogu poradnictwo psychologiczne

Polecam serdecznie. Profesjonalizm, zaangażowanie, empatia, zrozumienie i serdeczność. Zyskałam mnóstwo świadomości, wiedzy tak bardzo potrzebnej aby móc żyć bardziej komfortowo i szczęśliwie.

W
Lokalizacja: Pracownia Dialogu poradnictwo psychologiczne

Tomasz jest wspaniałym specjalista, od terapii indywidualnej jak i grupowej. Jest też bardzo mądrym człowiekiem, potrafiącym pomoc w każdej sytuacji. Serdecznie polecam.

R
Lokalizacja: Pracownia Dialogu Konsultacja psychologiczna

Niestety nie mogę go polecić. Choruję przewlekle fizycznie, zrozumienie moich problemów było marginalne.

Tomasz Czyżewski

Przykro mi, że już zapomniałeś (jesteśmy na ty) o darmowej terapii grupowej, a także jak sam zawiodłeś grupę, zdradzając jej tajemnice. A mimo to grupa i ja również, ci wybaczyliśmy i pozwoliliśmy kontynuować proces. W końcu sam z terapii zrezygnowałeś pomimo naszych wysiłków. Twoja choroba ma charakter psychosomatyczny, co oznacza, że trwanie w niej jest po części twoim wyborem. Zdecydowałeś jednak inaczej, więc trudno było ci pomóc, a narzekanie na brak zrozumienia twojej choroby tylko potwierdza świadomość decyzji. Mimo wszystko zadziwia twój brak wdzięczności.

M
Lokalizacja: Pracownia Dialogu

Bardzo dobry terapeuta. Słucha , pomaga , nakierowuje . Resztę musimy zrobić sami . Rozmowy pomagają . Polecam terapeutę!

A
Lokalizacja: Pracownia Dialogu

Bardzo fajny człowiek. Kompetentny, umiejący rozmawiać, pytać, podtrzymywać rozmowę oraz nakłaniać do rozmowy. Na prawdę świetnie się czułem na spotkaniach z nim, otworzyłem się jak przed nikim do tej pory, czułem się mega swobodnie, postrzegam go nie tylko jako terapeutę ale również jako przyjaciela i bardzo miło zrobiło się nam obu jak na ostatnim spotkaniu to powiedziałem, pozdrawiam i z ręką na sercu polecam :-).

A
Lokalizacja: Pracownia Dialogu

Trafiłem do p. Tomasza przez przypadek, szukałem i trafiłem na kontakt.
Korzystałem z usług przez dość długi okres. Problem był ogromny.
Człowiek ten jest profesjonalistą.
Szczerość w rozmowach z p. Tomkiem to podstawa. Zaufałem w 100% temu terapeucie. Pomógł i dożywotnio człowiek ten ma mój szacunek.
I choć minęło już kilka lat od moich wizyt w Pracowni Dialogu, to czasem gdy mam coś na głowie (nawet problemy dni codziennych), myślę - ten człowiek by mi pomógł.
W pewnym sensie można by się uzależnić.
Szczerze polecam - to naprawdę pomaga, rozmowy, uzewnętrznienie, kompletna szczerość...
Pan Tomasz pomaga.
Każdemu znajomemu w potrzebie polecałem i będę polecał Pana Tomasza.
Pozdrawiam.

S

Trafiłam do Pana Tomasza z rekomendacji. Co wtedy myślałam? ...Jak mam się otworzyć przed obcą mi zupełnie osobą? Jak mi pomoże? O czym mam mówić? Czy to coś da, skoro najlepsza przyjaciółka, czy bliskie mi osoby nie pomagają. A jednak.... nie żałuję tej decyzji, nie żałuje żadnej minuty spędzonej w gabinecie! Teraz wiem, że mogę góry przenosić. Każde spotkanie otwierało mi oczy na rzeczy "oczywiste". To dzięki terapii zrozumiałam, co mnie ogranicza, co sprawia, że jest mi źle! Teraz... teraz wiem, że żyję! jestem szczęśliwa. Jestem spełniona! Pan Tomasz to taki duchowy:"dealer"! Polecam z czystym sumieniem.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

11 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Witam Państwa.
Jesteśmy po ślubie 9 lat.trzy lata po ślubie żona mnie zdradziła.wybaczyłem .Teraz znowu.
Kazałem jej się wyprowadzić i to zrobiła.wynajeła mieszkanie.nigdy żony nie zdradziłem .Nigdy nie uderzyłem.
Tak naprawdę zastanawiam się czy kiedykolwiek mnie kochała.przyłałem ją tyle razy na kłamstwie że tylko ja wiem ile razy.
Niewiem czy tylko dwa razy śmiem twierdzić że było więcej.jest atrakcyjną kobietą .Z tego co czytałem i widziałem na jej profilu Facebook ona potrafi umówić się z każdym facetem.przyjąć każde zaproszenie do grona znajomych. Tego nie rozumie jak można umawiać się z tyloma facetami będąc w związku.czy to jest sexsoholizm ???
Czy jest sens iść na terapię ???Bardzo ją kocham i jest mi jej brak

Trudno powiedzieć, być może u żony występuje seksoholizm. Nie mniej jest jednak dziwne to, że Pan wciąż chce być z kobietą, która zadaje Panu taki ból! Nie tylko ona, ale najwyraźniej i Pan sam siebie niszczy. Już samo to wymaga bezwzględnej terapii. Oczywiście można i należy wybaczyć, ale to co innego niż skazywać siebie na dalsze udręki. Zatem terapia ma sens, ale indywidualna.

