Nazywam się Monika Bigoś i witam cię w moim holistycznym świecie. Jestem dietetykiem, zielarzem, fitoterapeutą, ambasadorką kampanii społecznej "Żyję świadomie" i autorką książki "Jak zwiększyć odporność swojego dziecka" (Kraków 2019).
Czym się kieruję w życiu i w pracy? Stawiam na naturę, holistyczne podejście do organizmu, traktuję swoich pacjentów jako całość, bo tylko zajęcie się całością pozwoli powrócić do zdrowia. Podczas pracy z podopiecznymi włączam również elementy medycyny Ajurwedyjskiej, która ma bardzo logiczne podejście do zdrowia:
Zadbaj o homeostazę, a wtedy będziesz cieszyć się zdrowiem.
Jeśli chorujesz – znajdź przyczynę choroby.
Gdy zdawałam dyplom dietetyka w 2002 roku uczono nas jakie diety zalecić pacjentowi na poszczególne jednostki chorobowe. Wtedy to się sprawdzało. Obecnie, we współczesnym, szybkim i stresującym trybie życia już niekoniecznie. Pojawiły się nowe problemy, nowe choroby, a choroby, które kiedyś dotyczyły osób starszych jak na przykład choroby jelit, dotyczą obecnie coraz młodszych osób i dzieci. Dlatego szukam, doszkalam się w innych niż dietetyka dziedzinach, aby w kompleksowy sposób pomóc osobom odzyskać zdrowie i dobre samopoczucie. Co ważne zmiany nawyków nie tylko żywieniowych, w tym pracę nad stresem wprowadzamy, aby te zmiany były trwałe.
Zielarstwo i fitoterapia to potężna dawka wiedzy, którą zdobywałam w latach 2020/2021 w Instytucie Zielarstwa Polskiego i Terapii Naturalnych. Zdobyta wiedza pozwala mi w bezpieczny sposób wprowadzać zioła u moich podopiecznych, wspomagać powrót do zdrowia cennymi olejami, a także korzystnie wpływać na funkcjonowanie organizmu za pomocą aromaterapii, hortiterapii, apiterapii. Od dawna stawiam na dobrą diagnostykę, gdyż uważam, że dobry dietetyk również powinien mieć wiedzę z zakresu medycyny, diagnostyki, interpretacji wyników badań, psychologii, psychodietetyki. Nie stawiam diagnozy, to w świetle prawa polskiego zadanie dla lekarza medycyny, ale jeśli widzę, że w wynikach badań jest coś nie tak to odsyłam pacjenta do odpowiedniego specjalisty.
Fascynuje mnie anatomia ludzkiego organizmu, dlatego w tym temacie ciągle poszerzam wiedzę. Motywuję do ruchu, gdyż uważam, że ruch to bezpłatne lekarstwo na wiele chorób cywilizacyjnych. Jeśli jest rozsądnie stosowane, nie ma efektów ubocznych.
Pacjentom podczas konsultacji pokazuję proste techniki autoterapii, automasażu, zwłaszcza tym, którzy mają problemy z przewodem pokarmowym. Rozluźnianie ciała to podstawa powrotu do zdrowia, a spięte i zestresowane ciało to wstęp do choroby, zwłaszcza tych o podłożu autoimmunizacyjnym, czy związanych z chorobami przewodu pokarmowego.
Sama jestem fanką ruchu, a moją miłością są biegi górskie, zwłaszcza te na dystansie ultra. Lubię pracować z osobami aktywnymi, bo wiem, że ruch daje im dużą frajdę, a pogorszenie stanu zdrowia tę frajdę odbiera. Zadbanie o odpowiednią dietę, regenerację, czasami suplementację i fitoterapię wpływa na lepsze osiąganie wyników i zapobiega kontuzjom. Swoją pracę dyplomową z zielarstwa napisałam na temat "Wybrane zioła i apiterapia elementami wspierającymi wydolność, regenerację oraz prawidłowe funkcjonowanie organizmu ultramaratończyka".
Moim mottem są słowa Hipokratesa:
„Zostaw leki w aptece jeśli możesz wyleczyć pacjenta za pomocą pokarmu”