Moje doświadczenie

Jestem absolwentką SGGW w Warszawie, na kierunku technologii żywności i żywienie człowieka, ze specjalizacją dietetyka.
Aby bardziej zrozumieć pacjenta, jego trudności np. ze zmianą nawyków żywieniowych, kontrolą ilości zjadanych produktów itp. dalej zaczęłam poszerzać swoją więdzę poprzez ukończenie studiów podyplmowych z Psychodietetyki na Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie, po czym ukończyłam staż zawodowym w Instytucie Psychodietetyki we Wrocławiu.
Aby rozszerzyć swoją wiedzę o żywienie w różnych jednostach chorobowych ukończyłam studia na Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie na kierunku "Poradnictwo dietetyczne - postępy w żywieniu człowieka".
Swoją wiedzę staram się poszerzać w każdej wolnej chwili i wychodzić naprzeciw oczekiwaniom pacjentów.
Ukończone szkolenia:
- Rola dietetyki w schorzeniach tarczycy. 3/2015 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- Diagnostyka laboratoryjna w pracy dietetyka. 11/2015 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- ABC dietetyki sportowej. 03/2016 Dietetyka Sportowa,
- Praktyczna interpretacja wyników badań w gabinecie dietetyka i profesjonalne leczenie dietą. 04/2016 Forum,
- Praktyczna dietoterapia cukrzycy typu I i II. 04/2016 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- Psychologia w dietetyce. 05/16 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- Zastosowanie dietetyki w terapii onkologicznej. 05/2016 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- Psychoonkologia - praca terapeutyczna z pacjentem onkolgiczny i jego rodziną. 06/2016 Dolnośląski Centrum Psychoterapii,
- Poradnictwo żywieniowe u dzieci szkolnych i przeszkolnych. Zasady prawidłowego żywienia. 06/2016 Paleta diet
- Psychodietetyka w praktyce 48 godzin. 07/2016 Instytut Psychodietetyki
- Akademia Zdrowego Żywienia Dzieci i Młodzieży 40 godzin. 09/2016 Instytut Psychodietetyki
- Praktyka w indywidualnym poradnictwie żywieniowym. 10/2016 Instytut Dietetyki I Prmocji Zdrowia.
- Alergia pokarmowa w praktyce dietetyka. 10/2016 Centrum Szkoleń Dietetyki Klinicznej,
- Dietetyka kliniczna - insulinooporność i zespół PCOS. 12/2016 Śląskie Centrum Zdrowia
- Dialog motywujący - jako narzędzie pomagające w zmianie nawyków. Metoda oparta na dowodach naukowych. 36 godzin. 04/2017 Instytut Psychodietetyki.
więcej

Adres

Dietetyk rodzinny
Neuro-Med, Racibórz

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych, dzieci w każdym wieku

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych dietetyków w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi

Konsultacja dietetyczna

Pozostałe usługi


Neuro-Med, Racibórz

50 zł

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Od 50 zł

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Od 160 zł

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Od 80 zł

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny



Neuro-Med, Racibórz

Dietetyk rodzinny

Za ceny i informacje związane z cenami odpowiadają specjaliści lub placówki. ZnanyLekarz nie ma wpływu na ceny i nie odpowiada za ich określanie.

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u Anna Bugla? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

2 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

DZIEŃ DOBRY,
od maja 2017r. przytyło mi się około 5 kg.mam 56 lat/ 170 cm wzrostu i obecnie ważę 82 kg.Nigdy nie miałam problemów z wagą ciała, ale
przypuszczam że spadek poziomu estrogenu i menopauza mają w tym swój udział ;) i spowalniają mój metabolizm.Oprócz tego cierpię na
refluks żołądka, mam za duże stężenie mocznika i kreatyniny.Nie uprawiam żadnych sportów , czasami pływam , jeżdżę na rowerze.
Nie mam problemu z posiłkami do czasu obiadu , jadam co 2-3 godziny, ale popołudnie czas kolacji ,,jest zmorą'' podjadam owoce dużo jabłek , brzoskwinie itp. czasami słodycze ( ale pracuje nad tym aby ich było bardzo mało lub wcale )Czy poszukuje złotego środka ? diety ? tego nie wiem bo nigdy nie stosowałam. Ale dlaczego by nie spróbować i nie zmienić nawyków żywieniowych ;)
Pozdrawiam AG

dzień dobry :)

Przeanalizowałam co Pani napisała. Duże mocznika i kreatyniny należe bezwględnie skonsultować z nefrologiem. Może to być spowodowane żywienie wysokobiałkowym - tutaj należałoby prześledzić Pani jadłospis ale najważniejsza jest tu konsulatacja u lekarza, który oceni stan nerek czy nie zachodzą jakieś zmiany, a możliwe że zleci inne badania.
Zmiany hormonalne w okresie menopauzy często kończą się nadwyższką kilogramów co Pani sama zauważyła. Nie znaczy, że nie są to kg to utracenia.
Jeśli podjadanie zaczyna się wieczorami, to gdzieś w ciągu dnia wkrada się błąd. Te produkty proponuję jeść jako dodatek do śniadań, drugie śniadanie czy podwieczorek. Owszem można spróbować kolacje na ciepło z dodatkiem.
Polecam zastonowanie nawet jadłospisu na 1 tydzień, gdzie będzie miała Pani rozłożone posiłki pod swój dzień, z odpowiednią podażą białka, węglowodanów i tłuszczy.
Możliwe że w ciągu dnia są braki, które uzupełnia pani wieczorem.

Przede wszystkim polecam wizytę u lekarza w kwestii podwyższone moznika i kreatyniny.

 Anna Bugla

Witam,
mam 23 lata i 173cm wzrostu. Ostatnio zauważyłem u siebie wzrost wagi o jakieś 8-9kg i obecnie jest to jakieś 69kg. Wcześniej wyglądało to tak, że śniadanie jadłem około 6 rano, wychodziłem do pracy (nie jem nic w pracy) wracałem około 17 i jadłem obiad dosyć duży i ostatnio też jakiś owoc do tego a później kolację około 21, później kładę się spać między 22-24. Przed snem i z rana robiłem pompki. Masa ciała się utrzymywała. Po zaprzestaniu pompek na skutek problemów z plecami waga gwałtownie wzrosła i neurolog zalecił mi basen. Dlatego do wcześniejszego rozkładu dnia został dodany basen co 2-3 dni około 20:30. Problem w tym, że po powrocie z pracy muszę coś zjeść, do wyjścia na basen znowu jestem głodny więc staram się zjeść cokolwiek. Po powrocie z basenu znowu jestem głodny dużo bardziej. Który posiłek powinien być większy, przy założeniu braku posiłku w pracy? Jak powinno to być zaplanowane aby było w miarę możliwości jak najbardziej zdrowo?

witam.
Zdecydowanie robi Pan za duże przerwy między posiłkami. Między śniadaniem a obiadek mija ok.11 godzin. Nadrabia Pan wieczorem, co wpływa niekorzystnie.
Proszę najpierw postarać się włączyć poosiłki do pracy - można wziąśc koktajl domowy zrobiony, sałatkę, kanapkę.
Unormowanie ilości posiłków pozwoli aby nie odczuwał pan wieczornego głodu.
Zwłaszcza, że przed samym basen nie powinien Pan jadać obfitego posiłku.

 Anna Bugla

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.