 Tomasz Czyżewski

Potrzebuje pomocy ,kto mi pomoże rozmowy z psychologiem czy psychiatra?pomocy!!!!
A więc mam 36 lat jestem osobą nerwową czasem (tz że czasem wstaję i jestem poddenerwowana ale nie zawsze ogólnie odkąd pamiętam tak jest).W ciągu ostatnich 2-3 miesięcy miałam troche stresu komunia dziecka,starałaam sie o dofinansowanie -dostałam je a teraz niema we mnie żecia bo ciągle sie boje.Ale przejdę do rzeczy 1,5miesiąca temu leżałam i oglądałam komedię po czym na reklamie przełączyłam i leciał na jakimś kanale film "Kuba rozpruwacz" była scena krwawa bardzo i on sie tak perfidnie śmiał" i nagle coś mnie tak przelękło w środku i nagle myśl żeby zabić swoje dziecko -nie np męża obok tylko swoje jedyne dziecko i podarować je Bogu bo jest po komuni -wiem że to głupie ale tak to mną wstrząsneło że przyszło mi coś takiego do głowy że wpadłam w całodzienne lęki .Najgorsze jest to że wydaje mi sie że naprawdę mogłam to zrobić ehhhhh pociłam sie w łóżku i targały mną różne uczucia -nieżyczę tego wrogowi.Omijałam kuchnie żeby nie wejść bo wydawało mi sie że wezmę nóż .Miałam takie ciepłoty ,brak apetytu i myśli ze 3 dni potem powoli ustawało jednakże teraz zaś wróciły myśli żeby "to" zrobić jednak słabsze. Ogólnie zawsze byłam roześmiana ciągle żartowałam ,mogłam przeróżne filmy oglądać i ogólnie pełen pozytyw w pracy mówili że jak wchodzę to im sie humor poprawia,nigdddy żadne myśli samobójcze i ogólnie nic z tych rzeczy .Rodzicom niemogę opowiedzieć bo są po zawałach a mój mąż zapytał co mi jest ale niechciałam mu opowiedziec to sie roześmiał i powiedział "może bedziesz psychopatycznym zabójcą" ehhhh wiec mu też nie powiem Nikomu bo jak znajomemu powiedzieć o tym ,zresztą mieszkam na wsi i byłabym wytykana palcem.Byłam u lekarza rodzinnego dostałam Persen żeby sie uspokoić ale to mi nie pomoże .Ogólnie dziś 4 dzień z rana i jest w miarę ok .Przez te pierwsze 3-4 dni chodzę z małym do mamy na kawę pod pretekstem żeby z nim niezostać sama bo wtedy mam myśli nie mocne ale przewijają sie ,wtedy musze na komputer siąść .Mam 1oletnie cudowne dziecko i ostatnio mnie zapytał czy wszystko jest dobrze ehhhh płakac mi sie chce jak pomyśle co mi do głowy przyszło .Ostatnio jak mnie to męczyło całe 3 dni to nawet myśl samobójcza gdzieś przeleciała przez głowę. Wiem że może sie nakręcam ale po prostu boje się :(Przyszła mi nawet myśl zeby syna na noc przyprowadzać do rodziców :( żeby był bezpieczny .W dzień staram sie coś robić,ale i tak myśli przychodzą mam co ileś ciarki czuje lęk przed wejściem do pokoju syna ,ale jak już wejde to jest dobrze ,A jak sie zmęczę myślami to wtedy jest mi niedobrze i mija na krótki czas -częsty niepokój ,ale najgorszy wieczór jak sie kładę -zawsze kładłam się jako ostatnia lubiałam sobie posiedzieć do północy i później a teraz lecę przed dzieckiem i mężem ,żeby szybko zasnąć ,a zasypiając modlę sie żeby myśli zaś nie mieć w łóżku leżąć.Najbardziej napędzam sie i boję że wrócą te mocne myśli .I moje pytanie czy powinnam na jakieś sesje z psychologiem chodzić czy jednak psychiatra?Bardzo proszę o pomoc jakąkolwiek z góry dziękuję Mariola

Ma Pani obsesyjne myśli. Dobra wiadomość jest taka, że nie jest bynajmniej Pani psychopatką i nie zdarza się, aby ktoś taki jak Pani realizował swoje obsesje. Pani umysł ubrał lęki w taką właśnie myśl. Ale nie jest to istota problemu. Przypuszczam, że u podłoża leży myśl jednak samobójcza, która pojawiła się w Pani dzieciństwie, a ponieważ była przerażająca, Pani ją wyparła. Duże znaczenie mają Pani doświadczenia z dzieciństwa , np. z okresu I Komunii Świętej. Dotarcie do Pani wspomnień, a zwłaszcza budzących lęk uczuć, pozwoli się uwolnić od problemu. Takie rzeczy są możliwe tylko na psychoterapii. Niemniej, jeśli Pani lęk bardzo utrudnia życie, włączenie leków jest konieczne, co oznacza wizytę u psychiatry.

 Tomasz Czyżewski
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania